Za inicjatywą senacką głosowało 49 senatorów, przeciw był jeden, 46 wstrzymało się od głosu.
W obowiązującej od 1 stycznia 2013 r. nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zapisano, że wysokość emerytury przysługującej w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego powinna być pomniejszana o wypłacone dotychczas tzw. emerytury wcześniejsze.
W konsekwencji tych zmian uprawnieni odchodzili na emeryturę wcześniejszą, nie wiedząc, że w przyszłości taki przepis będzie wprowadzony, a jednocześnie nie zdążyli przed wejściem w życie tego przepisu przejść na zwykłą emeryturę, ponieważ nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego. Zapis ten w odniesieniu do osób z rocznika 1953 zakwestionował w marcu ub.r. Trybunał Konstytucyjny.
W połowie czerwca Sejm znowelizował ustawę o emeryturach i rentach z FUS, która reguluje sytuację emerytów z rocznika 1953 i umożliwia im ponowne przeliczenie zaniżonych świadczeń.
Z kolei celem senackiej inicjatywy jest przywrócenie emerytom urodzonym także w innym roku niż 1953 pełnej podstawy obliczenia emerytury, pomniejszonej w 2012 r., o kwoty pobranych tzw. emerytur wcześniejszych.
Inicjatorem senackiego projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS jest Marek Borowski, który argumentował, że problem pomniejszonych emerytur dotyczył także innych roczników, w tym mężczyzn odchodzących na wcześniejsze emerytury branżowe (górnicy, nauczyciele, osoby pracujące w szkodliwych warunkach), ponieważ w ich przypadku emerytalne kryteria wiekowo-stażowe były określone odmiennie.
Wiceszefowa MRPiPS Iwona Michałek w toku prac w Senacie poinformowała, że rząd negatywnie odnosi się do przedstawionego projektu. Wcześniej przedstawiciele rządu wyjaśniali, że zgodnie z orzeczeniem TK niekonstytucyjność przepisu dotyczyła wyłącznie rocznika 1953.
W uzasadnieniu senackiego projektu wskazano, że sentencja wyroku TK nie dotyczy innych roczników jedynie dlatego, że pytanie Trybunałowi zadał sąd rozpatrujący skargę na decyzję ZUS kobiety z 1953 r.
"Trybunał, jak każdy sąd, orzeka jedynie o tym, co zostało zaskarżone. Konstytucyjna zasada równości nakazuje jednak, by błąd naprawić także w odniesieniu do pokrzywdzonych niekonstytucyjnym przepisem innych roczników, co do których Trybunał nie miał możliwości się wypowiedzieć. Trybunał zakwestionował niekonstytucyjny mechanizm obniżania podstawy obliczenia emerytury bez uprzedzenia, a nie wysokość emerytury konkretnego rocznika" – podkreślono w uzasadnieniu.
Senator Borowski wskazywał, że osoby, które już osiągnęły wiek emerytalny, a cały czas są na wcześniejszej emeryturze, mają 6 miesięcy na złożenie wniosku o ustalenie emerytury.
"Natomiast te osoby, które dopiero osiągną wiek emerytalny, będzie obowiązywał okres 6 miesięcy na złożenie tego wniosku od momentu osiągnięcia wieku emerytalnego" – wyjaśniał Borowski.