Wizyta wicepremier polskiego rządu w regionie świętokrzyskim odbyła się w ramach kampanii Prawa i Sprawiedliwości "Polska jest jedna".
Przemawiając do mieszkańców Skarżyska-Kamiennej Szydło zaznaczyła, że realizowany obecnie program Prawa i Sprawiedliwości powstał podczas rozmów z Polakami na spotkaniach przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. „Po tych dwóch i pół roku ciężkiej pracy mogę powiedzieć, że dużo udało się w tym czasie zrobić, oczywiście nie cały program został zrealizowany, ale przed nami jeszcze kilkanaście miesięcy do końca kadencji” – powiedziała wicepremier. Dodała, że szczególnie dużo zostało zrobione, jeśli chodzi o politykę społeczną.
„Te najważniejsze reformy, które wprowadziliśmy dotyczą obszaru, który w naszej ocenie wtedy w 2015 roku, ale również i dzisiaj był najistotniejszy. Co zrobić, aby stworzyć równą szansę rozwoju dla każdego, bez względu na to, gdzie mieszka, czy w dużych ośrodkach, czy w małych?” – stwierdziła. Szydło podkreśliła, że "poprzedni rząd prowadził politykę, która miała opierać się wyłącznie na promowaniu dużych ośrodków, a skutek tego był taki, że te małe ośrodki się wyludniały, nie było pracy i upadały zakłady pracy".
„Przykładem tego jest Skarżysko, gdzie z trzech dużych zakładów: Mesko, węzeł kolejowy i odlewni, zostało tylko Mesko. Na szczęście w ciągu tych dwóch lat udało się nieco poprawić kondycję zakładu, dzięki offsetowi. Mamy wszyscy nadzieję, że sytuacja będzie szła w dobrym kierunku. Ale ciągle bezrobocie w tym regionie jest bardzo wysokie, mimo że w ostatnim czasie wyraźnie spadło. To pokazuje, że ciągle w Polsce są takie miejsca, punkty, które muszą być przez cały czas przez rząd wspierane” – powiedziała Szydło.
Dodała, że mimo tych problemów Skarżysko się rozwija, czego przykładem jest budowa obwodnicy, zostały podjęte decyzje jeśli chodzi o dworzec, będą realizowane też inwestycje w zakresie infrastruktury sportowej.
„To pokazuje, że przy mądrej polityce rządu, przy determinacji władz samorządowych i lokalnej społeczności dużo można zrobić” – zaznaczyła.
Dodała, że największym wyzwaniem dla rządu są kwestie demograficzne. Poinformowała, że według prognoz w ciągu kilkunastu lat, jeśli tendencja się nie zmieni, to liczba mieszkańców Polski zmniejszy się o jeden milion.
„To mniej więcej tak, jakby z mapy zniknęło województwo świętokrzyskie. Musimy wspierać politykę prodemograficzną, prorodzinną. Temu służą te projekty, które zostały już wprowadzone w życie, m.in. 500+. W jego wyniku poprawiła się sytuacja polskich rodzin, wyeliminowaliśmy praktycznie ubóstwo wśród dzieci. Ale 500+ plus z założenia był również programem prodemograficznym. Mamy tutaj pozytywne sygnały, że to się powiodło, bo zaczęło się w Polsce rodzić więcej dzieci, niż początkowo zakładano” – poinformowała.
Przypomniała też kolejne programy prospołeczne wprowadzone przez rząd – podniesienie minimalnego wynagrodzenia, stawki godzinnej i minimalnej emerytury. „Dzisiaj ta minimalna gwarantowana emerytura wynosi 1000 złotych, a po waloryzacji 1029 złotych. Wiem, że to jest bardzo mało. Ale cały czas pracujemy nad tym, aby i tutaj sytuacja uległa poprawie. Niebawem przestawimy kolejne propozycje w tej sprawie” – zapewniła.
Podkreśliła, że rząd przeprowadził też reformę edukacji, zdrowia, sądownictwa, programy wsparcia dla przedsiębiorców i obniżył wiek emerytalny, podwyższony przez poprzedni rząd.
„Dotrzymujemy słowa. Nasze obietnice realizujemy i konsekwentnie idziemy do przodu. Część naszego programu jeszcze nie zrealizowaliśmy, ale do końca kadencji pozostało jeszcze kilkanaście miesięcy” – przypomniała premier.
Poinformowała też o programie, nad którym pracuje razem z premierem Mateuszem Morawieckim – emeryturą dla mam, które urodziły co najmniej czworo dzieci.
„Jeśli wychowując dzieci nie były w stanie wypracować sobie emerytury, będą miały gwarantowaną najniższą emeryturę. Jeśli pracowały, to będą miały ją uzupełnioną. Prace nad tym projektem trwają, on zostanie przygotowany do końca wakacji, a później zostanie przedstawiony do debaty parlamentarnej” – obiecała.
Premier mówiła także o przygotowywanych programach wspierających rodziny studenckie - pakiet dla młodych rodziców, którzy studiują i wychowują dzieci oraz projekcie wspierania kultury ludowej i regionalnych artystów. Pierwszy z nich będzie realizowany od przyszłego roku, a drugi ruszy już jesienią.
„Do końca kadencji zrealizujemy te projekty o których mówiliśmy w 2015 roku” – podsumowała Beata Szydło.
14 kwietnia podczas konwencji PiS "Polska jest jedna" premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kilka działań, w tym mniejszy ZUS dla małych firm, obniżenie CIT dla małych i średnich firm do 9 proc., wyprawkę w wysokości 300 zł dla uczniów, 23 mld zł na program dla seniorów Dostępność+, przeznaczenie 5 mld zł na stworzenie funduszu dróg lokalnych. Wicepremier Beata Szydło anonsowała premię za szybkie urodzenie drugiego dziecka i wsparcie kulturalnej aktywności seniorów w mniejszych ośrodkach przed każdym rokiem szkolnym.
W ramach kampanii "Polska jest jedna" w woj. świętokrzyskim ma się odbyć 25 spotkań z politykami PiS. W maju region odwiedził premier Mateusz Morawiecki.(PAP)