Dla osiągnięcia zerowego poziomu emisji netto do 2050 r. kluczowe będą zielone innowacje. Są to często rozwiązania wysokiego ryzyka o dużym wpływie. Dlatego też wspieranie innowacji w sektorze technologii środowiskowych wymaga zintegrowanego podejścia - od badań i rozwoju po wsparcie adaptacji rynkowej - aby w pełni wykazać potencjał tych rozwiązań i ograniczyć ryzyka związane z komercjalizacją. Podczas gdy obecne uwarunkowania polityczne i prawne potencjalnie sprzyjają wdrażaniu nowych, nawet przełomowych technologii środowiskowych, praktyka pokazuje, że jest inaczej. Na szczęście są na rynku dostępne narzędzia, które mogą to zmienić.
Czy mamy sprzyjający klimat na inwestycje w zielone innowacje?
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat Komisja Europejska wdrożyła szereg aktów, które mają sprzyjać wdrażaniu i inwestowaniu w innowacyjne technologie środowiskowe. Trzy z nich: rozporządzenia Parlamentu Europejskiego w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje (zwane taksonomią), akt o przemyśle neutralnym emisyjnie oraz nowa dyrektywa o emisjach przemysłowych, mogą szczególnie zwiększyć zainteresowanie przedsiębiorców i inwestorów innowacyjnymi technologiami środowiskowymi. Taksonomia definiuje i systematyzuje pojęcie zrównoważonej działalności gospodarczej, a jej celem jest wprowadzenie standardów mających to zweryfikować i ograniczenie zjawiska greenwashingu. Zgodnie z tym rozporządzeniem każda działalność określona, jako ekologiczna, musi wykazać, że realizuje jeden z sześciu celów środowiskowych, spełnia zasadę „nie czyń znaczącej szkody” względem pozostałych celów środowiskowych, a także spełnia tzw. techniczne kryteria kwalifikacji.
Obecnie unijna taksonomia obejmuje 13 sektorów, ponad 100 rodzajów działalności gospodarczej i ma zostać rozszerzona. Dla inwestorów, taksonomia stanowi istotne narzędzie przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, wskazując czy i które rodzaje działalności gospodarczej są zielone. Również sektor usług finansowych, w tym banki, zakłady ubezpieczeń i firmy inwestycyjne, są zobowiązane do ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem. Ma to na celu przekierowanie kapitału z inwestycji szkodzących środowisku na bardziej ekologiczne alternatywy. Firmy będą zatem poszukiwały dowodów pozwalających im to potwierdzić.
Na razie taksonomia obejmuje duże spółki giełdowe zatrudniające ponad 500 pracowników, które zobowiązane są do przedstawienia w raporcie, jaka część ich nakładów inwestycyjnych i wydatków operacyjnych jest zgodna z jej kryteriami. Jednak w przyszłości obowiązki te zostaną rozszerzone na kolejne obszary i podmioty.
Z kolei przyjęty z końcem maja br. akt o przemyśle naturalnym klimatycznie ma wzmocnić europejski ekosystem produkcji technologii neutralnych emisyjnie, przyspieszyć ich wdrażanie w przemyśle, zapewnić korzystne warunki do inwestowania w innowacyjne zielone technologie oraz znacząco ułatwić ich wdrażanie. Na przykład,aby wspierać innowacje, akt proponuje utworzenie korzystnych ram regulacyjnych dotyczących rozwoju, testowania i walidacji innowacyjnych technologii (tzw. piaskownice regulacyjne). Znowelizowana dyrektywa o emisjach przemysłowych ma na celu promowanie efektywności energetycznej, gospodarki o obiegu zamkniętym i dekarbonizacji, a także wsparcie wdrażania przełomowych technologii. Między innymi w ramach dyrektywy powołane zostało Centrum Innowacji na rzecz Transformacji Przemysłowej i Emisji (INCITE), którego rolą jest gromadzenie i analizowanie informacji na temat innowacyjnych technik, w tym nowych technik, odnoszących się do rodzajów działalności objętych zakresem stosowania tej dyrektywy. Zapewni to między innymi informacje na potrzeby opracowywania, przeglądu i aktualizacji dokumentów referencyjnych BAT. Ponadto dyrektywa zachęca do opracowywania i stosowania nowych technik np. poprzez wydłużenie okresu ważności tymczasowych odstępstw od wymogów dotyczących pozwoleń dla operatorów instalacji testujących nowe techniki o lepszej efektywności środowiskowej z 9 miesięcy do 2 lat.
Luka technologiczna a cele środowiskowe
Pomimo klimatu sprzyjającego wdrażaniu innowacji, pomiędzy ambitnymi celami klimatycznymi i środowiskowymi a obecnie dostępnymi rozwiązaniami technicznymi, pozwalającymi tym celom sprostać, istnieje poważna luka technologiczna. Wiele rozwiązań potrzebnych do osiągnięcia celów zerowej emisji netto do 2050 r. musi zostać wynalezionych, sprawdzonych i wdrożonych. Co prawda programy badań i rozwoju Unii Europejskiej, jak również programy krajowe ukierunkowane na podnoszenie innowacyjności przedsiębiorstw, dostarczają nowych rozwiązań, jednak adaptacja zielonych innowacji na rynku jest bardzo powolna. Opracowanie i wdrożenie nowej technologii w sektorze chemicznym czy energetycznym może zająć nawet od 5 do 10 lat. Zakładając, że cele dla dekarbonizacji czy wynikające z GOZ mają być osiągnięte w niedalekiej przyszłości, zlikwidowanie luki technologicznej, a w szczególności przyspieszenie wdrażania obiecujących, już opracowanych technologii środowiskowych, powinno być priorytetem zarówno dla decydentów, inwestorów, jak i twórców oraz użytkowników tych rozwiązań. Konieczne jest zatem wykorzystanie narzędzi, które pozwalają przyspieszyć wdrażanie zielonych innowacji oraz zbudowanie ich wiarygodnej oferty, spełniającej wymagania wszystkich uczestników rynku. Szczególnie biorąc pod uwagę korzystne unijne prawodawstwo i aktualne trendy.
Przede wszystkim ograniczyć ryzyko i wykazać skuteczność
Istotną barierą dla komercjalizacji zielonych innowacji jest asymetria między ryzykiem projektu w przypadku pierwszych w swoim rodzaju wdrożeń a tolerancją ryzyka inwestorów i nabywców. Aby zielone innowacje miały szansę równorzędnego konkurowania na rynku z technologiami dojrzałymi lub wręcz stały się rozwiązaniem preferowanym, konieczne jest wyjście poza pozorny wybór między niezawodnością a innowacyjnością - wykorzystując narzędzia, które umożliwiają potwierdzenie jednego i drugiego. Takim narzędziem jest system weryfikacji technologii środowiskowych ETV (ang. Environmental Technology Verification). Dzięki transparentnemu procesowi weryfikacji opartemu na normie ISO 14034 oraz rzetelnym danym z badań wykorzystywanym do weryfikacji, ETV dostarcza wiarygodnej i obiektywnej informacji o nowych technologiach środowiskowych. Dostarcza dowodów, że technologia działa zgodnie z deklaracją dostawcy w określonych warunkach zastosowania, spełnia kryteria technologii środowiskowej, rozwiązując problem środowiskowy skuteczniej niż konkurencja, jest gotowa do wdrożenia, a na dodatek pozwoli na ograniczenie kosztów operacyjnych, dzięki oszczędnościom wynikającym z jej zastosowania. Wszystkie te informacje są zawarte w jednym dokumencie: Świadectwie ETV, które posiada status certyfikatu jednostki inspekcyjnej.
ETV to narzędzie o silnym potencjale rynkowym, w pełni wpisujące się w potrzeby informacyjne interesariuszy rynku technologii środowiskowych: zarówno twórców oraz dostawców, nabywców, inwestorów, decydentów, jak i organów regulacyjnych i kontrolnych. Warto, aby zostało uwzględnione, jako element ekosystemu innowacji, służącemu promocji i wdrażaniu technologii wspierających realizację krajowych i unijnych celów klimatycznych i środowiskowych. Szczególnie, że są w Polsce dostępne mechanizmy finansowania takiej weryfikacji, w tym środki europejskie (tzw. FENG, ścieżka SMART, Moduł zazielenienie przedsiębiorstw) oraz krajowe (NFOŚiGW, Program Innowacje dla środowiska).
Więcej o ETV: https://etv-hub.eu/
Tekst powstał w ramach realizacji projektu LIFEproETV dofinansowanego ze środków UE oraz NFOŚiGW.