Nowa ustawa zwiększy obowiązki dla 17 tys. firm: producentów, importerów, dystrybutorów, organizacji odzysku. Znacząco podwyższy obowiązkowe poziomy zbierania, odzysku i recyklingu. Więcej będzie też kar.
Producenci oraz importerzy sprzętu elektrycznego i elektronicznego staną wkrótce przed dylematem: czy zaufać swojej organizacji odzysku. Już wkrótce zlikwidowana zostanie bowiem możliwość przerzucenia przez wprowadzającego odpowiedzialności na organizację odzysku. W praktyce oznacza to, że jeśli organizacji nie uda się zebrać zleconej przez producenta ilości elektroodpadów lub inspekcje nadzoru zakwestionują poprawność danych – to finansowe konsekwencje za niewykonanie obowiązków poniesie producent. A zadania te będzie coraz trudniej wykonać, bo kontyngenty elektroodpadów wzrosną w ciągu kilku lat dwuipółkrotnie – z ok. 4 do 10 kg per capita. Opłaty są ogromne – do 2 zł za 1 kg, a w przypadku lamp do nawet 8 zł za brakujący 1 kg zbiórki. Nowe przepisy nakładają obowiązki wykonania limitów zbierania także na wprowadzających sprzęt profesjonalny, a nie tylko konsumencki.
Ten oraz wiele innych istotnych obowiązków zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2016 r. wraz z wejściem w życie ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (ZSEE) z 11 września 2015 r. (Dz.U. poz. 1688). Dotyczy ona ponad 17 tys. firm zarejestrowanych w Rejestrze ZSEE (www.rzseie.gios.gov.pl) prowadzonym przez głównego inspektora ochrony środowiska (GIOŚ). Tylko niektóre przepisy zaczną obowiązywać z rocznym lub dłuższym okresem przejściowym.
Adresatami nowych przepisów są wprowadzający, zbierający zużyty sprzęt, prowadzący zakłady przetwarzania, prowadzący działalność w zakresie recyklingu lub innych niż recykling procesów odzysku, organizacje odzysku, administracja publiczna. Pojawia się też nowy podmiot – autoryzowany przedstawiciel.
Nowa ustawa zastąpi ustawę z 29 lipca 2005 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (t.j. Dz.U. nr 180, poz. 1495 ze zm.). Transponuje ona do polskiego prawa dyrektywę 2012/19/UE Parlamentu Europejskiego i Rady z 4 lipca 2012 r. w sprawie zużytego sprzętu elektrotechnicznego i elektronicznego, tzw. dyrektywę WEEE 2 (Dz.Urz. UE z 2012 r. L 197, s. 38).
Ustawa swoim zakresem obejmuje niezmiennie sprzęt elektryczny i elektroniczny, czyli urządzenia, których działanie jest uzależnione od prądu elektrycznego zmiennego o napięciu do 1000 V (lub 1500 V dla prądu stałego). Sam cel nowej ustawy jest podobny – ochrona środowiska i zdrowia ludzi przed skutkami wytwarzania sprzętu elektrycznego i elektronicznego i gospodarowania jego odpadami. Ma ona także poprawiać efektywność wykorzystania zasobów.
Przedstawiamy najważniejsze zmiany.
1. Podwyższone poziomy dla wprowadzających
Obciążenia dla wprowadzających znacząco wzrosną. Przede wszystkim chodzi tutaj o minimalne poziomy zbierania, które z obecnych 35 proc. masy sprzętu wprowadzonego w poprzednim roku będą stopniowo wzrastały do 65 proc. średniej masy w 2021 r.
Według szacunków CECED Polska oznacza to wzrost zbiórki per capita z obecnych 4 kg do prawie 10 kg. To zdecydowanie największe wyzwanie wynikające z nowych przepisów. W Polsce każdego roku wprowadza się prawie pół miliona ton zużytego sprzętu, czyli ponad 12 kg na każdego mieszkańca. To więcej niż np. na Słowacji czy na Węgrzech, choć tylko 77 proc. średniej dla całej UE.
Alternatywnie ustawodawca założył możliwość wypełniania obowiązku zbierania na poziomie 85 proc. masy sprzętu faktycznie wytworzonego przez gospodarstwa domowe. Pozwoliłoby to na uniknięcie częstych obecnie przypadków grup, w których obowiązek zbierania znacznie przewyższa faktyczną masę ZSEE oddawaną przez konsumentów do systemu zbierania (np. suszarki do ubrań, a wkrótce panele FV). O wyborze metodologii zbierania od 2021 roku (65 proc. lub 85 proc.) ostatecznie zdecyduje minister środowiska w rozporządzeniu. Istotną zmianą jest wymóg osiągania poziomów przez wszystkich wprowadzających, nie tylko tych ze sprzętem przeznaczonym dla gospodarstw domowych. Oznacza to nowe obowiązki dla wprowadzających sprzęt profesjonalny.
Podwyższono także minimalne poziomy recyklingu. Zaczną obowiązywać od 2016 roku (a zatem dotyczą sprawozdań już za 2015 rok). Szczegóły określają art. 21, art. 114 oraz załącznik nr 4 do ustawy.
2. Przedsiębiorca zleci, ale i odpowie
Powyższe obowiązki oraz obowiązek prowadzenia kampanii edukacyjnych podmiot wprowadzający może realizować sam lub poprzez organizację odzysku. Ustawodawca wprowadził jednak w tym zakresie bardzo ważną zmianę. Przekazanie obowiązków nie zwolni wprowadzającego sprzęt z odpowiedzialności za ich realizację.
Zmiana ta ma zdaniem ministerstwa skłonić podmioty do większej staranności przy wyborze organizacji odzysku. Organizacja odzysku nie będzie mogła wykonać za wprowadzającego obowiązku wniesienia opłaty produktowej w przypadku nieosiągnięcia wymaganych poziomów zbierania, odzysku lub recyklingu (art. 11, art. 72).
Obecnie niektórzy producenci dość beztrosko podchodzą do obowiązków, wychodząc z założenia, że wyznaczona przez nich organizacja przejmuje całkowitą odpowiedzialność, łącznie z konsekwencjami finansowymi. Od 2016 roku kary za niewystarczającą zbiórkę poniesie tylko producent lub importer. Warto wziąć to pod uwagę, wybierając organizacje odzysku (szczególnie mając na uwadze opisywany powyżej wzrost obowiązkowego poziomu zbierania, nowy podział na grupy oraz uszczelnienie systemu poprzez lepszy nadzór). Jeśli okazałoby się, że podwykonawcy nie udało się zebrać i przetworzyć wymaganej masy – dla producentów i importerów wybór najtańszych z oferowanych stawek gospodarowania odpadami może się skończyć kilkudziesięciokrotnie większą karą za każdy brakujący kilogram zużytego sprzętu.
Jak duże mogą być to koszty, pokazuje prosta kalkulacja. W przypadku lamp w razie nieosiągnięcia minimalnych poziomów zbierania czy recyklingu wprowadzający (z wyjątkiem tych niespełniających minimalnej masy wprowadzania) będą obciążani opłatą produktową w wysokości 1,8 zł za kg lub 7,5 zł za kg. Jeżeli różnica pomiędzy tym, co zebrano w 2014 roku, a wymaganą masą ZSEE w 2021 roku wyniesie ok. 200 tys. ton – to hipotetyczny roczny koszt opłat za niezebranie takiej masy wyniesie nawet 483 mln zł.
Do pozostałych obowiązków, których nie można przekazać organizacjom odzysku, należy:
● umieszczanie numeru rejestrowego ZSEE na fakturach,
● umieszczanie na sprzęcie symbolu informującego o zakazie wyrzucania ZSEE na śmieci,
● dołączanie do sprzętu informacji o wpływie na środowisko,
● opracowywanie informacji o ponownym użyciu i przetwarzaniu dla zakładów przetwarzania,
● prowadzenie dodatkowej ewidencji o masie wprowadzonego sprzętu,
● wpis do rejestru wprowadzających produkty prowadzonego przez marszałków województw.
Również kary za brak spełnienia tych wymogów zostały zaostrzone: dotychczasowe grzywny zamieniono na pieniężne kary administracyjne. Na przykład kara za brak symbolu przekreślonego kosza na sprzęcie lub nieumieszczanie na fakturze numeru rejestrowego może wynieść od 5 tys. zł do nawet 500 tys. zł.
3. Otwarty zakres i rewolucja w grupach produktowych
Rewolucją będzie też nowy podział na grupy produktowe. Przez dwa lata od wejścia przepisów w życie, czyli do końca 2017 roku, obowiązuje stary podział na 10 grup produktowych sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Od 2018 roku zacznie obowiązywać podział na 6 grup, o zmienionym zakresie. Zmiana ma wyodrębnić ze strumienia najbardziej niebezpieczne urządzenia, a więc sprzęt chłodzący (nowa gr. 1), monitory (gr. 2) oraz lampy (gr. 3). Pozostałe trzy grupy rozróżniane będą tylko na podstawie wymiarów zewnętrznych. [tabela]
Nowy podział gwarantuje lepsze oddzielenie najgroźniejszych elektroodpadów. Jednak ograniczając stosowaną do tej pory metodę wyboru recyklingu produktów z danej grupy, które są najtańsze w przetwarzaniu, przyczyni się do wzrostu kosztów dla producentów. Odczują to szczególnie ci, którzy korzystali na takich rozwiązaniach. Ciężkie oprawy oświetleniowe trafią do innej grupy niż same świetlówki, które są najdroższą grupą w kosztach recyklingu. Oprawy zatem nie będą uwzględniane w masie recyklingu samych świetlówek. Z kolei wprowadzający lodówki nie zastąpią już ich tańszymi w przetworzeniu pralkami.
Nowością jest dodanie do zakresu paneli fotowoltaicznych już od stycznia 2016 r., a zatem ich importerzy od przyszłego roku muszą zacząć wypełniać obowiązki.
Wraz z nowym podziałem zacznie obowiązywać tzw. otwarty zakres. Oznacza to, że od 2018 roku każde urządzenie spełniające ogólną definicję sprzętu elektrycznego (art. 4 ust. 13) w momencie wprowadzenia musi zostać przyporządkowane przez producenta lub importera do jednej z sześciu nowych grup.
4. Więcej wyłączeń
W ustawie znacznie zwiększono liczbę wyłączeń spod zakresu przepisów. Zamiast 3 przewidziano 10 wyjątków.
Przede wszystkim nie będą podlegać przepisom wielkogabarytowe instalacje stałe – rozumiane jako zespoły różnego rodzaju aparatury i innych urządzeń, które są montowane przez profesjonalny personel w określonej, stałej lokalizacji (czyli np. systemy chłodnicze z przeznaczeniem wyłącznie do celów niemieszkalnych, windy, obrabiarki sterowane numerycznie CNC). Ustawy nie stosuje się już także do środków transportu, z wyjątkiem dwukołowych pojazdów bez homologacji (a zatem np. elektryczne auta dla dzieci lub elektryczne rowery bez homologacji podlegają pod przepisy o ZSEE). Inne wyjątki to: sprzęt do badań i rozwoju, wyroby medyczne mogące być źródłem zakażeń i wielkogabarytowe narzędzia stacjonarne. W przypadku sprzętu wojskowego ograniczono się wyłączenie do tego, który jest niezbędny do ochrony bezpieczeństwa państw członkowskich. Przykładowo wojskowy laptop może podlegać pod przepisy o ZSEE. Wyłączony jest także sprzęt ruchomy wyłącznie do użytku profesjonalnego (np. kosiarki elektryczne, ale niekoniecznie wszystkie przenośne pompy wodne). Przepisów ustawy nie stosuje się również do sprzętu zaprojektowanego i zainstalowanego w sprzęcie, który nie podlega pod ustawę, czyli np. fabrycznej nawigacji w samochodzie. Warto także pamiętać, że zużytym sprzętem nie są żarówki żarnikowe.
5. Mniejsi odczują ulgę
Jeżeli przedsiębiorca wprowadza rocznie małogabarytowy sprzęt o masie mniejszej niż określony w ustawie limit, to będzie zwolniony z obowiązków.
Nowym rozwiązaniem jest ustalenie minimalnej masy wprowadzonego sprzętu dla podmiotów. W ten sposób z obowiązku finansowania zbiórki i przetwarzania, osiągania poziomów recyklingu oraz podpisywania umów z zakładami przetwarzania wyłączono wprowadzających rocznie masę do 100 kg (małogabarytowy sprzęt z wymiarami zewnętrznymi do 50cm) lub do 1000 kg (wielkogabarytowy sprzęt z wymiarami zewnętrznymi powyżej 50 cm).
Zwolnienia w tym zakresie są traktowane jednak jako pomoc publiczna de minimis. Zmiana ta z pewnością odciąży firmy importujące małe ilości sprzętu na własny użytek. Organy nadzoru rynku będą mogły się bardziej skupić na swoim głównym zadaniu, czyli wykrywaniu poważnych naruszeń i zaniedbań.
6. Autoryzowany przedstawiciel e-sklepu
Ustawa poszerza dotychczasową definicję wprowadzających sprzęt, czyli głównych podmiotów finansujących cały system elektro odpadów.
Są nimi firmy z siedzibą w Polsce, które produkują, wprowadzają do obrotu, w tym importerzy lub odsprzedający na terenie kraju sprzęt elektryczny. Tych ostatnich nie zalicza się do wprowadzających, jeśli na sprzęcie pozostaje znak towarowy wprowadzającego. Oprócz wprowadzających ustawa ZSEE wyróżnia tzw. producentów, czyli firmy bez siedziby w Polsce, które wprowadzają sprzęt w innym kraju członkowskim UE, oraz firmy bez siedziby w Polsce, ale sprzedające sprzęt w naszym kraju przez internet. Zgodnie z art. 26 ustawy producent jest obowiązany do wyznaczenia autoryzowanego przedstawiciela (np. organizacji odzysku) odpowiedzialnego za wykonywanie na terytorium kraju obowiązków za sprzęt pochodzący od tego producenta. Podmiot, który wprowadza sprzęt pochodzący od producenta, nie musi wykonywać obowiązków nałożonych ustawą, pod warunkiem że autoryzowany przedstawiciel tego producenta jest wpisany do rejestru. Tymczasowo taki rejestr od 2016 roku będzie prowadził GIOŚ. Dodatkowo zgodnie z art. 10 ustawy firmy z siedzibą w Polsce, ale sprzedające sprzęt elektryczny poza naszym krajem, są zobowiązane do wyznaczenia przedstawiciela odpowiedzialnego za wykonanie swoich obowiązków w państwie, w którym ma miejsce sprzedaż. W ten sposób całościowo uregulowano niejasne dotychczas zapisy dotyczące sprzedaży online, zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. W praktyce polskie sklepy internetowe sprzedające sprzęt konsumentom z innych krajów zobowiązane są do wyznaczenia przedstawiciela w tych krajach do realizacji obowiązków w zakresie elektroodpadów. Podobne przepisy obowiązują w innych krajach UE, co ma zapewnić eliminację problemu unikania odpowiedzialności przez sprzedawców internetowych spoza kraju, których trudno jest kontrolować, jeśli ich siedziba jest poza Unią.
7. Sprzedawca odbierze za darmo
Definicja dystrybutorów obejmuje znanych z poprzedniej ustawy tzw. sprzedawców detalicznych i hurtowych. W stosunku do tych podmiotów rozszerzono zakres wymogu nieodpłatnego przyjmowania zużytego sprzętu do punktu sprzedaży.
Wprowadzono obowiązek odbioru ZSEE (na zasadzie 1:1) już w miejscu dostawy, czyli de facto z gospodarstw domowych (art. 37 ust. 2). Co więcej, sprzedawcy będą musieli odebrać taki sprzęt bezpłatnie. Wyeliminuje to obecne praktyki. Do tej pory np. jeśli klient zamawiał sprzęt przez internet, to sprzedawca często nakazywał mu dostarczenie zużytego do punktu sprzedaży na własny koszt. Inni dystrybutorzy oferują odbiór z domu, ale pobierają opłatę za przewóz zużytego sprzętu do punktu zbiórki odpadów.
8. Małe AGD nawet bez sprzedaży
Zmienią się też obowiązki dotyczące małego sprzętu. Dystrybutorzy dysponujący działem ze sprzętem elektrycznym o powierzchni powyżej 400 mkw. muszą zbierać bez ograniczeń ilościowych małe ZSEE, którego żaden z wymiarów nie przekracza 25 cm. Nawet jeżeli klient nie dokonał w danym sklepie zakupu.
O takich możliwościach sprzedawcy będą mieli obowiązek informować na terenie sklepu oraz na jego stronie internetowej.
Tak jak do tej pory dystrybutor oraz prowadzący punkt serwisowy mogą odmówić przyjęcia zużytego sprzętu, który z uwagi na zanieczyszczenie stwarza zagrożenie dla zdrowia lub życia osób przyjmujących zużyty sprzęt.
Do dystrybutorów powraca także obowiązek informowania konsumentów o kosztach gospodarowania odpadami, jeżeli taką informację uzyskali oni wcześniej od wprowadzającego. Koszty gospodarowania odpadami powinny być wyróżnione w cenie sprzętu i nie mogą przekraczać kwoty faktycznie poniesionej na ten cel.
Do kontroli obowiązków ciążących na sklepach wyznaczono Inspekcję Handlową.
9. Rejestr i sprawozdawczość
Przedsiębiorców czekają też przenosiny do nowych rejestrów. A wraz z tym - nowe obowiązki.
Zgodnie z ustawą główni aktorzy systemu elektroodpadów (wprowadzający, autoryzowani przedstawiciele, zbierający zużyty sprzęt, prowadzący zakłady przetwarzania, prowadzący działalność w zakresie recyklingu lub innych niż recykling procesów odzysku, organizacje odzysku) podlegają obowiązkowi wpisu do rejestru wprowadzających produkty, produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami na podstawie ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 21 ze zm.). Do czasu utworzenia nowego rejestru przez marszałków województw rejestr przedsiębiorców i organizacji odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego będzie prowadził GIOŚ na dotychczasowych zasadach. Sytuacja taka będzie miała miejsce najpóźniej do 24 stycznia 2018 r., ostatecznego terminu na utworzenie bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO), będącej nieodłączną częścią rejestru. Zgodnie z art. 238 ust. 2 ustawy minister środowiska ogłosi, w formie komunikatu, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” informację o dacie utworzenia BDO, w tym rejestru. Ustawa ZSEE nowelizuje także art. 234 ust. 9 ustawy o odpadach, zgodnie z którym wpisy do starego rejestru GIOŚ wygasają po 6 miesiącach od utworzenia nowego rejestru.
Wymienione podmioty rynku ZSEE mają obowiązek sporządzenia rocznego sprawozdania m.in. o masach zebranego i przetworzonego ZSEE. Dane za 2015 oraz 2016 rok należy raportować zatem do GIOŚ. Nowa ustawa de facto wydłuża okres przejściowy, który zgodnie z dotychczasowym art. 237 ustawy o odpadach, miał obejmować okres sprawozdawczy 2012–2014. Wydłużenie wynika z przeciągających się prac nad BDO.
Kto wbrew obowiązkowi nie sporządza lub nie przekazuje sprawozdań lub wykazu zakładów przetwarzania albo wykonuje ten obowiązek nieterminowo, podlega karze grzywny. Podobna kara czeka za brak wpisu do nowego rejestru.
10. Zbieranie bez pozwolenia
Nowa ustawa ZSEE nie definiuje już szczegółowo podmiotów uprawnionych do zbierania zużytego sprzętu, jak to było w starej ustawie.
Całą procedurę uzyskiwania zezwolenia na zbieranie lub przetwarzanie odpadów określa ustawa o odpadach. Zgodnie z nią zaś podmiot prowadzący działalność inną niż działalność gospodarcza w zakresie gospodarowania odpadami, zbierający odpady w sklepach, szkołach czy placówkach oświatowo-wychowawczych nie potrzebuje pozwolenia na zbieranie odpadów.
11. Zakaz zbierania niekompletnego sprzętu
Ważnym elementem ograniczającym szarą strefę ma być całkowity zakaz zbierania niekompletnego zużytego sprzętu.
Wyjątkiem od tej reguły są sprzedawcy sprzętu o powierzchni sprzedaży sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych wynoszącej co najmniej 400 mkw., zakłady przetwarzania oraz odbiorcy odpadów komunalnych i punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK). Wydane do tej pory zezwolenia na zbiórkę sprzętu niekompletnego wygasają po 6 miesiącach od wejścia w życie ustawy. Za niekompletny sprzęt uznaje się odpady niezawierające istotnych części składowych czy nawet materiałów eksploatacyjnych (art. 35 ust. 2). Zbierający zużyty sprzęt obowiązkowo przekazują zakładowi przetwarzania mającemu zezwolenie na przetwarzanie danej grupy elektroodpadów. W założeniu przepis ten ma wyeliminować zarobkowe demontowanie wartościowych części z zużytego sprzętu bez zapewnienia profesjonalnego przetworzenia szkodliwych substancji. Już dziś się mówi, że definicja sprzętu niekompletnego może być dość kłopotliwa.
Zbierający powinien także przekazywać wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta informacje o adresach punków zbierania i ewentualnych zmianach. Dodatkowo wszyscy zbierający są zobowiązani do umieszczenia informacji o zakazie zbiórki sprzętu niekompletnego.
Ogólnopolską mapę punktów zbierania można znaleźć także na www.ElektroMapa.pl. Umieszczenie baneru lub linku do tej strony może spełniać obowiązek informowania o punktach zbierania (baza jest aktualizowana).
12. Zmiany w zakładach przetwarzania
Zmodyfikowano też wymogi wobec zakładów dokonujących przetwarzania i przygotowania do ponownego użycia.
Ustawa ZSEE wprowadziła wymóg, zgodnie z którym muszą one być wyposażone w legalizowane urządzenia do ustalania masy przyjętego ZSEE. Dzięki temu będzie możliwe sporządzanie zbiorczych elektronicznych wydruków wszystkich dokonanych ważeń (art. 55 ust. 1).
Ponadto poza dotychczas wymaganymi urządzeniami zakłady przetwarzania powinny dysponować specjalistyczną instalacją do usuwania z zużytego sprzętu czynnika chłodniczego mającego współczynnik globalnego ocieplenia (GWP) powyżej 15 – także z pianek. Dotyczy to szczególnie lodówek starszych niż 10 lat oraz klimatyzatorów.
Zakłady przetwarzania mogą nadal eksportować odpady powstałe z ZSEE po ich wcześniejszym demontażu. Jednak w przypadku wywozu do innego kraju członkowskiego nie wymaga się już oświadczenia o poddaniu odpadów procesom w instalacjach spełniających co najmniej krajowe wymogi. Takie oświadczenia pozostały w przypadku eksportu poza Unię Europejską.
Zakłady przetwarzania mające do tej pory wyłączność do demontażu ZSEE uznano także za jedyne podmioty uprawnione do prowadzenia procesu przygotowania do ponownego użycia. Ten ostatni proces jest zdefiniowany w ustawie o odpadach jako odzysk, w ramach którego produkty lub części produktów, które wcześniej stały się odpadami, są przygotowywane do ponownego wykorzystania. Ponieważ zachodzi tu ponowne wprowadzenie produktu na rynek, minister środowiska zapowiedział przygotowanie minimalnych standardów przetwarzania na podstawie opracowywanej na zlecenie Komisji Europejskiej normy EN 50614, która wymaga od operatorów m.in. specjalnego oznakowywania takiego sprzętu, gwarancji oraz testów zgodności z normami bezpieczeństwa i innymi wymogami unijnymi.
13. Audyt organizacji odzysku
Nowością w przepisach są obowiązkowe audyty, jakim każdego roku muszą się poddać organizacje odzysku oraz zakłady przetwarzania.
Pierwszy audyt należy przeprowadzić do 30 kwietnia 2017 r. i obejmie on rok 2016. Podmioty mogą same wybrać audytora spośród 8 akredytowanych weryfikatorów środowiskowych EMAS (www. pca.gov.pl). Sam audyt ma za zadanie sprawdzenie działalności pod kątem ich zgodności z przepisami (umowy, zaświadczenia itd.) oraz możliwości technicznych w przypadku zakładów przetwarzania. Kopia sprawozdania audytora powinna co rok trafiać do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska oraz marszałka województwa. Szczegóły audytu określi rozporządzenie ministra środowiska.
14. Kontrole bez zapowiedzi
Poza audytami organizacji odzysku i zakładów przetwarzania co najmniej raz w roku także wojewódzcy inspektorzy środowiska będą kontrolowali zakłady przetwarzania. Jak do tej pory roczne sprawozdanie z całego rynku przygotowywać będzie GIOŚ.
Rewolucyjną zmianą wydaje się natomiast wprowadzana ustawą poprawka do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, która pozwala na kontrole bez zapowiedzi firm z rynku elektroodpadów. Uprawnienia takie otrzymują inspekcje ochrony środowiska, marszałkowie województw oraz starostowie. Przepis ten zacznie obowiązywać już od początku 2016 roku.
15. Kary i opłata produktowa
Jak wspomniano, nowa ustawa znacznie zaostrza kary, w tym ilość, a także wysokość kar administracyjnych.
Jak wylicza Główny Inspektorat Ochrony Środowiska - w starej ustawie ZSEE przewidziano 8 kar pieniężnych (od 5000 zł do 5 mln zł). Nowa ustawa przewiduje 45 administracyjnych kar pieniężnych, wysokość kary rozpoczyna się od 5000 zł, a górny pułap to 1 mln zł. Przykładowo demontaż poza zakładem przetwarzania oznacza karę od 10 tys. do 500 tys. zł (do tej pory było to od 2 tys. do 100 tys. zł). Podobne kary grożą za zbiórkę sprzętu niekompletnego lub części ZSEE czy pobieranie opłat za odbiór w miejscu dostawy ZSEE pochodzącego z gospodarstw domowych. W ostatnim przykładzie kary wymierza wojewódzki inspektor inspekcji handlowej. W pozostałych przykładach o wielkości kar decyduje wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Najwyższa możliwa kara wynoszącą nawet do 1 mln zł wymierzana jest organizacjom odzysku, które nie przeznaczają na kampanie edukacyjne minimum 5 proc. swoich dochodów netto. Podobna kara może zostać nałożona za zbieranie niekompletnego ZSEE bez uprawnienia.
16. Przepisy przejściowe
Ustawa wprowadza dużo przepisów przejściowych, co niewątpliwie ma związek z przenoszeniem rejestru do urzędów marszałkowskich. Poniżej kilka wybranych.
Zbierający zarejestrowani do tej pory, ale nie mieszczący się w obecnej definicji zbierającego, będą wykreśleni z urzędu.
Wprowadzający w ciągu 6 miesięcy od wejścia w życie ustawy ZSEE, czyli do czerwca 2016 r., mają obowiązek przekazać do GIOŚ informacje o nazwie marki, typie sprzętu oraz stosowanej technice sprzedaży.
Począwszy od 2017 roku, organizacje odzysku przedkładać będą sprawozdanie za poprzedni rok oddzielnie dla każdego wprowadzającego.
Podział grup zużytego sprzętu
W latach 2016–2017 | Od 2018 roku | Stare grupy |
1. Wielkogabarytowe urządzenia gospodarstwa domowego | 1. Sprzęt działający na zasadzie wymiany temperatury | 1, 10 |
2. Małogabarytowe urządzenia gospodarstwa domowego | ||
3. Sprzęt informatyczny i telekomunikacyjny | 2. Ekrany, monitory i sprzęt zawierający ekrany o pow. > 100 cm2 | 3, 4 |
4. Sprzęt konsumencki i panele fotowoltaiczne | ||
5. Sprzęt oświetleniowy | 3. Lampy | 5 |
6. Narzędzia elektryczne i elektroniczne | ||
7. Zabawki, sprzęt rekreacyjny i sportowy | 4. Sprzęt wielkogabarytowy > 50 cm | 1, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 |
8. Wyroby medyczne | ||
9. Przyrządy do monitorowania i kontroli | 5. Sprzęt małogabarytowy <= 50 cm | 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 |
10. Automaty wydające | ||
6. Sprzęt informatyczny i telekomunikacyjny <= 50 cm | 3 |
Źródło: opracowanie własne
Rozszerzona odpowiedzialność producenta (ERP)
Obecnie w elektroodpadach, podobnie jak w przypadku innych odpadów, obowiązuje wynikająca z unijnych traktatów zasada „zanieczyszczający płaci”. Zobowiązuje ona użytkowników końcowych, czyli konsumentów, uznających swój sprzęt za nienadający się do użytku lub po prostu za przestarzały, do ponoszenia kosztów przetwarzania wyrzucanych przez nich urządzeń. Ponieważ sami konsumenci nie mają tak naprawdę wpływu na proces produkcji oraz recyklingu ZSEE, w Unii Europejskiej wraz z wydaniem pierwszej dyrektywy WEEE w 2003 roku wprowadzono rozwijaną już od lat 70. rozszerzoną odpowiedzialność producenta (ang. Extended Producer Responsibility, EPR). W ten sposób prawo unijne przerzuciło na producentów urządzeń obowiązek finansowania całego procesu przetwarzania zużytego sprzętu, czyli od jego odbierania z punktów zbierania po przetwarzanie i unieszkodliwianie.