Zagrożenie środowiska jest najważniejszym wyzwaniem dla praw człowieka na świecie - oświadczyła w poniedziałek Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet.
"Wzmagające się coraz bardziej zagrożenia środowiska będą stanowić największe wyzwanie naszych czasów dla praw człowieka" - przekazała Wysoka Komisarz podczas otwarcia 48. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie. Za przykład podała "ekstremalne i mordercze" powodzie w Niemczech i pożary w Kalifornii, do których doszło w tym roku.
"Kryzysy współzależne od zanieczyszczenia (środowiska), zmian klimatycznych i różnorodności biologicznej mnożą problemy, nasilają konflikty oraz napięcia i nierówności strukturalne" - powiedziała Bachelet. "Musimy ustawić poprzeczkę wyżej. Zależy od tego nasza przyszłość" - dodała.
W dalszej części wystąpienia Bachelet wyraziła ubolewanie, że władze Chin odmawiają dostępu do prowincji Sinciang, skąd napływają doniesienia o naruszaniu praw człowieka Ujgurów. Wysoka Komisarz od początku swojej kadencji na tym stanowisku domaga się zapewnienia dostępu do regionu w celu przeprowadzenia tam "pełnej i niezależnej oceny" sytuacji praw człowieka.
Stany Zjednoczone zarzucająChinom, że przetrzymywały ponad milion Ujgurów w obozach pracy w Sinciangu. Władze w Pekinie twierdzą, że są to jedynie "ośrodki kształcenia zawodowego".
Na koniec Wysoka Komisarz skrytykowała nowy rząd talibów w Afganistanie, wskazując, że nie ma w nim żadnej kobiety oraz składa się w większości z Pasztunów, zamiast uwzględniać złożony skład etniczny kraju. Od przejęcia władze wAfganistanie talibowie wielokrotnie zapewniali, że nowy rząd będzie składał się z przedstawicieli wszystkich grup etnicznych i plemiennych Afganistanu.
Ujgurzy pochodzący z położonej w północno-wschodnim regionie Chin Sinciang są liczącą ponad 10 mln osób muzułmańską mniejszością mówiącą językiem z rodziny turkijskich. Międzynarodowa opinia publiczna oskarżają Chiny o represjonowanie Ujgurów poprzez m.in. poddawanie ich przymusowej "reedukacji" w obozach. Udokumentowano też m.in. liczne przypadki gwałtów na ujgurskich kobietach, powszechną inwigilację i niszczenie ujgurskich zabytków kultury.