Organizacje ekologiczne i strony – na etapie postępowania odwoławczego od decyzji środowiskowej – będą mogły wnioskować o zastosowanie środków tymczasowych wraz z możliwością złożenia skargi do sądu. Zakłada to przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw.

Jest on odpowiedzią na zastrzeżenia Komisji Europejskiej (naruszenie nr 2016/2046), która uznała, że w przypadku przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko, polskie przepisy w pewnych przypadkach z mocy prawa wykluczają możliwość zwrócenia się do sądu o przyznanie środków tymczasowych.
Rozszerzone uprawnienia mają objąć m.in. inwestycje realizowane na podstawie specustaw.
Organizacje ekologiczne w odniesieniu do określonych przedsięwzięć mają np. otrzymać możliwość wstrzymania decyzji środowiskowej, czyli de facto zablokowania procesu inwestycyjnego, do czasu zakończenia postępowania.
– Kluczowe będzie prawidłowe uzasadnienie wniosku o wstrzymanie wykonania decyzji, wykazanie znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków decyzji – mówi Marcin Włodarski, prawnik w LSW Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy.
Obecnie ochrona środowiska bywa iluzoryczna. Nawet jeśli warunki prowadzenia inwestycji są zaskarżane, to i tak jest ona kontynuowana. Racja przyznana w sądzie często nie ma znaczenia, bo podczas toczącego się postępowania cenne przyrodniczo zasoby zostały już zniszczone.
Jednak i do rozwiązań proponowanych przez rząd eksperci mają zastrzeżenia. Zwracają uwagę, że z procedury wyłączone są wprost pewne rozwiązania inwestycyjne. Pozytywnie oceniają natomiast konieczność publikowania od razu treści decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a nie jedynie informacji o jej wydaniu. Ułatwi to jej zaskarżenie w przewidzianym terminie.
Z kolei w specustawach wydłużono okres, którego upływ uniemożliwia stwierdzenie nieważności ostatecznego zezwolenia na inwestycję, do 60 dni (od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna, a inwestor rozpoczął budowę). Złagodzono też ograniczenia skutków kontroli sądowej przez wydłużenie okresu, po upływie którego sąd administracyjny może stwierdzić jedynie, że decyzja narusza prawo.
Etap legislacyjny
Projekt ustawy przyjęty przez rząd