- Mamy kompetencje w obszarze gospodarki obiegu zamkniętego, mamy kompetencje w obszarze rozwoju technologii związanej z nowymi źródłami energii - mówi prezes Centrum Łukasiewicz, dr Piotr Dardziński.

W studiu DGP dopytywaliśmy m.in., jak Sieć Badawcza Łukasiewicz wykorzystała pierwsze dwa lata działalności, w jaki sposób wspiera przedsiębiorców oraz czy i w jaki sposób realizuje interes publiczny.

Sieć Badawcza Łukasiewicz („Sieć”) skupiająca jednostki badawcze z całej Polski powstała w kwietniu 2019 roku. W ustawie powołującej tę organizację zostały wskazane jej cele, wśród których można wymienić badania, prace rozwojowe, transfer wiedzy i wdrożenia. Bardziej przystępnie priorytet Sieci wyraża hasło, które możemy znaleźć na jej stronie internetowej, a które brzmi: „Jesteśmy nauką pracującą dla biznesu”.

Organizacja może pochwalić się przychodami za 2020 rok w wysokości 1,375 mld złotych oraz osiągnięciem wyniku netto na poziomie 67,6 mln złotych. Należy przy tym pamiętać, że w minionym roku Instytuty Łukasiewicza otrzymały subwencje w łącznej kwocie 274,75 mln zł oraz dotacje celowe w kwocie 15 mln zł. - My musimy na tym zarabiać. My jesteśmy instytucją, która współpracuje z biznesem po to, żeby robić biznes. - mówi prezes Piotr Dardziński podkreślając jednocześnie, że na całym świecie państwa subwencjonują instytucje, które pomagają przedsiębiorcom.

Więcej o Sieci Badawczej Łukasiewicz, w tym o realizowanych projektach, systemie Wyzwań Łukasiewicza oraz do kogo trafiają prawa własności intelektualnej po zakończeniu prac badawczo-rozwojowych - w materiale wideo.