Nowy model uniwersytetu badawczego, w którym nauka odbywać się ma poprzez realizację projektów tworzy prof. Christine Ortiz, do niedawna dziekan ds. kształcenia studentów w Massachusetts Institute of Technology (MIT), jednej z najlepszych uczelni na świecie.



Jak zapowiada, na jej nowym uniwersytecie nie będzie wydziałów, wykładów ani sal, a uczelnia będzie organizacją non-profit. W szkole studenci będą wybierać problemy badawcze i projekty, a nie kierunki.

Prof. Christine Ortiz, profesor nauk inżynieryjnych i o materiałach, b. dziekan MIT, była gościem konferencji „Innowacyjna Europa” w Łodzi. Jak powiedziała PAP, głównym celem jej projektu jest zmiana modelu działalności uniwersytetu, biorąc pod uwagę trzy główne kryteria: finansowanie działalności, zmianę modelu kształcenia studentów i zmianę tzw. ram badawczych.

„Jeżeli chodzi o ten nowy uniwersytet, to przede wszystkim zmieniamy programy nauczania, będziemy bardziej koncentrować się na badaniach, bo to będzie nauka poprzez realizowanie projektów. Tutaj nie będzie stosowana metodyka, która opiera się na wykładach” - zaznaczyła.

Jak podkreśliła prof. Ortiz, w nowym uniwersytecie nie będzie wydziałów, kierunków, wykładów, czy sal. „Bardziej będziemy koncentrować się na badaniach, które będą dotyczyły różnych dziedzin nauki. Będziemy także tworzyli nowe modele finansowania, które będą pozwalać naszym studentom realizować projekty i badania. Uczelnia będzie działać na zasadach non-profit” - zapowiedziała prof. Ortiz.

Jej zdaniem od wielu lat prowadzone były eksperymenty, które wykazały, że nauka w oparciu o projekty jest bardziej efektywna. Jest także wiele dostępnej literatury, która udowadnia, że rzeczywiście takie podejście jest znacznie skuteczniejsze. „Mamy bardzo wyraźne dowody, że uczenie się na podstawie badań, projektów jest znacznie skuteczniejsze” - uważa amerykańska badaczka.

Jak przyznała, opracowywane są prawne ramy działalności uczelni; powołana została także w Massachusetts organizacja charytatywna, która będzie prowadzić ten uniwersytet non-profit. Zgodnie z jej planami uczelnia ma powstać w Bostonie, ale wirtualnie nad projektami badawczymi mogliby współpracować ze sobą studenci także z innych amerykańskich miast, a w przyszłości także z różnych krajów, bowiem – jak przyznaje prof. Ortiz – celem jest doprowadzenie do globalizacji tego model nauczania.

„Chcemy, żeby ta praca objęła cały świat, żeby stworzyć międzynarodową sieć, w ramach której nasi studenci by się kształcili. Na razie oczywiście jest to bardziej amerykańskie, ale intencja jest taka, żeby to była inicjatywa globalna” - dodała. Według niej w przyszłości w nowym uniwersytecie mogliby się kształcić także studenci z Polski