Na 41 676 uczniów klas IV-VIII i I-III szkół średnich 25 787 nie będzie uczestniczyć w lekcjach edukacji zdrowotnej. Oznacza to, że decyzję o wypisaniu dzieci z przedmiotu podjęło w Łodzi 61 proc. rodziców – przekazała Monika Pawlak z Urzędu Miasta Łodzi.

W Łodzi rezygnacje z nowego przedmiotu częściej dotyczyły liceów, techników i szkół branżowych niż podstawowych. W klasach IV-VIII uczy się 25 147 uczniów, 12 462 z nich nie będzie chodzić na edukację zdrowotną. W przypadku szkół ponadpodstawowych na 16 529 uczniów klas I-III zrezygnowało 13 325, czyli 80 proc.

Taki wynik nie dziwi dyrektorki III Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi Marii Włodarczyk. W jej szkole edukacja zdrowotna prowadzona jest w klasach II i III. W klasach drugich łącznie uczy się 87 osób, z czego na nowy przedmiot uczęszczać będzie tylko 11; w klasach trzecich jest 150 uczniów i także 11 z nich chce chodzić na lekcje nowego przedmiotu.

To przedmiot nieobowiązkowy, który ma być na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, więc taki wynik był do przewidzenia. Nie oszukujmy się – uczniowie tacy już są, pod każdą szerokością geograficzną, że jeśli coś jest nieobowiązkowe, to wolą wybrać czas wolny niż lekcję – podkreśliła dyrektorka.

Dodała, pod koniec ubiegłego roku w ramach poradnictwa psychologiczno-pedagogicznego wśród uczniów jej szkoły przeprowadzono ankietę dotyczącą tematów, które chcieliby oni poruszać na lekcjach wychowawczych.

70 proc. zagadnień wymienianych przez młodzież można było odnaleźć potem w programie edukacji zdrowotnej, a więc takie zajęcia są potrzebne. Mamy plan, aby poruszać te tematy na lekcjach wychowawczych, które są obowiązkowe. Będziemy zapraszać ekspertów. I liczę na to, że przy nowej podstawie programowej edukacja zdrowotna będzie już obowiązkowa – dodała Maria Włodarczyk.

Zauważyła, że jej szkoła to placówka wielkomiejska, o innej specyfice niż te w małych miejscowościach, np. na lekcje religii uczęszcza w niej zaledwie 40 z 500 uczniów.

W mniejszych ośrodkach w Łódzkiem jest jednak podobnie. Na przykład rzeczniczka Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim Joanna Budny poinformowała, że w podlegających miastu 11 szkołach podstawowych na edukację zdrowotną uczęszcza około 37 proc. uczniów. Z lekcji nowego przedmiotu zrezygnowało 1767 z 2840 uczniów, czyli ponad 62 proc.

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie – w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII w wymiarze jednej godziny tygodniowo w każdej z tych klas, przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane tylko w pierwszym semestrze, i w szkołach ponadpodstawowych w wymiarze jednej godziny tygodniowo przez dwa lata. (PAP)

agm/ joz/