Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw, który właśnie został skierowany do konsultacji.
– Jest to odpowiedź na potrzeby samorządów związane z niżem demograficznym i rosnącymi kosztami utrzymania szkół. Zmiany są nieuniknione – komentuje Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. – Pomysły MEN budzą jednak mieszane uczucia. Pojawia się np. obawa o jakość edukacji – dodaje.
Jak MEN uzasadnia reformę oświaty?
Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) podkreśla, że polskie społeczeństwo się starzeje, i to w szybkim tempie. W ostatnich pięciu latach można zaobserwować spadek liczby najmłodszych dzieci oraz wzrost liczby osób w wieku 65 lat i więcej.
„Procesy demograficzne wpływają, lub niebawem będą wpływać, na funkcjonowanie przedszkoli i szkół, niezależnie od tego, czy są one publiczne, czy niepubliczne” – wskazuje resort. Szczególnie niekorzystnych zmian należy spodziewać się w przypadku szkolnictwa na wsi i w małych miastach, w tym negatywnego wpływu na liczebność szkół funkcjonujących na tych terenach. W ocenie MEN problemem w dobie zmian demograficznych staje się więc utrzymanie funkcjonowania publicznych szkół podstawowych, oferujących właściwy poziom nauczania, blisko domów rodzinnych dzieci realizujących obowiązek szkolny, w szczególności uczęszczających do klas I–III podstawówki.
Rozdrobniona sieć małych szkół podstawowych wpływa na znacznie wyższe koszty realizacji zadań oświatowych. Przykładowo koszt kształcenia jednego ucznia w szkole podstawowej w gminie Łaziska (woj. lubelskie) wynosi 31 tys. zł, podczas gdy średnio dla gmin wynosi on 23,8 tys. zł.
Resort edukacji zaproponował więc pakiet rozwiązań, które pomogą samorządom utrzymać mniejsze placówki.
Senior w przedszkolu…
Planowana nowelizacja przewiduje możliwość realizacji w budynkach m.in. przedszkoli i szkół innych zadań własnych samorządu, w szczególności związanych z opieką nad dziećmi do lat trzech, polityką senioralną, ochroną zdrowia i kulturą. Jak wyjaśnia MEN, dzięki temu będzie można uniknąć likwidacji szkół podstawowych, a przy okazji zaspokoić różnorodne potrzeby edukacyjne i społeczne lokalnych wspólnot. Będzie to jednak obwarowane zastrzeżeniem, że realizowanie tych zadań nie może negatywnie wpływać na funkcjonowanie przedszkola czy szkoły.
Co więcej, nowa regulacja doprecyzowuje obowiązujące przepisy i będzie dopuszczać łączenie wszystkich obowiązkowych zajęć edukacyjnych prowadzonych w klasach I, II lub III w sytuacji, w której uczęszcza do nich nie więcej niż 12 uczniów łącznie.
„Wprowadzane rozwiązanie, mające charakter fakultatywny, będzie mogło być wykorzystywane w szczególnych sytuacjach demograficzno-geograficznych, a skorzystanie z niego powinno być alternatywą dla likwidacji małej szkoły w sytuacji konsensusu nauczycieli, rodziców i gminy” – uzasadnia MEN.
Natomiast w ramach uelastycznienia rozwiązań organizacyjnych zaproponowano możliwość tworzenia zespołów szkół, w skład których będą wchodziły podstawówki.
„Taka konsolidacja umożliwia wyrównanie poziomu edukacji w poszczególnych szkołach podstawowych połączonych w zespół. Wyłonienie w drodze konkursu na dyrektora zespołu osoby o wysokich kwalifikacjach i zdolnościach organizacyjnych oraz zatrudnienie w zespole na pełne etaty nauczycieli z odpowiednim przygotowaniem (zamiast zatrudniania ich w poszczególnych szkołach na część etatu) daje większą gwarancję osiągnięcia wysokiej jakości nauczania” – przekonuje resort.
…a przedszkolak w podstawówce
MEN proponuje również, aby szkoła podstawowa licząca nie więcej niż 70 uczniów mogła zapewnić zajęcia świetlicowe dzieciom objętym wychowaniem przedszkolnym. „Źródłem zmian są wnioski rodziców” – wskazuje MEN.
Co więcej, mając na uwadze potrzeby rozwojowe dzieci korzystających ze świetlicy, resort zaproponował możliwość zapewnienia im podwieczorku w szkole. Zdaniem MEN odpowiedni bilans żywieniowy jest kluczowy w czasach, gdy społeczeństwo boryka się z chorobami wynikającymi z błędów żywieniowych (otyłość, cukrzyca).
Nowelizacja prawa oświatowego - gminy podpiszą porozumienie
Ponadto samorządy będą mogły zawierać porozumienia na prowadzenie kształcenia przez ościenną miejscowość. Takie porozumienie będzie gwarantowało wszystkim uczniom z sąsiedniej gminy miejsce w samorządowej szkole, bezpłatny transport na lekcje oraz określi rozliczenia finansowe między JST. Przepisy będą miały zastosowanie w przypadku likwidacji ostatniej szkoły w gminie o niekorzystnych prognozach demograficznych. Taką decyzję będzie można podjąć po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratorium oświaty. ©℗
Podstawa prawna
Etap legislacyjny
Projekt skierowany do konsultacji