Przemoc rówieśnicza może przybierać różne formy, od wyśmiewania po przemoc fizyczną, a jej ofiarami stają się zarówno dzieci zdrowe, jak i te z niepełnosprawnościami. Jakie sygnały powinny wzbudzić czujność rodzica i nauczyciela? Kiedy wystarczy mediacja, a kiedy potrzebna jest stanowcza interwencja? O tym jak można skutecznie zareagować na przemoc wobec ucznia mówi dr n.pr. Anna Mazurek, wykładowczyni akademicka, mediatorka, autorka licznych artykułów naukowych z zakresu prawa.

Wioleta Matela-Marszałek: Kiedy tak naprawdę zaczyna się bullying?

Dr Anna Mazurek: Bullying, czyli przemoc rówieśnicza, zaczyna się wtedy, gdy jedno dziecko celowo i regularnie krzywdzi inne – zarówno fizycznie, werbalnie, jak i emocjonalnie. To ważne: jednorazowa kłótnia czy przypadkowe nieporozumienie nie są jeszcze bullyingiem. Kluczowym elementem jest to, że ofiara czuje się bezsilna wobec sprawcy.

Zjawisko to przybiera różne formy, od klasycznego bicia i popychania, po wyśmiewanie, wykluczanie z grupy, a coraz częściej – cyberbullying, czyli przemoc online. Warto zauważyć, że bullying może rozwijać się stopniowo – zaczynając od subtelnych form ignorowania lub dokuczania, które z czasem przekształcają się w poważniejsze formy przemocy.

Jakie sygnały powinny wzbudzić szczególną czujność rodzica lub nauczyciela?

Rodzice oraz nauczyciele powinni być bardzo uważni na zmiany w zachowaniu dzieci, ponieważ tylko w ten sposób można w porę zainterweniować. W przypadku uczniów będących ofiarami bullyingu niepokojące sygnały mogą obejmować wycofanie się dziecka, unikanie szkoły czy rówieśników, a także pogorszenie wyników w nauce. Dziecko może nagle stracić zainteresowanie zajęciami, które wcześniej sprawiały mu radość, lub zacząć mieć problemy ze snem, skarżyć się na bóle brzucha lub głowy – to mogą być objawy stresu wynikającego z przemocy rówieśniczej. Niepokojące mogą być także obrażenia cielesne, takie jak siniaki czy otarcia, oraz uszkodzenia rzeczy osobistych ucznia, na przykład ubrań czy plecaka. Jeśli dziecko staje się drażliwe, płaczliwe lub unika rozmów o szkole, to wyraźny sygnał, że coś złego się dzieje.

Niestety, nie możemy zapominać o drugiej stronie medalu. Gdy mówimy o bullyingu i jego ofiarach, mamy także na myśli sprawcę tej przemocy, czyli innego ucznia. Dlatego rodzice oraz nauczyciele powinni zwracać uwagę na sygnały, które mogą wskazywać, że dziecko jest sprawcą przemocy. Zmiany w zachowaniu, takie jak nadmierna agresja, wyśmiewanie rówieśników czy poszukiwanie okazji do dominacji w grupie, powinny budzić niepokój. Trudności w nawiązywaniu pozytywnych relacji z rówieśnikami również są istotnym sygnałem. Jeśli dziecko wykazuje nagłe wybuchy złości, niską tolerancję na frustrację czy brak empatii, mogą to być oznaki poważnych problemów, które wymagają natychmiastowej interwencji. Wczesne rozpoznanie tych sygnałów jest kluczowe, aby zadziałać i naprawić ewentualne szkody, zanim będzie na to za późno. Dlatego istotne jest, aby rodzice i nauczyciele wspólnie analizowali sytuację, co może prowadzić do lepszego zrozumienia i skuteczniejszej reakcji na problem.

Jak więc zareagować w sytuacji dostrzeżenia takiego problemu?

W przypadku dostrzeżenia niepokojących zachowań warto podjąć działania, które pozwolą uczniom poczuć się bezpieczniej oraz zrozumieć konsekwencje swoich działań. Rodzice dziecka-ofiary powinni stworzyć przestrzeń dla otwartych rozmów o emocjach i doświadczeniach. Okazywanie empatii i zrozumienia jest kluczowe, a także pomoc w budowaniu pewności siebie dziecka. Ważna jest współpraca z nauczycielami, aby uzyskać wsparcie ze strony pedagogów.

Nauczyciele ucznia-ofiary również powinni starać się zbudować atmosferę zaufania i otwartości. Prowadzenie rozmów z uczniami, dając im możliwość dzielenia się swoimi przeżyciami, jest bardzo istotne. Warto także wprowadzić działania prewencyjne, takie jak programy edukacyjne dotyczące empatii i szacunku.

Co w sytuacji, gdy przemocy doświadcza dziecko z jakimś rodzajem niepełnosprawności?

Dzieci z niepełnosprawnościami są szczególnie narażone na bullying. Ich odmienność – fizyczna czy intelektualna – niestety często staje się pretekstem do drwin. Dzieci te mogą mieć trudności w wyrażeniu swoich uczuć oraz opisaniu sytuacji, w jakiej się znajdują. Dlatego rodzice powinni być szczególnie czujni i otwarci na wszelkie zmiany w zachowaniu dziecka. Wspólna rozmowa o uczuciach może pomóc w zrozumieniu sytuacji.

Warto dbać o to, by szkoła i środowisko, w którym przebywa dziecko, były świadome jego specyficznych potrzeb i reagowały na nieodpowiednie zachowania rówieśników, tworząc bezpieczne środowisko. Edukacja rówieśników na temat akceptacji różnic oraz empatii jest niezbędna, aby zapobiegać sytuacjom przemocy.

A jeśli to dziecko ze specjalnymi potrzebami nieświadomie krzywdzi innych?

Dzieci ze specjalnymi potrzebami mogą nie rozumieć, że ich zachowania są krzywdzące. Często wynika to z trudności w komunikacji, kontrolowaniu emocji czy rozumieniu norm społecznych. W takich przypadkach kluczowe jest, by nie karać dziecka, ale edukować je w zakresie odpowiednich zachowań. Rodzice powinni współpracować z terapeutami i nauczycielami, aby pomóc dziecku zrozumieć emocje innych ludzi oraz nauczyć je właściwych reakcji w różnych sytuacjach.

Dzieci te potrzebują szczególnej uwagi, a kluczem do sukcesu jest wczesna interwencja oraz wsparcie specjalistów, którzy pomogą dziecku lepiej funkcjonować w grupie rówieśniczej.

Z jakich form pomocy mogą korzystać rodzice?

Rodzice dzieci dotkniętych bullyingiem mają kilka opcji. Szkoła powinna umożliwić rozmowę z nauczycielem, pedagogiem czy psychologiem szkolnym, aby uzyskać wsparcie oraz informacje o programach przeciwdziałania przemocy. Mogą także zwrócić się o pomoc do specjalistów z zakresu psychologii dziecięcej.

Ważną formą wsparcia są organizacje pozarządowe, które oferują pomoc zarówno ofiarom bullyingu, jak i ich rodzicom. Można tu wspomnieć o telefonach zaufania, grupach wsparcia czy warsztatach dla rodziców i dzieci. Mediacja jest również cennym narzędziem, które może pomóc w wyjaśnieniu sytuacji i poszukiwaniu wspólnych rozwiązań. Dzięki mediacji można stworzyć bezpieczną przestrzeń do rozmowy, w której zarówno ofiary, jak i sprawcy przemocy mają szansę zrozumieć swoje uczucia oraz dążyć do pojednania.

Czy w każdej sytuacji pomoże mediacja? Kiedy trzeba zareagować znacznie bardziej stanowczo?

Mediacja może okazać się dobrym rozwiązaniem, jeśli sprawca i ofiara dotąd przyjaźnili się lub są gotowi do rozmowy i porozumienia. Zdarza się, że dziecko, które dopuszcza się bullyingu, nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swoich działań. W takim przypadku mediacja może pomóc wyjaśnić sytuację, rozwiązać konflikt i zapobiec dalszym aktom przemocy.

Jeżeli jednak przemoc ma charakter systematyczny, długotrwały lub staje się coraz bardziej brutalna, zdecydowanie odradzam mediację. W takim przypadku konieczne jest bardziej zdecydowane działanie – niekiedy trzeba zaangażować dyrekcję szkoły, a w skrajnych przypadkach zgłosić sprawę odpowiednim instytucjom, takim jak policja czy sąd rodzinny. Kiedy zdrowie lub życie dziecka jest zagrożone, rodzice nie powinni zwlekać – konieczna jest szybka interwencja. Należy podkreślić, że chociaż mediacja to wspaniały sposób na rozwiązywanie konfliktów, to jednak nie należy jej proponować w sytuacji, gdy jedna ze stron jest ofiarą przemocy. W takich przypadkach może ona nie być w stanie obiektywnie zadbać o swoje interesy i obawiać się drugiej strony, co zagraża równości i dobrowolności w procesie mediacyjnym, a w konsekwencji uniemożliwia wypracowanie sprawiedliwego kompromisu.

Bardzo dziękuję za rozmowę.