W 2021 roku do Sejmu wpłynął obywatelski projekt zmiany Karty Nauczyciela. Do końca kadencji PiS tkwił w zamrażarce Elżbiety Witek i dopiero w nowej kadencji posłowie rozpoczęli nad nim niespieszne prace. Do pierwszego czytania projekt trafił prawie rok temu – 20 listopada, a odbyło się ono 25 stycznia. Dziś, 17 listopada będzie nad nim pracować nadzwyczajna podkomisja.

W projekcie chodzi o podwyżki dla nauczycieli, a także o zabezpieczenie ich wynagrodzeń tak, aby mogli liczyć na ich coroczną waloryzację. Ma to się stać dzięki powiązaniu średnich pensji z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Autorzy projektu chcą, by nauczyciele zarabiali:

  • początkujący - 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy
  • mianowani – 125 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy
  • dyplomowani – 155 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy

Zmianie uległoby także sposób ustalania stawek wynagrodzenia zasadniczego:

- nauczyciel dyplomowany z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym zarabiałby co najmniej 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy

- nauczyciel stażysta – 73 proc. przeciętnego wynagrodzenia w trzecim kwartale poprzedzającym rok budżetowy

Oznaczałoby to, że w 2024 roku średnio zarabialiby odpowiednio:

  • 6 475,46 zł brutto
  • 8 993,68 zł brutto
  • 11 152,17 zł brutto

Zamiast obecnych średnich wynagrodzeń:

  • początkujący - 6353 zł,
  • mianowani - 7453,47 zł,
  • dyplomowani - 9523,88 zł

W uzasadnieniu, wnioskodawcy podnoszą, że obecny system ustalania kwoty bazowej jest arbitralny i nietransparentny, ponieważ zarówno w treści rozporządzenia płacowego nauczycieli, jak i w treści uzasadnienia ustawy budżetowej nie wskazuje się argumentów na rzecz przyjęcia kwoty bazowej w określonej wysokości. Co więcej, kwota bazowa i stawki wynagrodzenia zasadniczego nie mają powiązania z obiektywnymi kryteriami.

Drugą zmianą, jakiej chcą nauczyciele jest zmiana w zakresie konstrukcji średniego wynagrodzenia. Organy prowadzące miałby obowiązek corocznego przeprowadzania analiz osiągania kwot średniego wynagrodzenia.