Już za chwilę start matur 2024. Trwają ostatnie przygotowania organizacyjne i finalne powtórki. Maturzyści – jak co roku – stają przed podobnym dylematem zabrania ze sobą "dodatkowych" pomocy. Konsekwencje ściągania na egzaminie dojrzałości są jednak wyjątkowo surowe. O tych zasadach trzeba pamiętać.
CKE: Tych przedmiotów maturzysta nie wniesie na salę
Na salę egzaminacyjną uczeń nie może wnieść tzw. niedozwolonych pomocy naukowych. Chodzi o wszelkiego typu ściągawki, wydruki, opracowania i materiały, które nie znajdują się w spisie "materiałów i przyborów pomocniczych, z których mogą korzystać zdający", opracowanym przez CKE. Obowiązuje bezwzględny zakaz używania telefonów, ale także smartwatchy, tabletów i wszelkich urządzeń, które mogłyby posłużyć do "niesamodzielnego wykonania pracy". Na salę egzaminacyjną nie można także wnosić maskotek i przedmiotów "na szczęście".
Matura 2024: Przyłapanie na ściąganiu i co dalej?
Szczegółowe zasady postępowania w tych przypadkach opisano m.in. w informatorach maturalnych. W rozdziale dotyczącym procesu unieważnienia egzaminu maturalnego podkreślono: "Absolwent ma obowiązek samodzielnie rozwiązywać zadania zawarte w arkuszu egzaminacyjnym, w szczególności tworzyć własny tekst lub własne rozwiązania zadań w czasie trwania egzaminu". Jeżeli członkowie komisji egzaminacyjnej mają podejrzenie, że maturzysta pracuje niesamodzielnie – pojawia się podstawa do unieważnienia egzaminu. Chodzi nie tylko o używanie ściągawek, ale także przekazywanie przedmiotów, konsultacje i rozmowy pomiędzy uczniami.
Jeżeli maturzysta zostanie przyłapany na korzystaniu z niedozwolonej pomocy naukowej, członek komisji może przerwać egzamin i poprosić ucznia o opuszczenie sali. Unieważnienia można dokonać także w trakcie sprawdzania pracy, gdy istnieje podejrzenie korzystania z niedozwolonych pomocy lub skopiowania odpowiedzi. CKE doprecyzowuje w informatorze maturalnym [źródło: cke.gov.pl], że mowa o przypadkach, gdy uczeń:
- udostępnił rozwiązanie innemu zdającemu,
- korzystał z rozwiązań dokonanych przez innego zdającego,
- korzystał z niedozwolonych materiałów np. przepisał fragment pracy z podręcznika, opracowania lub witryny internetowej.
Konsekwencje unieważnienia matury 2024
Decyzję o unieważnieniu matury podejmuje dyrektor okręgowej komisji egzaminacyjnej, a w wybranych przypadkach dyrektor szkoły lub dyrektor CKE. Oto skutki unieważnienia matury dla różnych typów egzaminów:
- przedmiot obowiązkowy – niezdany egzamin w danym roku, bez możliwości przystąpienia do sierpniowej sesji poprawkowej,
- jedyny, obowiązkowy przedmiot dodatkowy (na poziomie rozszerzonym) – niezdany egzamin w danym roku, bez możliwości przystąpienia do poprawki z tego przedmiotu w sierpniu,
- przedmiot dodatkowy (inny niż obowiązkowy) – wpisanie "0%" jako wyniku egzaminu na świadectwie maturalnym.
Maturzyści muszą również pamiętać o nadchodzących zmianach odnośnie przeprowadzania egzaminu dojrzałości w 2025 roku. Uczniowie, którzy nie zostaną dopuszczeni do sierpniowych poprawek, będą mieli okazję zdawać maturę dopiero w kolejnym roku i to w wersji "standardowej". Mowa o powrocie do wymagań, które obowiązywały przed okresem zdalnego nauczania (w trakcie pandemii Covid-19). Zasady przeprowadzania matur w 2025 roku są już dostępne na stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Co zrobić, gdy uczeń ma zastrzeżenia?
Przyłapanie na ściąganiu trudno uargumentować. W niektórych przypadkach może jednak dojść do pomyłki lub nieporozumienia. Co zrobić, gdy maturę unieważniono, a uczeń ma pewność, że praca była wykonana samodzielnie? Istnieje opcja odwołania, dokładnie opisana w informatorach maturalnych. Maturzyści powinni się z nią zapoznać m.in. po to, aby znać przysługujące im prawa. Jednym z nich jest prawo do wglądu do pracy egzaminacyjnej (tu m.in. prawo do zapoznania się z ocenioną pracą i wykonania zdjęć części lub całości arkusza). Uczeń ma również prawo do zgłoszenia zastrzeżenia odnośnie naruszenia przepisów przeprowadzania egzaminu maturalnego.