Ministerstwo Edukacji Narodowej spróbuje pomóc polskiej szkole na Łotwie. Chodzi o placówkę w Krasławiu, która zgodnie z lokalnym prawem oświatowym kwalifikuje się do zamknięcia. Pomóc może dofinansowanie od polskich władz.

Wiceminister edukacji Marzenna Drab powiedziała IAR, że resort obecnie bada sytuację w tej szkole. Zapewnia jednak Polaków na Łotwie, że "zawsze mogą na polski rząd liczyć i tutaj będzie bardzo szerokie wsparcie".

Obecnie w polskiej szkole w Krasławiu jest 35 uczniów. Łotewskie przepisy zakładają możliwość likwidacji szkoły, jeżeli klasy liczną mniej niż 13 uczniów. To oznacza, że polscy uczniowie zostaną wtedy przeniesieni do szkoły mniejszości narodowych, w których uczy się po rosyjsku, ale zachowana zostanie nauka języka polskiego.
Ratunkiem dla polskiej szkoły może być dofinansowanie w wysokości 28 tysięcy euro.

Na Łotwie działają trzy inne polskie szkoły. Znajdują się one w Dyneburgu, Rydze i Rzeżycy.