Starania o awans naukowy mogą zostać zaprzepaszczone. Właśnie mija termin na zakończenie postępowań habilitacyjnych. Naukowcy zarzucają przepisom niekonstytucyjność i domagają się wydłużenia terminu. Sprawy mogą trafić do sądów.
Starania o awans naukowy mogą zostać zaprzepaszczone. Właśnie mija termin na zakończenie postępowań habilitacyjnych. Naukowcy zarzucają przepisom niekonstytucyjność i domagają się wydłużenia terminu. Sprawy mogą trafić do sądów.
31 grudnia 2022 r. mija czas na zakończenie postępowań habilitacyjnych, które toczą się na uczelniach na starych zasadach. Jeżeli naukowcy nie zdążą, zostaną one umorzone, a całą procedurę trzeba będzie zacząć od nowa. - To, że postępowania habilitacyjne nie zostały zakończone w określonym czasie, nie jest winą naukowców, ale państwa. Długo czekałem na powołanie komisji habilitacyjnej, potem na rozpatrzenie odwołań, źle także interpretowano przepisy i wprowadzano mnie w błąd, a teraz konsekwencje tej przewlekłości to ja będę musiał ponieść. Prawo trzeba jak najszybciej zmienić - alarmuje osoba starająca się o habilitację.
Zgodnie z art. 179 ust. 4 ustawy z 3 lipca 2018 r. - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018 r. poz. 1669 ze zm.) postępowania habilitacyjne albo o nadanie tytułu profesora prowadzone w I instancji, które zostały wszczęte najpóźniej do 30 kwietnia 2019 r., na podstawie poprzedniej ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1789), i nie zostały zakończone do 31 grudnia 2022 r., podlegają obligatoryjnemu umorzeniu.
- Podkreślenia wymaga, że przepis ten dotyczy wyłącznie spraw prowadzonych w I instancji. Jeżeli postępowanie habilitacyjne albo o nadanie tytułu profesora nie zostanie w I instancji zakończone do wskazanej daty, organ je prowadzący będzie zobowiązany wydać decyzję administracyjną o jego umorzeniu - tłumaczy Artur Woźniak, kierownik działu rozwoju kadr naukowych biura Rady Doskonałości Naukowej (RDN).
Ilu naukowców może być w takiej sytuacji? Dokładnych danych nie ma. RDN podaje jedynie, że ze sprawozdania z działalności Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów za rok 2019, a zatem za ostatni, w którym możliwe było składanie wniosków o awans na podstawie uprzednio obowiązującej ustawy, wynika, że wpłynęło ich ponad 5 tys. - Z uwagi na brak obowiązku sprawozdawczości ze strony podmiotów przeprowadzających te postępowania RDN nie dysponuje danymi, ile z nich, prowadzonych w I instancji, pozostaje w toku - wskazuje Artur Woźniak.
Co z osobami które nie zdążą i zapadanie decyzja o umorzeniu? - Osoba, której postępowanie habilitacyjne albo o nadanie tytułu profesora zostanie umorzone, będzie mogła złożyć wniosek o wszczęcie i przeprowadzenie postępowania na gruncie nowych przepisów ustawy z 20 lipca 2018 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2022 r. poz. 574 ze. zm.) - wyjaśnia przedstawiciel RDN.
- To żadne rozwiązanie, gdyż po pierwsze, oznacza, że bardzo czasochłonna procedura będzie musiała rozpocząć się od nowa. A po drugie, nowe przepisy przewidują też inne wymagania habilitacyjne - komentuje naukowiec w trakcie tej procedury.
Badacze, których sprawy mogą zostać umorzone, wskazują, że obwiązujące przepisy są niezgodne m.in. z art. 2 konstytucji, z którego wynika, że Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. W ich ocenie kwestionowany przepis narusza też zasadę zaufania obywateli do państwa i prawa oraz wywodzoną z niej zasadę ochrony interesów w toku.
Sprawą zainteresował się rzecznik praw obywatelskich (RPO). - Wpływają do nas skargi dotyczące umarzania prowadzonych w I instancji postępowań habilitacyjnych i o nadanie tytułu profesora niezakończonych do końca 2022 r. - przyznaje Stanisław Trociuk, zastępca RPO. Dodaje, że naukowcy skarżą się, iż w związku z pandemią możliwość prowadzenia badań była bardzo ograniczona i wpłynęła na znaczne wydłużenie pracy badawczej. Skarżący wskazują także na przewlekłość postępowań awansowych, w tym tych toczących się w I instancji, związaną także nierzadko z błędami proceduralnymi popełnianymi przez właściwe organy. - W tej sytuacji wydłużenie postępowania czy przewodu następuje z przyczyn niezależnych od kandydata do stopnia czy tytułu, a niestety to właśnie on ma ponosić negatywne konsekwencje tego stanu rzeczy - wskazuje Trociuk.
Przedstawiciel RPO zwrócił się do Ministerstwa Edukacji i Nauki o rozważenie zmian wychodzących naprzeciw zgłaszanym wnioskom. Na razie jednak Ministerstwo Edukacji i Nauki pozostaje nieugięte. - Aktualnie nie są planowane zmiany legislacyjne w tym zakresie - informuje Justyna Sadlak z MEiN w odpowiedzi dla DGP.
Przypomina, że termin finalizacji postępowań awansowych został przedłużony o jeden rok względem pierwotnego brzmienia przepisu. - Minister przychylił się tym samym do głosów płynących ze strony środowiska naukowo-akademickiego podnoszących kwestię panującej pandemii i związanych z nią trudności w prowadzeniu procedury - wyjaśnia przedstawicielka resortu.
Zwraca uwagę, że mając na uwadze termin wszczęcia postępowań habilitacyjnych i o nadanie tytułu profesora (tj. do 30 kwietnia 2019 r.) i ostateczny termin ich finalizacji (tj. 31 grudnia 2022 r.), należy stwierdzić, że mogły być one prowadzone przez co najmniej trzy lata i osiem miesięcy. - Dopuszczalny czas procedowania przedmiotowych postępowań awansowych jest zatem wyraźnie dłuższy, niż wynikałoby to z terminów przewidzianych dla wykonania poszczególnych czynności w tych postępowaniach, wskazanych w aktach prawa powszechnie obowiązującego - tłumaczy Justyna Sadlak.
To jednak nie przekonuje głównych zainteresowanych. - Na razie jestem kłębkiem nerwów i czekam na decyzję. Jeżeli w moim przypadku postępowanie zostanie umorzone, skieruję sprawę do sądu. Nawet jeżeli miałbym koniec końców trafić do Trybunału Konstytucyjnego. Nie będę miał innego wyjścia - zapowiada naukowiec.
Badacze, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji, skierowali już pismo do posłów z apelem o zmianę przepisów.
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama