161 tys. ukraińskich dzieci trafiło do polskiego systemu oświaty po inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Tempo ich napływu zwolniło – poinformował w poniedziałek szef MEiN Przemysław Czarnek. Podał, że chęć przystąpienia do egzaminu maturalnego zgłosiło się w całej Polsce 26 uczniów ukraińskich.
Minister edukacji i nauki wizytował w poniedziałek Szkołę Podstawową nr 2 im. Królowej Jadwigi w Bełżycach (woj. lubelskie).
"Jestem pod wielkim wrażeniem świadomości polskiej młodzieży i ukraińskich dzieci, że dzisiaj są świadkami absolutnie nowej historii relacji polsko-ukraińskich" – powiedział Czarnek.
Ma to znaczenie, jak kontynuował, szczególnie dla młodych pokoleń, by budować nowe, zgodne i przyjazne relacje polsko-ukraińskie w kolejnych latach i dekadach.
"To będzie zwiększało poziom bezpieczeństwa Ukrainy i Ukraińców oraz Polski i Polaków" – stwierdził.
Minister poinformował, że w systemie oświaty jest 161 tys. dzieci z Ukrainy. Wskazał, że napływ dzieci spowolnił.
"O ile pierwszych dniach mieliśmy nawet po kilkanaście tysięcy kolejnych przyjęć do polskiego systemu oświaty, to teraz mamy po kilka tysięcy, mniej nawet niż 5 tys. dziennie, i spodziewamy się, że tak to będzie w kolejnych dniach" – podał szef MEiN.
Przypomniał, że część dzieci ukraińskich korzysta z nauki zdalnej w swoim kraju, a część nie przystąpiła do polskiego systemu oświaty. Poinformował, że chęć przystąpienia do matury zgłosiło 26 uczniów ukraińskich w całej Polsce. Termin składania deklaracji w tej sprawie minął 31 marca.
"Jeśli chodzi o egzamin ósmoklasisty, to na ten moment, bo jeszcze jest czas na składania deklaracji, kilka dni (do 11 kwietnia – PAP), zgłosiło się ponad 6,6 tys. uczniów w całej Polsce" – przekazał minister.
Odnosząc się do swojej wizyty w szkole w Bełżycach podał, że na 160 dzieci uczących się w tej szkole, przyjęto w ostatnim czasie dodatkowo 70 dzieci z Ukrainy.
"Ta szkoła pokazuje, że można to zrobić bez żadnych komplikacji – nawet w takim stosunku – dla edukacji polskich uczniów w polskim systemie oświaty. Wszystkie te dzieci są w trzech oddziałach przygotowawczych, a 10 dzieci w przedszkolu. Te dzieci, przebywając w swoim gronie, ale też integrując się z polskimi dziećmi na rozmaitych zajęciach wspólnych, rzeczywiście w rozmowie są niezwykle spokojne i otwarte" – zaznaczył Czarnek.
Burmistrz Bełżyc Ireneusz Łucka dodał, że w dwóch innych szkołach w gminie uczniowie ukraińscy zostali też włączeni bezpośrednio do istniejących już klas polskich.
"Dzieci ukraińskie korzystają z pełnej oferty edukacyjnej, jaka jest przygotowana dla polskich dzieci" – zapewnił burmistrz.
Lubelski wicekurator oświaty Mirosław Wójcik poinformował, że już ponad 7 tys. ukraińskich uczniów zostało przyjętych do szkół w regionie.
"Zdecydowana większość – ponad 5 tys. – to są uczniowie szkół podstawowych, natomiast w szkołach średnich jest przyjętych ponad tysiąc uczniów" – poinformował Wójcik.
W jego opinii oddziały przygotowawcze są "lepszą formę przygotowania uczniów do polskiego systemu edukacji". Jak zaznaczył, z dnia na dzień zaczyna ich przybywać.
"Tylko przez sam weekend powstało dodatkowych osiem oddziałów przygotowawczych. To świadczy o tym, że dyrektorzy coraz bardziej przekonują się do tego, że ta forma organizacji pracy z uczniami ukraińskimi jest lepsza, skuteczniejsza i potrzebna" – poinformował wicekurator.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk