Dlatego przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej projekt nowelizacji zawiera dwa nowe obszerne rozdziały. Jeden z nich zawiera propozycje przepisów dotyczących oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, drugi - przeprowadzania egzaminów zewnętrznych, czyli m.in. sprawdzianu dla szóstoklasistów, egzaminu gimnazjalnego i matury.
W regulacjach dotyczących oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów, nie zaproponowano zasadniczych zmian w stosunku do obowiązujących, zawartych w rozporządzeniu regulującym tę materię. Zapisano jednoznacznie obowiązek udostępniania uczniowi i jego rodzicom sprawdzonych i ocenionych pisemnych prac ucznia. Zaproponowano też wprowadzenie zasady, że w klasach I-III szkoły podstawowej wszystkie oceny mają charakter opisowy. Z kolei w klasach wyższych ocenom w dotychczasowej skali od 1 do 6, będą mogły towarzyszyć oceny opisowe.
Także, jeśli chodzi o regulacje dotyczące egzaminów zewnętrznych nie zaproponowano zasadniczych zmian wobec obecnie obowiązujących, zapisanych w rozporządzeniu. Oznacza to, że w roku szkolnym 2014/2015 i w latach następnych egzamin gimnazjalny będzie przebiegał na zasadach obowiązujących od roku szkolnego 2011/2012 r., czyli z wyodrębnionymi z testów humanistycznych i matematyczno-przyrodniczych zadaniami z języka polskiego i matematyki.
Sprawdzian dla szóstoklasistów i matura będą przeprowadzone z kolei w formule opisanej rozporządzeniem z 2013 r.; wiosną 2015 roku w takim kształcie będą przeprowadzone po raz pierwszy. I tak sprawdzian będzie składał się z dwóch części. Pierwsza z nich sprawdzać będzie wiadomości i umiejętności z języka polskiego i z matematyki, w tym wykorzystywanie wiadomości i umiejętności z tych przedmiotów w zadaniach osadzonych w kontekście historycznym lub przyrodniczym. W drugiej części sprawdzana będzie znajomość języka obcego.
Jeśli chodzi o maturę to wiosną 2015 r. abiturienci będą musieli zdać - tak jak dotąd - trzy obowiązkowe pisemne egzaminy maturalne: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki. Nowością będzie dodatkowy, co najmniej jeden obowiązkowy pisemny egzamin z grupy tak zwanych przedmiotów do wyboru (będzie przeprowadzany tylko na jednym poziomie, odpowiadającym obecnemu rozszerzonemu). Dotychczas abiturient mógł poprzestać tylko na języku polskim, języku obcym i matematyce.
Maturzyści będą musieli - też tak jak dotąd - przystąpić do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego, przy czym egzamin z języka polskiego będzie miał zmienioną formułę; odejdzie się od przedstawiania przygotowywanych wcześniej przez uczniów prezentacji. Zamiast tego zdający będzie losował zadanie przygotowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną.
W stosunku do obecnego stanu prawnego, jeśli chodzi o egzaminy zewnętrzne, w projekcie noweli zaproponowano m.in. zmianę polegającą na określeniu trybu postępowania w przypadku unieważnienia egzaminu po stwierdzeniu niesamodzielnego rozwiązywania zadań przez ucznia. Zgodnie z nią zdający będzie miał prawo ustosunkowania się do stawianego mu zarzutu.
Zaproponowano też wprowadzenie możliwości przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe przez podmiot prowadzący kwalifikacyjny kurs zawodowy. Obecnie takie egzaminy mogą być przeprowadzane tylko w szkole lub u pracodawcy.
W projekcie znalazły się także propozycje zmian w prawie oświatowym niezwiązane z wyrokiem Trybunału. Wśród nich jest ograniczenie przepisów Karty Nauczyciela w stosunku do nauczycieli zatrudnionych w publicznych placówkach doskonalenia
W projekcie znalazła się też propozycja, zgodnie z którą możliwe będzie zwiększenie liczby uczniów w klasach I-III szkoły podstawowej powyżej 25, jeśli w trakcie roku szkolnego zgłosi się kolejny uczeń zamieszkały w rejonie szkoły. Zapisano, że w przypadku konieczność zwiększenia liczebności klasy o więcej niż dwóch uczniów niż ustawowe odgraniczenie do 25 uczniów szkoła będzie miała obowiązek zatrudnienia asystenta nauczyciela do pomocy w klasie.
W projekcie noweli doprecyzowano również przepisy dotyczące m.in. wyboru rad rodziców, organizacji i dofinansowywania wypoczynku dzieci ze środków budżetu państwa oraz uznawania świadectw szkolnych i dokumentów wydanych za granicą.
Zrezygnowano za to z zapisów, które były w wersji projektu skierowanej w lipcu do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych, zgodnie z którymi w grupie przedszkolnej pod opieką jednego nauczyciela mogłoby pozostawać do 25 dzieci. Zapisy te były krytykowane m.in. przez rzecznika praw dziecka, który obawiał się, że może to doprowadzić do tworzenia bardzo dużych grup przedszkolnych. Obecne przepisy określają, że liczba dzieci w grupie nie może liczyć więcej niż 25 dzieci. (PAP)