Ministerstwo Edukacji i Nauki łagodzi skutki zbliżającej się ewaluacji jakości działalności naukowej. Uczelnie i instytuty z kategorią B nie stracą prawa do nadawania stopni. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, który został przesłany do konsultacji.

Zgodnie z zapowiedzią („Czarnek poprawia ustawę Gowina. Uczelnie też mają swoje propozycje”, DGP nr 210/2021) resort zapewni ciągłość kształcenia w szkołach doktorskich. Nawet te, które otrzymają jedynie ocenę B (w ewaluacji będzie można dostać kategorie: A+, A, B+, B lub C), będą mogły dokończyć kształcenie młodych naukowców, natomiast nie będą mogły rekrutować nowych. Jeżeli jednak w wyniku kolejnej oceny podmiot uzyska notę B albo C, utraci on uprawnienie do nadawania stopnia doktora. Te uczelnie będą zobowiązane do zapewnienia naukowcowi kontynuowania doktoratu w innej placówce. Na takie przeniesienie będzie potrzebna jednak zgoda doktoranta. Jeżeli jej nie wyrazi, podmiot prowadzący szkołę, która utraciła uprawniania, pokryje koszty nadania stopnia doktora w trybie eksternistycznym.
– Ten projekt jest kompromisem. To efekt naszej całorocznej pracy i rozmów z resortem nauki – mówi Jarosław Olszewski, przewodniczący Krajowej Reprezentacji Doktorantów. – Przedłożona nowelizacja ureguluje kwestie związane z sytuacją osób, których ośrodki mogłyby stracić uprawnienia do nadawania stopni naukowych. Planujemy jednak dalszy dialog z ministerstwem. Liczymy, że pozostałe nasze postulaty zostaną uwzględnione w kolejnej nowelizacji, która powstanie na wiosnę – zapowiada. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji przesłany do konsultacji