Atak na rodzinę jest tak potężny, że dzieciom w szkole należy się porcja prawdziwych informacji o rodzinie – mówił w środę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek podczas debaty z okazji Dnia Praw Rodziny.

Szef MEiN podkreślił, że od strony edukacji ważne jest wzmacnianie przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie.

"Ten przedmiot może spełniać jeszcze lepszą rolę niż spełniał do tej pory. I dlatego wpisaliśmy go jako zasadniczy punkt naszej polityki oświatowej, po drugie uruchomiliśmy odpowiednie szkolenia podyplomowe dla nauczycieli, właśnie wychowania do życia w rodzinie, w ośrodkach doskonalenia nauczycieli" – powiedział Czarnek.

Zdaniem szefa resortu edukacji "atak na rodzinę jest tak potężny, że dzieciom w szkole należy się porcja informacji prawdziwych o rodzinie". Podkreślił, że tylko rodzina spełnia trzy zasadnicze funkcje: prokreacyjną, opiekuńczą i wychowawczą. "Bez rodziny nie ma przyszłości" – dodał Czarnek.

Wskazał, że zadaniem przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie jest promowanie rodziny. Jak mówił, ważne jest przekonywanie młodych ludzi, że "opłaca się zakładać rodzinę, opłaca się wstępować w związek małżeński, opłaca się mieć dzieci".

"Zrobiliśmy pierwsze kroki, żeby wychowanie do życia w rodzinie było bardziej popularne. Do tej pory było tak, że na ogół ten przedmiot mógł być umieszczony na początku albo na końcu zajęć w planie lekcji. Teraz daliśmy dyrektorom szkół i radom pedagogicznym pełną swobodą w tym względzie. Chcemy zachęcać młodzież i dzieci do tego, żeby brały udział w tych zajęciach" – powiedział minister.

Od strony nauki – mówił – na ukończeniu jest dyskusja o wydzieleniu odrębnej dyscypliny nauk o rodzinie.

"Po to, żeby prostować wszystkie te fałsze, kłamstwa na temat rodziny, które w ostatnim czasie w Polsce i na świecie są bardzo mocno popularyzowane" – powiedział Czarnek.