RPO Marcin Wiącek skierował pisma do MEiN oraz Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, w których porusza problem obowiązujących na niektórych uczelniach ograniczeń dla osób niezaszczepionych. Decyzje te nie były skonsultowane ze studentami i mogą naruszać ich prawa - podkreślił.
Zdaniem Rzecznika nie powinno być różnic w dostępie do szkolnictwa wyższego dla osób zaszczepionych, osób, które nie mogą poddać się szczepieniu z uwagi na trwałe bądź czasowe przeciwwskazania zdrowotne, osób posiadających przeciwciała, a także tych, którzy mają aktualny negatywny wynik testu.
W piątek na stronie RPO opublikowano dwa wystąpienia Rzecznika - jedno skierowane do szefa MEiN Przemysława Czarnka, drugie - do przewodniczącego Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich prof. Arkadiusza Mężyka. Rzecznik poprosił ministra edukacji o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, aby zapewnić uczelniom podstawy prawne dla działań prewencyjnych w czasie pandemii. Z kolei do KRASP skierował prośbę o wypracowanie wspólnych zasad prowadzenia zajęć oraz zakwaterowania w akademikach.
"Niektóre uczelnie informują studentów o uzależnieniu możliwości odbywania praktyk i zajęć klinicznych od zaszczepienia się przeciw COVID-19. Przykładami są Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wrocławski Uniwersytet Medyczny, czy Uniwersytet Rzeszowski (gdzie po interwencji RPO zasady udziału w praktykach dla studentów URz zmieniono). Ograniczenia wynikają na ogół z decyzji podmiotów, w których obywają się praktyki i zajęcia kliniczne, a uczelnie mają na nie ograniczony wpływ" - czytamy na stronie RPO.
"Do Rzecznika dotarła także wiadomość o działaniach Rektora Uniwersytetu Śląskiego, który kierując się troską o życie i zdrowie studentów, poinformował społeczność akademicką UŚ o planowanym zakazie kwaterowania w akademikach UŚ osób niezaszczepionych. Decyzja ta nie została skonsultowana wcześniej ze studentami" - dodano.
Kolejnym przywołanym przykładem jest Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, która zapowiedziała objęcie osób niezaszczepionych systemem specjalnej ochrony fizycznej i organizacyjnej dla zapewnienia im bezpieczeństwa. "W odpowiedzi na wystąpienie RPO w tej sprawie, rektor AGH wskazał m.in., że działania uczelni podejmowane są w sytuacji, gdy ustawodawca krajowy nie wyposażył uczelni wyższych w przepisy wprost pozwalające na gromadzenie danych o zaszczepieniu" - wskazano.
RPO podkreślił, że przyczyną wyżej wymienionych decyzji jest troska o życie i zdrowie społeczności akademickiej oraz chęć zapewnienia bezpiecznych warunków studiowania i zakwaterowania w domach studenckich w czasie pandemii. Jak jednak dodał, przyjęte i planowane rozwiązania mogą bezpodstawnie ograniczać konstytucyjnie chronione prawa.
"Chodzi o prawo do nauki - w zakresie, w jakim dochodzi do uzależnienia kontynuowania studiowania od poddania się szczepieniu przeciw COVID-19, a także prawo do ochrony prywatności - gdy uczelnie przetwarzają dane studentów dotyczące zdrowia" - czytamy.