W piątek kończy się rok szkolny 2020/2021, w którym ze względu na epidemię COVID-19 uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych i ponadpodstawowych przez prawe 7 miesięcy uczyli się zdalnie, przeprowadzono akcję szczepień nauczycieli i połączono resorty edukacji i szkolnictwa wyższego.

Z początkiem roku szkolnego 2020/2021 szkoły – które w związku z epidemią COVID-19 od połowy marca do końca czerwca prowadziły kształcenie na odległość – wróciły do stacjonarnego nauczania. Wprowadzono wytyczne sanitarne, a także możliwość przejścia na kształcenie na odległość bądź na system mieszany pod warunkiem uzyskaniu pozytywnej opinii właściwego miejscowo państwowego powiatowego inspektora sanitarnego po rozpoznaniu sytuacji epidemicznej w szkole.

19 października doszło do zmiany szefa resortu edukacji. Na czele Ministerstwa Edukacji Narodowej i na czele Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego stanął poseł PiS, były wojewoda lubelski, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Przemysław Czarnek, jako minister edukacji i nauki. Dotychczasowy szef MEN Dariusz Piontkowski został wiceministrem edukacji i nauki. 1 stycznia 2021 r. dotychczasowe dwa ministerstwa przestały istnieć. W ich miejsce powstało nowe – Ministerstwo Edukacji i Nauki.

19 października zmieniły się też zasady funkcjonowania szkół ponadpodstawowych i szkół podstawowych dla dorosłych, zależnie od obszaru, na którym się one znajdowały: w strefie czerwonej kształcenie stacjonarne zostało całkowicie ograniczone, a w jego miejsce wprowadzono nauczanie zdalne. W strefie żółtej wprowadzono nauczanie hybrydowe (mieszane).

Nauczanie w systemie hybrydowym było tak zorganizowane, by co najmniej 50 proc. uczniów z danej szkoły miało zajęcia stacjonarne w szkole, a pozostali zdalne. Sposób zorganizowania kształcenia pozostawiony został dyrektorom szkół tak, aby dopasowali oni tę formę do warunków panujących w danej szkole. Jednocześnie wskazano, że dyrektor szkoły ma tak ustalić harmonogram zajęć, by umożliwić równomierne i naprzemienne realizowanie tych zajęć przez każdego ucznia.

Tydzień później, od 26 października do 8 listopada, wprowadzono naukę zdalną w klasach IV-VIII szkół podstawowych i w szkołach ponadpodstawowych. Nauka w tym trybie dla uczniów z tych roczników była później wielokrotnie przedłużana. Do nauki w trybie stacjonarnym wrócili oni dopiero 31 maja. Wcześniej – od 17 maja – przez dwa tygodnie uczyli się w trybie hybrydowym.

Od 26 października obowiązywał też nakaz, zgodnie z którym dzieci i młodzież do ukończenia 16 lat od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00–16.00 mogły przemieszczać się wyłącznie pod opieką osoby sprawującej władzę rodzicielską, opiekuna prawnego albo innej osoby dorosłej, chyba że przemieszczanie się miało na celu dotarcie do szkoły lub placówki oświatowej albo powrót z nich do miejsca zamieszkania. Przepis ten obowiązywał do 17 stycznia.

Od 9 do 29 listopada wprowadzono naukę zdalną w klasach I-III szkół podstawowych. Jednocześnie wprowadzono przepis, zgodnie z którym w szkołach podstawowych organizowane były zajęcia opiekuńczo-wychowawcze w świetlicach szkolnych dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej, których rodzice byli bezpośrednio zaangażowani w walkę z pandemią COVID-19.

Ograniczanie nauki stacjonarnej także kilkakrotnie wydłużano. Uczniowie klas I-III do nauki stacjonarnej wrócili 18 styczna. Jednak ze względu na pogarszającą się sytuację epidemiczną od 15 marca wprowadzono w czterech województwach (lubuskim, mazowieckim, pomorskim i warmińsko-mazurskim) w klasach I-III szkół podstawowych naukę hybrydową. Tydzień później 22 marca wszyscy uczniowie klas I-III ponownie przeszli na edukację zdalną. Uczyli się w ten sposób do 25 kwietnia.

Od 26 kwietnia w 11 województwach wprowadzono naukę hybrydową w klasach I-III (w pięciu województwach: dolnośląskim, łódzkim, opolskim, śląskim i wielkopolskim uczniowie klas I-III szkół podstawowych nadal uczyli się zdalnie). 4 maja wszyscy uczniowie klas I-III w całym kraju wrócili do nauki stacjonarnej.

Od 29 marca do 11 kwietnia zawieszone zostało, z pewnymi wyjątkami, stacjonarne działanie przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach oraz innych form wychowania przedszkolnego. Wprowadzono tam nauczanie zdalne. Zamknięte zostały też żłobki. Zawieszenie zajęć stacjonarnych w przedszkolach i żłobkach przedłużono do 18 kwietnia.

Pod koniec listopada zapadła decyzja o tym, że ferie zimowe w tym roku szkolnym będą dla wszystkich uczniów w całym kraju w tym samym terminie – od 4 do 17 stycznia 2021 r., czyli zaraz po przerwie świątecznej. W czasie ferii można było organizować wypoczynek tylko w formie półkolonii dla uczniów klas I-IV szkoły podstawowej oraz obozów szkoleniowych dla uczniów szkół mistrzostwa sportowego i oddziałów mistrzostwa sportowego.

Ze względu na epidemię COVID-19 i nauczanie zdalne egzamin ósmoklasisty i matura w roku szkolnym 2020/2021 zostały przeprowadzone według zmienionych zasad. Minister edukacji i nauki zapowiedział to w listopadzie, a w połowie grudnia wydał przepisy, zgodnie z którymi egzaminy w tym roku przeprowadzone zostały na podstawie wymagań egzaminacyjnych, a nie na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań (o 20-30 proc., zależnie od przedmiotu).

Dodatkowo na maturze nie było obowiązkowych egzaminów ustnych. Zdawali je tylko ci maturzyści, którzy potrzebują wyniku z egzaminu ustnego przy rekrutacji na uczelnie za granicą. Nie było też obowiązku przystąpienia do egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, czyli z przedmiotu do wyboru.

Egzaminy przeprowadzone zostały w reżimie sanitarnym. Poprzedziły je przeprowadzone wiosną egzaminy próbne. W reżimie sanitarnym przeprowadzono też zimą egzaminy zawodowe i egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe.

W listopadzie minister edukacji i nauki zapowiedział też i wdrożył program wsparcia nauczycieli poprzez dofinansowanie do 500 zł zakupu przez nauczycieli sprzętu do nauki zdalnej: akcesoriów komputerowych lub oprogramowania kupionego w okresie od 1 września 2020 r. do 7 grudnia 2020 r.

Od 8 lutego nauczyciele, którzy chcieli się zaszczepić przeciw COVID-19, mogli zgłaszać to dyrektorom swoich placówek. Szczepienia nauczycieli rozpoczęto 12 lutego.

W pierwszej kolejności zgłaszać się mogli nauczyciele wychowania przedszkolnego, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc nauczyciela, osoby zatrudnione na stanowisku pomoc wychowawcy, nauczyciele klas I-III szkół podstawowych (w tym wychowawcy świetlic), nauczyciele szkół i placówek specjalnych, nauczyciele i instruktorzy praktycznej nauki zawodu, pracownicy pedagogiczni poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz kadra kierownicza pedagogiczna tych szkół i placówek. Następnie rozszerzono to na pozostałych nauczycieli oraz na nauczycieli akademickich i osoby prowadzące na uczelniach zajęcia ze studentami.

Łącznie w trzech turach na szczepienia zarejestrowało się 590 tys. nauczycieli. Nauczyciele byli pierwszą grupą w Polsce szczepioną preparatem firmy AstraZeneca.

Wiosną szef MEiN zapowiedział cztery programy wsparcia uczniów po powrocie do edukacji stacjonarnej: dotyczący odbudowy kondycji fizycznej, pomocy psychologiczno-pedagogicznej, organizacji zajęć wspomagających oraz badania wzroku uczniów.

W maju minister skierował do stron zespołu do spraw statusu zawodowego nauczycieli propozycje zmian dotyczące wynagrodzeń i czasu pracy nauczycieli. Podkreślił, że są to propozycje, a nie decyzje.

Zaproponował m.in. podwyższenie pensum o dwie godziny. Jednak nie wszystkim nauczycielom. Propozycja nie obejmuje nauczycieli przedszkoli. Ich pensum ma pozostać na obecnym poziomie. Zaproponowano określenie wymiaru zajęć dodatkowych poza pensum (np. zajęć rozwijających zainteresowania), "które obowiązkowo realizowaliby nauczyciele przedmiotów, które wymagają mniej czasu na przygotowanie się do zajęć lub sprawdzanie prac pisemnych: nauczyciel wychowania fizycznego, nauczyciel plastyki i nauczyciel muzyki" na dwie godziny tygodniowo.

Wśród części dokumentu dotyczącej wynagrodzeń nauczycieli zaproponowano m.in. uzależnienie wysokości wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, odejście od rozliczania średnich wynagrodzeń nauczycieli, likwidację jednorazowego dodatku uzupełniającego, przejście do powszechnego sposobu naliczania wysokości odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych i przesunięcie uwolnionych środków na podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.

MEiN policzyło, że wszystkie te zmiany oznaczałyby dla nauczycieli wzrost wynagrodzenia zasadniczego w wysokości (w porównaniu z obecnymi stawkami): nauczyciel stażysta – o 551 zł brutto, kontraktowy – 466 zł, mianowany – 455 zł, dyplomowany – 454 zł.

W czerwcu MEiN skierowało do konsultacji społecznych projekty nowelizacji rozporządzeń w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego dla szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych w zakresie listy lektur szkolnych.