Osoby zatrudnione w placówkach opieki dla dzieci poniżej trzeciego roku życia będą mogły skorzystać ze szczepienia przeciwko koronawirusowi w takim samym czasie jak nauczyciele. Tak wynika z informacji przekazanej przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej.

To odpowiedź na apele o dokonanie zmian w Narodowym Programie Szczepień. Po jego ogłoszeniu pojawiły się wątpliwości, na którym jego etapie wakcynacją będą objęci opiekunowie w żłobkach i klubach dziecięcych. Treść programu wskazuje, że po etapie 0, który ma dotyczyć przede wszystkim pracowników służby zdrowia i domów pomocy społecznej, nastąpi etap I, w którym uwzględnieni są m.in. seniorzy w wieku 60+, służby mundurowe i nauczyciele. Problem w tym, że placówki dla maluchów nie należą do systemu oświaty. W II etapie jest mowa o szczepieniach dla osób poniżej 60. roku życia z chorobami przewlekłymi oraz osób bezpośrednio zapewniających funkcjonowanie podstawowej działalności państwa. Oznacza to, że pracownicy żłobków podlegaliby szczepieniem dopiero w III etapie – tak jak pozostała część społeczeństwa.
– Wygląda to tak, jakby osoby tworzące program zapomniały o opiekunach zatrudnionych w żłobkach. Tymczasem te placówki mimo wprowadzania kolejnych obostrzeń cały czas działają i borykają się z trudnościami kadrowymi spowodowanymi przypadkami zachorowań na COVID-19 oraz kwarantannami wśród personelu. Dlatego tak ważne jest, aby opiekunowie mieli możliwość jak najwcześniejszego skorzystania ze szczepień – mówi Robert Wilczek, prezes Stowarzyszenia Publicznych i Niepublicznych Żłobków i Klubów Dziecięcych.
Dodaje, że pracownicy placówek dla maluchów powinni być zaliczeni do etapu I w programie na takich samych zasadach jak nauczyciele.
Z analogicznym postulatem do rządu wystąpiły też Fundacja Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego oraz Fundacja „Przestrzeń dla edukacji”. We wspólnym stanowisku podkreślały, że opiekunki w żłobkach i klubach dziecięcych pracują bardzo blisko dzieci i zachowanie jakiegokolwiek dystansu jest po prostu niemożliwe. Ich praca wiąże się też z częstymi kontaktami z rodzicami.
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej, podjęła więc działania w tej kwestii i zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia z wnioskiem o włączenie pracowników żłobków i klubów dziecięcych, a także dziennych opiekunów do I etapu szczepień, wskazując, że te osoby są narażone na ryzyko zakażenia się koronawirusem w stopniu co najmniej równym nauczycielom. Resort zdrowia odpowiedział, że taka zmiana w programie została uwzględniona.