Osoba, która ma doświadczenie zawodowe i podejmie studia, będzie mogła zostać zwolniona nawet z połowy zajęć. To jedna z propozycji, którą zakłada przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym.
– Ta nowelizacja zawiera wiele elementów pozytywnych. To m.in. wprowadzenie możliwości uznawania kwalifikacji zawodowych – komentuje prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich. Zgodnie z nowym przepisem uczelnie będą mogły potwierdzać efekty nauki uzyskane poza systemem szkolnictwa wyższego, np. w pracy zawodowej, na praktykach, kursach, szkoleniach czy w trakcie wolontariatu. Umożliwi to podjęcie studiów w skróconym trybie osobom aktywnym zawodowo, które nigdy nie studiowały lub też chcą zmienić czy uzupełnić kwalifikacje. Za taką naukę trzeba będzie zapłacić.
Z tego rozwiązania skorzystają osoby z minimum pięcioletnim doświadczeniem zawodowym i świadectwem dojrzałości – w przypadku ubiegania się o studia pierwszego stopnia (licencjackie, inżynierskie) lub jednolite studia magisterskie. Z kolei osoby z trzyletnim doświadczeniem po ukończeniu studiów pierwszego stopnia będą mogły ubiegać się o przyjęcie na studia drugiego stopnia (uzupełniające magisterskie).
To uczelnia określi, w jaki sposób sprawdzi wiedzę takiego studenta i ile zajęć może mu zaliczyć na starcie. W tym celu nie będą potrzebne jednak dodatkowe zaświadczenia (np. świadectwa pracy). Placówka oceni to na podstawie egzaminów i innych zaliczeń. Nie będzie mogła jednak zwolnić takiej osoby z więcej niż 50 proc. programu studiów.
Na zmianach skorzystają także studenci. Otrzymają oni prawo do pobierania stypendium rektora dla najlepszych już na pierwszym roku studiów. Obecnie jest ono przyznawane dopiero na drugim.
– To korzystna zmiana, bo więcej osób otrzyma pomoc, i to już na pierwszym roku. Ale nadal będziemy wnioskować do ministra nauki, aby zdecydował się na to, aby stypendium rektora przysługiwało także po ukończeniu jednych studiów – wskazuje Piotr MÜller, przewodniczący Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej.
Obecnie pomoc materialną można pobierać tylko w trakcie odbywania pierwszych studiów. – Osoba na drugim fakultecie już jej nie dostanie, nawet jeśli ma najlepsze wyniki (np. najwyższą średnią i osiągnięcia naukowe). Dlatego postulujemy zmianę tej regulacji, ponieważ świadczenie rektora zawsze powinno trafiać do najlepszych – tłumaczy Piotr MÜller.
Zmienią się też zasady sprawdzania prac dyplomowych. Uczelnie będą musiały weryfikować je za pomocą ogólnopolskiego systemu antyplagiatowego.
Nowelizacja przewiduje też zmiany dla naukowców. Ustawa zapewni im udział w zyskach z wynalazków (25–30 proc.).
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce także zaostrzyć nadzór nad uczelniami, które nie realizują obowiązków ustawowych, naruszają lub omijają prawo. Na stronach internetowych resortu będą publikowane informacje na temat szkół wyższych, które m.in. uzyskały negatywną ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Zostanie wprowadzona lista ostrzeżeń, która będzie wpływać na ograniczenie rekrutacji na studia prowadzone nierzetelnie.
Wczoraj rząd przyjął także nowelizację ustawy o zasadach finansowania nauki. Umożliwi ona kierowanie większego strumienia pieniędzy do najlepszych placówek badawczych.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ustawy przyjęty przez rząd