Wojewoda pierwsze pozwolenie na pobyt studentowi z zagranicy wyda na 15 miesięcy, drugie do końca ukończenia nauki np. na studiach licencjackich.
Tak wynika z projektu ustawy o cudzoziemcach, który ma wejść w życie 1 maja 2014 r. Wczoraj zajął się nim Sejm i skierował do Komisji Spraw Wewnętrznych.
– Zmiana przepisów dotyczących wydawania zgody na studia w Polsce jest bardzo ważna, bo powinno nam zależeć, aby jak najwięcej osób podjęło naukę w polskich szkołach wyższych – podkreśla Krystyna Łybacka, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Zgodnie z projektem ustawy obcokrajowcy już nie będą musieli co roku występować o zgodę.
– Powinniśmy się zastanowić, czy nie zwolnić np. osób które pochodzą ze Wschodu i mają korzenie polskie, z uiszczania opłaty skarbowej z tego tytułu – uważa Krystyna Łybacka. Tłumaczy, że koszt dla studenta to 340 zł rocznie.
– Dla tych osób nie jest to błaha suma – twierdzi. Dodaje jednak, że rezygnacja z opłaty oznaczałaby zmniejszenie dochodów gmin o 1,7 mln zł.
Ponadto projekt ustawy zobowiązuje uczelnie do informowania wojewody o tym, że student przerwał kształcenie. Wprowadza też zmiany w wydawaniu zezwoleń na pracę.
– Nowe przepisy nie rezygnują z występowania o nie. Jednak procedura zostanie ulepszona, bo będzie można ubiegać się u wojewody zarówno o zezwolenie na pobyt, jak i na pracę, które zostanie wydane na jednym dokumencie, a nie dwóch, jak jest obecnie. Dopuszczona będzie też możliwość przerwy w zatrudnieniu – mówi Anna Nemś, poseł Platformy Obywatelskiej.
O zgodę będzie mógł wystąpić także obcokrajowiec, a nie tylko pracodawca.
– Wojewoda będzie miał także prawo sprawdzić, ile zarabia pracownik i czy nie są to stawki rażąco niższe od tych, które pracodawca płaci innym – zaznacza Edward Siarka, poseł Solidarnej Polski.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji po II czytaniu