Przed podjęciem decyzji o wyborze kierunku studiów maturzyści powinni pamiętać, że samo wyższe wykształcenie nie gwarantuje zatrudnienia. Według najnowszych statystyk GUS 18,2% absolwentów szkół wyższych w IV kwartale 2011 r. było bezrobotnych. W porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym odsetek osób, które ukończyły szkołę w trakcie ostatnich 12 miesięcy i nie może znaleźć pracy wzrósł o 1,9 punktów procentowych. Wśród ogółu bezrobotnych osoby po studiach stanowiły w IV kwartale 2011 r. 5,3%. Zdaniem pracodawców przyczyną tego stanu jest niedostosowanie systemu edukacji do zapotrzebowania rynku. W strukturze kształcenia wciąż dominują studia o profilu humanistycznym mimo, że największe zapotrzebowanie odnotowywane jest na absolwentów kierunków technicznych.
Do niewystarczającej wiedzy na temat perspektyw zatrudnienia po studiach przyznają się sami zainteresowani. Z badań przeprowadzonych przez dr. Przemysława Zbierowskiego i mgr. Bartłomieja Gabrysia wynika, że zaledwie 28% osób wybierających kierunek studiów analizowało informacje o rynku pracy, a 65% studentów oceniło swoją wiedzę o nim jako niewystarczającą. Nieznajomość perspektyw zatrudnienia u osób starających się o indeks wyższej uczelni skutkuje nadreprezentacją niektórych zawodów, podczas gdy w innych wciąż brakuje specjalistów. Według badań Work Service przeprowadzonych w 2011 r. branżami, na które w okresie 3-10 lat zapotrzebowanie na pracowników będzie największe są informatyka, wychowanie i motoryzacja. Logistyka zajmuje w tym rankingu 8 miejsce.
Eksperci ds. logistyki są poszukiwani w przedsiębiorstwach produkcyjnych i handlowych, firmach spedycyjnych, transportowych, doradczych oraz placówkach administracyjnych. Jednym słowem wszędzie tam, gdzie zarządza się przepływem towarów. Kierunek logistyka znajduje się zarówno na państwowych uczelniach: politechnikach, uniwersytetach i uczelniach ekonomicznych, jak i w placówkach prywatnych. Poza kierunkowym wykształceniem od przyszłych pracowników wymaga się dobrej organizacji pracy, odporności na stres i znajomości języków obcych.
– Logistyka z jednej strony jest dziedziną interdyscyplinarną, która łączy w sobie wiedzę techniczną i informatyczną z umiejętnościami zarządzania. Z drugiej strony wymaga gruntownej znajomości krajowego lub międzynarodowego rynku, co wiąże się z koniecznością stałego dokształcania się i podnoszenia swoich kwalifikacji – mówi Wojciech Szmulczyński, Dyrektor Handlowy w firmie STILL Polska, jednym z czołowych dostawców rozwiązań intralogistycznych.
Zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie bezpośrednio przekłada się na zarobki. Według raportu HRM Partners podsumowującego branżę TSL w 2011 roku, średnie zarobki kadry menadżerskiej wyniosły 9 130 zł, a specjalistów 5 600 zł brutto. Stawka pracowników operacyjnych była jednak niższa i oscylowała na poziomie 2 870 zł. Przeciętne wynagrodzenie zasadnicze pracowników logistyki, transportu i spedycji wyniosło 3 740 zł brutto i wzrosło o 6% względem ubiegłego roku. Największy wzrost wynagrodzeń odnotowano wśród specjalistów spedycji morskiej oraz lotniczej.