Zostaliśmy nagle zamknięci w domach, natomiast życie musi toczyć się dalej. Proszę sobie wyobrazić, że stałoby się to 30-40 lat temu – mówi Piotr Beńke , chief technology officer w IBM Polska.

Media

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu Beńke przybliżył różne aspekty rozwiązań informatycznych związanych ze zdalną nauką.

- Rozwiązanie chmurowe pozwala na bardzo szybkie wdrażanie różnego rodzaju systemów w dużej skali – mówi. - Dzięki temu była możliwość obsługi zdalnego uczenia przez narzędzia do wideokonferencji. Wyzwania w przypadku szkół były podobne do tych w biznesie, wszędzie liczył się czas. Zostaliśmy nagle zamknięci w domach, natomiast życie musi toczyć się dalej. Proszę sobie wyobrazić, że stałoby się to 30-40 lat temu. Nie mielibyśmy narzędzi, które obsługują taką sytuację. Teraz ponarzekaliśmy trochę, że jesteśmy zamknięci w domach, może troszeczkę psychika oberwała z tego powodu, natomiast z większa pomocą technologii byliśmy w stanie zapewnić podstawowe funkcje szkoły, czyli transfer wiedzy od nauczyciela do ucznia.

Przedstawiciel IBM wskazuje na pozytywne aspekt nauki zdalnej: uczeń może zadać indywidualne pytanie nauczycielowi, którego wstydziłby się zadać przed całą klasą, natomiast nauczyciel ma okazję zweryfikować swoje materiały do pracy w nowych realiach.

- Wyzwaniem pozostaje WF – dodaje Beńke, wskazując na możliwe kierunki rozwiązania tego problemu: - Urządzenia cyfrowe typu smartwatche, telefony komórkowe, potrafią rejestrować pewne aktywności swoich właścicieli i ewidencje z tych systemów przekazywać wuefistom.