Nauczyciele, którzy będą zatrudnieni w czasie wakacji w placówkach, ale nie będą mieć w tym czasie kontaktu z dziećmi – nawet przez zdalne nauczanie – mogą być stratni finansowo nawet o 40 proc. Wszystko zależy od interpretacji przepisów przez przełożonego.
Przedszkola powoli się odmrażają – od tego tygodnia ponownie mogą przyjmować do oddziałów do 25 dzieci, choć na początku maja ten limit był o połowę mniejszy. Jednak w wielu placówkach, z uwagi na wakacje, maksyma nie będą wypełnione. Okazuje się jednak, że mimo poluzowania reżimu sanitarnego, z pracą w czasie pandemii nadal wiąże się wiele problemów, szczególnie dla starszych nauczycieli.

Łagodniejsze wymogi