W ostatnich latach na uniwersytetach nie prowadzono postępowań dyscyplinarnych dotyczących przekroczenia wolności akademickiej. Nie ma zatem potrzeby, by powoływać komisję, która pilnowałaby jej przestrzegania.
Jednak zdaniem ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina na uczelniach coraz częściej zdarzają się przypadki ograniczania wolności akademickiej. Takie stwierdzenie padło w wywiadzie, którego udzielił DGP. Miało to miejsce tuż po głośnym przypadku prof. Ewy Budzyńskiej, której konserwatywne poglądy nie spodobały się studentom. W konsekwencji uruchomiona została wobec niej procedura dyscyplinarna.