Minister edukacji Dariusz Piontkowski podpisał rozporządzenie w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w 2020 roku. Wejdzie ono w życie 1 stycznia. Najwięcej zmian dotyczy finansowania szkolnictwa zawodowego.

Pieniądze z subwencji oświatowej są dzielone między poszczególne samorządy na podstawie tzw. algorytmu podziału subwencji oświatowej, opisywanego w załączniku do rozporządzenia w sprawie podziału subwencji.

Punktem wyjścia w algorytmie jest tzw. standard A, czyli kwota, jaką samorząd dostaje na każdego ucznia. Jak podano w projekcie rozporządzenia w sprawie podziału subwencji oświatowej, MEN szacuje, że w 2020 r. ma on wynieść 5986 zł (w stosunku do tegorocznego wzrośnie o około 7,5 proc., tj. o około 418 zł). Obłożony jest systemem wag, czyli mnożników, dzięki którym kwota na jednego ucznia wzrasta zależnie od typu i specyfiki szkoły, placówki lub potrzeb ucznia, np. związanych z jego niepełnosprawnością. W załączniku do rozporządzenia na 2020 r. opisano 73 wagi.

Pierwszy raz przy podziale subwencji oświatowej uwzględniono szkoły branżowe II stopnia. Zaproponowano wprowadzenie wagi w wysokości 0,68 (ok. 3,9 tys. zł na słuchacza w 2020 r.), przyjęto wysokość analogiczną do wagi dla kwalifikacyjnych kursów zawodowych sprzed 2018 r. W branżowych szkołach II stopnia obowiązkowe zajęcia edukacyjne z zakresu kształcenia w zawodzie, w tym praktyczna nauka zawodu, będą prowadzone właśnie w ramach kwalifikacyjnego kursu zawodowego.

Po raz pierwszy zostanie uwzględnione też różnicowanie kwot ustalanych na uczniów objętych kształceniem zawodowym w zawodach szkolnictwa branżowego o szczególnym znaczeniu dla kultury i dziedzictwa narodowego, określonych w obwieszczeniu ministra edukacji narodowej z 11 września 2019 r. (na liście znalazł się m.in. cieśla, kaletnik, kamieniarz, kominiarz, koszykarz-plecionkarz, kowal, pszczelarz, rękodzielnik wyrobów włókienniczych, zdun, zegarmistrz, złotnik-jubiler, technik budowy, strojenia fortepianów i pianin, technik ceramik, technik technologii szkła).

Wysokość finansowania ustalono w takiej samej wysokości, jak w przypadku wag obejmujących zawody, na które prognozuje się zwiększone zapotrzebowanie w przyszłości, tj. waga 0,2 dla uczniów (ok. 1197 zł na ucznia) i 0,08 dla uczniów będących młodocianymi pracownikami (ok. 479 zł na młodocianego pracownika). W algorytmie na 2020 r. wagi obejmują uczniów lub słuchaczy, którzy rozpoczęli kształcenie od roku szkolnego 2019/2020.

Zaproponowano też wprowadzenie wagi na kształcenie w ramach oddziałów przygotowania wojskowego. Ma ona wynieść 0,09, co daje ok. 539 zł na ucznia, przy założeniu, że oddział taki będzie liczył ok. 24 uczniów. Według MEN taka wysokość powinna umożliwić sfinansowanie trzech godzin kształcenia przygotowania wojskowego. Pierwsze postępowanie rekrutacyjne do oddziałów przygotowania wojskowego przeprowadzane będzie na rok szkolny 2020/2021.

Utrzymano wprowadzone w ubiegłym roku zmiany finansowania w zakresie szkolnictwa zawodowego, polegające m.in. na wprowadzeniu rozwiązania uwzględniającego prognozowane zapotrzebowanie na rynku pracy. Utrzymano też zróżnicowanie finansowania kształcenia zawodowego z uwzględnieniem zróżnicowania kosztów kształcenia.

Uszczegółowiono ubiegłoroczny zapis dotyczący wagi dla uczniów szkół ponadpodstawowych i klas szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych w szkołach ponadpodstawowych kształcących się w zawodach kierowca mechanik i technik transportu drogowego. Zapisano, że waga ta dotyczy uczniów, którzy rozpoczęli kształcenie od roku szkolnego 2019/2020.

W rozporządzeniu uwzględniono sytuację finansową samorządów. Utrzymano mechanizm zastosowany w 2019 r., tj. połączenie wskaźnika "zamożności", ustalanego na podstawie dochodów podatkowych, i wskaźnika określającego wielkość szkoły dla dzieci i młodzieży (limit 18 uczniów średnio na klasę szkoły podstawowej, liceum ogólnokształcącego, technikum i w szkole branżowej I stopnia).

Ustalono wartości wagi w taki sposób, aby kwota dodatkowej subwencji na ucznia wynosiła trzykrotność kwoty przewidzianej z tego tytułu w roku 2019. W 2019 r. było to 183 zł na ucznia – kwota dotyczyła ostatnich 4 miesięcy roku. Na cały rok budżetowy powinna być więc 3 razy większa. W 2020 r. określono zatem wagę z tego tytułu o wartości 0,1 (co da kwotę na ucznia ok. 599 zł). Ponadto ograniczono to rozwiązanie wyłącznie do szkół publicznych. "Powiązanie zamożności samorządu z wielkością niepublicznej szkoły nie znajduje merytorycznego uzasadnienia" – napisano w uzasadnieniu projektu.

Uwzględniono również finansowanie świadczenia dla nauczycieli stażystów "na start". Wprowadzono analogiczne rozwiązanie jak przyjęte w 2019 r. Aby poziom finansowania nauczyciela stażysty był taki sam jak w 2019 r., wprowadzono wagę (o wartości 0,21) dla nauczycieli stażystów zatrudnionych w przedszkolach, szkołach i placówkach, dla których organem prowadzącym są samorządy.

Wyłączono z algorytmu podziału subwencji oświatowej dodatkowo etaty nauczycieli nieobecnych, tj. przebywających na urlopie macierzyńskim, rodzicielskim, ojcowskim i urlopie na warunkach urlopu macierzyńskiego. Dotychczas, tak jak i w projektowanym rozwiązaniu, wyłączeni byli jedynie nauczyciele przebywający na urlopach bezpłatnych i wychowawczych.

Z projektu ustawy budżetowej wynika, że subwencja oświatowa w 2020 r. ma wynieść 49 mld 735 mln 775 tys. zł i jest o 8,3 proc. wyższa od tegorocznej. W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej podano, że w subwencji zostały uwzględnione m.in. przechodzące na 2020 r. skutki tegorocznej wrześniowej podwyżki wynagrodzeń nauczycieli zatrudnionych w prowadzonych przez samorządy szkołach i placówkach oświatowych.

Pod koniec listopada szef MEN na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zapowiedział, że będzie rozmawiał z ministrem finansów Tadeuszem Kościńskim o wysokości subwencji oświatowej na 2020 r. Wcześniej strona samorządowa zwracała uwagę, że choć subwencja systematycznie rośnie, to wydatki samorządów na edukacje też rosną, ale nie proporcjonalnie względem siebie.

Po spotkaniu szefów resortów edukacji i finansów, do którego wówczas doszło, rzeczniczka prasowa MEN Anna Ostrowska poinformowała PAP, że ministrowie w ramach prac nad projektem budżetu państwa na 2020 r. przeanalizują możliwość zwiększenia wysokości subwencji oświatowej "w kontekście realizacji przez jednostki samorządu terytorialnego zadań oświatowych planowanych na 2020 r."

W środę minister edukacji pytany o rozmowy na temat zwiększenia subwencji oświatowej powiedział: "Jestem w trakcie rozmów z panem premierem, panem ministrem. Ostateczny projekt budżetu nie ujrzał jeszcze światła dziennego, więc jeszcze troszeczkę zaczekajmy, ale jakiś wzrost subwencji powinien jeszcze nastąpić".

Minister edukacji zobowiązany jest do wydania rozporządzenia w sprawie podziału subwencji co roku.