"W przekazanym przez Radę Ministrów do Sejmu projekcie ustawy budżetowej na 2020 nie przewidziano środków na podwyżki w uczelniach. Niemniej jednak projekt budżetu na 2020 ulegnie zmianom, trwają negocjacje co do jego ostatecznego kształtu" - odpowiedzieli przedstawiciele zespołu ds. komunikacji MNiSW poproszeni o komentarz w sprawie listopadowego stanowiska Krajowej Sekcji Nauki NSZZ Solidarność.
Rada Krajowej Sekcji Nauki NSZZ "Solidarność" oraz przewodniczący Komisji Zakładowych NSZZ Solidarność uczelni wyższych, instytutów badawczych i PAN wyrazili pod koniec listopada "zdecydowany protest wobec braku w projekcie budżetu państwa na rok 2020 środków na zapowiedziany przez Jarosława Gowina wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego wzrost wynagrodzeń pracowników nauki i szkolnictwa wyższego w roku 2020".
Związkowcy oczekują, że rząd "zapewni zadeklarowany 10 proc. wzrost wynagrodzeń pracowników szkolnictwa wyższego i nauki w 2020 roku".
Chodzi o zapowiedzi Jarosława Gowina dotyczące podwyżek. W roku 2019 uczelnie publiczne otrzymały zwiększoną subwencję - był to 7-procentowy wzrost w stosunku do kwoty ze swojego funduszu wynagrodzeń z 2017 roku. Jeszcze w grudniu 2018 r. Jarosław Gowin mówił jednak o tym dopływie środków, że to nie koniec podwyżek: "Decyzją polityczną Rady Ministrów przyszłoroczne podwyżki wynagrodzeń to jeden z trzech etapów podnoszenia wynagrodzeń kondycji finansowej świata nauki. Chcemy, by w latach 2020 i 2021 nastąpiły dwie następne transze. Liczę na to, że dzięki temu w ciągu trzech lat poziom wynagrodzeń dla pracowników akademickich wzrośnie o ok. 30 proc." W innych swoich wystąpieniach - m.in. w lutym 2019 r. w Sanoku - mówił, że w następnych latach będą to podwyżki rzędu 10 proc.
W dokumencie KSN NSZZ "Solidarność" oprócz sformułowania oczekiwań w sprawie podwyżek, oceniono również krytycznie dotychczasowe skutki obowiązującej od roku ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce. "Obserwujemy narastający chaos organizacyjny, poczucie niepewności pracowników uczelni, instytutów badawczych i PAN oraz sprzeczności we wprowadzonej w uczelniach ustawie. Czynniki te wpływają na pogarszanie relacji między pracownikami oraz wspólnotą akademicką a pracodawcą, a także przyczyniają się do braku ciągłości badań naukowych" - napisano w dokumencie na stronie "Solidarności"