W 97 polskich miastach funkcjonuje 369 uczelni wyższych. Studiuje na nich 1,3 mln studentów, z czego 235,5 tys. w samej Warszawie. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazali, że poza stolicą najbardziej akademickie miasta w Polsce to Kraków, Poznań i Wrocław.
W 97 polskich miastach funkcjonuje 369 uczelni wyższych. Studiuje na nich 1,3 mln studentów, z czego 235,5 tys. w samej Warszawie. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazali, że poza stolicą najbardziej akademickie miasta w Polsce to Kraków, Poznań i Wrocław.
W sumie wyróżnili ich 26. Według analityków zbudowany przez nie model działania, nastawiony na przyciąganie studentów, przyczynia się do rozwoju społeczno-gospodarczego, choć oczywiście większe znaczenie mają inne czynniki. – Największy pozytywny wpływ mają zmienne dotyczące PKB na mieszkańca, dostępności żłobków, liczby lekarzy oraz udziału zatrudnionych w usługach finansowych. Negatywny natomiast stopa bezrobocia oraz udział zatrudnionych w przemyśle – tłumaczy Katarzyna Dębkowska, kierownik zespołu w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Z raportu wynika, że samo posiadanie uczelni nie gwarantuje napływu młodych ludzi. Ci przy wyborze uczelni bardziej niż wysoki standard nauczania i prestiż placówki cenią sobie ofertę kierunków, a dokładnie to, czy są zgodne z ich zainteresowaniami oraz przyszłościowe. W Top 5 najważniejszych czynników znalazła się też łatwość znalezienia pracy w danym mieście czy koszty studiowania.
Atrakcyjny rynek pracy obok wysokich zarobków decyduje również o tym, czy studenci zwiążą swoją przyszłość z miastem, w którym zdobyli wykształcenie. Włodarze mają tego świadomość, bo ofertę rynku pracy wymieniają na pierwszym miejscu wśród czynników mających wpływ na rozwój miasta.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama