RPO patrzy nieprzychylnym okiem na te regulacje, zgodnie z którymi dostęp do zawodu sędziego ma zostać zamknięty dla osób, które w latach 2007–2010 ukończyły zdecentralizowany model szkolenia prowadzony przez sądy apelacyjne i zdały egzamin sędziowski na poprzednich zasadach. Beneficjentami zmian mają za to zostać absolwenci KSSiP.
Zgodnie bowiem z projektem ścieżka dostępu do zawodu sędziego docelowo ma prowadzić przez krakowską szkołę. Tymczasem Adam Bodnar zwraca uwagę, że ci, którzy rozpoczynali aplikację sądową na starych zasadach, byli przekonani, że po jej zakończeniu oraz zdaniu egzaminu sędziowskiego zostaną asesorami, a później, o ile ich praca na tym stanowisku zostanie oceniona pozytywnie, sędziami. Tak się jednak nie stało, gdyż w międzyczasie Trybunał Konstytucyjny uznał przepisy o asesorach za niedające się pogodzić z ustawą zasadniczą. To spowodowało, że aplikanci musieli podjąć pracę na stanowiskach asystentów sędziów lub referendarzy, aby móc – po przepracowaniu odpowiednio długiego czasu – startować w konkursach na wolne stanowiska sędziowskie. Tak więc zdaniem Adama Bodnara zmiany, jakie obecnie proponuje MS, doprowadzą do nierównego traktowania tych grup zawodowych w dostępie do stanowiska asesora w stosunku do absolwentów KSSiP.
Ponadto pozbawienie osób, które ukończyły stary typ szkolenia, prawa do ubiegania się o stanowisko sędziowskie będzie sprzeczne z ochroną praw nabytych. Perspektywa uzyskania nominacji sędziowskiej stanowiła istotną, a w niektórych sytuacjach jedyną motywację do podjęcia pracy asystenta sędziego lub referendarza. „Pozbawienie ich tej możliwości wydaje się nie do pogodzenia z zasadą zaufania do demokratycznego państwa prawnego i stanowionego przezeń prawa” – czytamy w piśmie do MS.
Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach