Personel medyczny będzie dokumentować wszystkie świadczenia zdrowotne wykonywane u dzieci. Taką zmianę przewiduje poselski projekt nowelizacji ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 159 ze zm.), który wpłynął do laski marszałkowskiej.

Projekt upoważnia ministra zdrowia do określenia wzorów dokumentów, m.in. książeczki zdrowia dziecka. Ta od 2002 r. nie jest obowiązkowa. W efekcie wydaje ją pacjentom tylko część szpitali. Problemem jest także to, że placówki medyczne dokumentują w niej tylko te świadczenia, z których dzieci skorzystały w oddziałach noworodkowych.
– To jest poważny kłopot, bo rodzice często nie pamiętają, na co chorowały ich dzieci oraz jakie konkretne szczepienia otrzymały – tłumaczy prof. Alicja Chybicka z Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego (PTP).
O wprowadzenie obowiązkowej książeczki apelował rzecznik praw dziecka. Wskazywał, że obecnie nie ma jednolitych wzorów dokumentacji medycznej. Ponadto jest ona rozproszona. W efekcie trudno jest monitorować losy dzieci od chwili narodzin do momentu, gdy zaczną chodzić do przedszkola.
Nowelizacja poprzez ustanowienie wzorów dokumentacji medycznej poprawi jakość opieki nad małym pacjentem. Zgodnie z poselskim projektem stanie się ona elementem dokumentacji medycznej. Jej wzór określi minister zdrowia.
– Zmiany umożliwią pełne udokumentowanie przebiegu działań profilaktycznych i leczniczych, szybkie odnajdywanie informacji istotnych dla dalszego leczenia oraz zapewni ich wiarygodność. Informacja o całym przebiegu leczenia dziecka znajdzie się w jednym dokumencie – przekonuje posłanka Alicja Dąbrowska, wnioskodawczyni projektu.
Etap legislacyjny
Projekt czeka na I czytanie w Sejmie