Ministerstwo zdrowia uruchamia pieniądze na doposażenie szpitali zakaźnych. Poinformował o tym rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar.

Epidemia gorączki krwotocznej wywołanej wirusem ebola w Zachodniej Afryce spowodowała śmierć prawie 4 i pół tysiąca osób. W Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych są chore pielęgniarki, które zakaziły się bez wyjazdu w rejony epidemii lecz opiekując się osobami z gorączką krwotoczną.

Rzecznik GIS przypomniał, że o dodatkowe środki prosił konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych. "Według moich informacji, decyzja jest już podjęta. Polska ma rezerwy na wypadek sytuacji epidemicznych" - powiedział.

Bondar podkreślił, że doposażonych będzie kilka szpitali. Jego zdaniem, możemy mieć parę przypadków zawleczenia choroby, dlatego nie potrzeba uzupełniać sprzętu większej liczby
placówek. Zaznaczył, że w Wielkiej Brytanii są dwa ośrodki przygotowane na wypadek leczenia pacjentów z wirusem ebola.


Zapewnił, że zgromadzona jest odpowiednia liczba skafandrów z własnym obiegiem powietrza i kapsuł do przewożenia chorego. Rzecznik powiedział też, że będą prowadzone szkolenia personelu, który może opiekować się chorymi na gorączkę krwotoczną.