Udzielając pozwoleń na przeprowadzanie odwiertów rozpoznawczych przy poszukiwaniu złóż, nie należy wykluczać konieczności zbadania skutków dla przyrody nie tylko w danej gminie
I to nawet w sytuacji, gdy planowane jest wydobycie jedynie niewielkiej ilości gazu ziemnego czy ropy – uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Poza tym ocena taka nie może dotyczyć jednej tylko gminy, w sytuacji gdy część odwiertów prowadzona jest w innym państwie członkowskim.
W 2011 r. austriackie ministerstwo ds. gospodarki, rodziny i młodzieży wydało spółce Rohöl-Aufsuchungs AG zezwolenie na wykonanie na terytorium Marktgemeinde – Strasswalchen odwiertu rozpoznawczego o głębokości do 4150 m bez przeprowadzania oceny skutków wywieranych przez to przedsięwzięcie na środowisko. Spółka otrzymała też – w przypadku odkrycia złóż – pozwolenie na próbne wydobycie gazu ziemnego do miliona metrów sześciennych. W ocenie spółki dzienne wydobycie miałoby się kształtować się na poziomie 150–250 tys. m. sześc. gazu. Nie przewidziano podłączenia do sieci gazociągowej. Prace miały służyć zbadaniu, czy ewentualne wydobycie byłoby opłacalne.
Gmina zaskarżyła
Po wydaniu decyzji władze gminy Strasswalchen wraz z 59 innymi osobami wniosły skargę na tę decyzję do sądu administracyjnego. W ich ocenie zezwolenie na odwiert rozpoznawczy było nieważne, gdyż wcześniej należało dokonać oceny oddziaływania na środowisko zgodnie z dyrektywą 85/337/EWG z 27 czerwca 1985 r. w sprawie oceny skutków wywieranych przez niektóre przedsięwzięcia publiczne i prywatne na środowisko naturalne (Dz.Urz. UE z 1985 r. L 175, s. 40). Dyrektywa ta przewiduje, że wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego powinno zostać poddane ocenie wywierania skutków na środowisko, w sytuacji gdy służy „do celów handlowych”, a wydobyte ilości gazu i ropy przekraczają wskazane w dyrektywie ilości.
Sąd administracyjny zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem, czy można uznać, że odwiert rozpoznawczy służy „do celów handlowych”, jeżeli przeprowadzany jest po to, by ocenić opłacalność ewentualnego wydobycia. Poza tym sąd zaznacza, że łączna ilość gazu i ropy, jaka może zostać wydobyta w ramach tego odwiertu sięga dwukrotności dziennego progu określonego w dyrektywie 85/337.
Sąd pytał też, czy przy wydawaniu zezwolenia powinny zostać wzięte pod uwagę także inne złoża, eksploatowane w tym czasie w regionie. Zgodnie bowiem z austriackimi przepisami, przy wydawaniu zezwolenia brana jest pod uwagę jedynie ilość gazu i ropy przypadająca na jeden odwiert. Natomiast zdarza się, że w regionie znajduje się wiele odwiertów, przeznaczonych do eksploatacji. Jak podkreśla sąd, zgodnie z dyrektywą 85/337 nie wolno traktować przedsięwzięć oddzielnie po to, by uniknąć przeprowadzenia oceny skutków oddziaływania na środowisko.
Wyjaśnienia w wyroku
Trybunał przypomniał, że zgodnie z dyrektywą 85/337 co do zasady wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego do celów handlowych powinno zostać poddane takiej ocenie, w przypadku gdy ilości wydobyte przekraczają dziennie 500 ton dla ropy naftowej i 500 tys. metrów sześc. w przypadku gazu.
Jednak dyrektywa 85/337 wprowadza powiązanie między obowiązkiem przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko a przewidywanymi ilościami wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego. Określony bowiem w pkt 14 załącznika I do dyrektywy 85/337 próg wynosi w odniesieniu do wydobycia ropy naftowej 500 ton dziennie, a w odniesieniu do wydobycia gazu ziemnego – 500 tys. metrów sześć. dziennie, podczas gdy zezwolenie dotyczyło łącznej ilości 1 mln metrów sześć. gazu ziemnego. Trybunał podkreśla, że bez wykonania odwiertu rozpoznawczego nie można z całą pewnością stwierdzić, czy złoża w ogóle występują. Natomiast dopiero po jego wykonaniu można określić, jaka ilość gazu czy ropy będzie wydobywana. W przypadku udzielania zezwoleń na odwierty rozpoznawcze nie można zakładać, że przepisy dyrektywy w sprawie oceny oddziaływania na środowisko nie mają zastosowania.
To państwa członkowskie określają za pomocą badania indywidualnego bądź ustalonych przez siebie progów lub kryteriów, czy odwierty rozpoznawcze powinny zostać poddane ocenie skutków, jakie wywierają na środowisko naturalne. Dotyczyć to powinno – zgodnie z przepisami dyrektywy – zwłaszcza tzw. głębokich wierceń; za wyjątkiem tych, które dokonywane są w celu zbadania stabilności gruntu. Przy podejmowaniu decyzji powinien być oceniany charakter, rozmiary czy lokalizacja przedsięwzięcia, a także wszystkie progi dotyczące ewentualnego wydobycia przewidziane w dyrektywie. Ocenie poddawane mają być nie tylko skutki, jakie może wywierać jedno konkretne przedsięwzięcie, lecz także inne działania prowadzone na danym terenie i to niekoniecznie tego samego typu.
Potencjalne skutki przedsięwzięć muszą być rozpatrywane m.in. z uwzględnieniem prawdopodobieństwa, zakresu, ciężaru, czasu trwania i odwracalności oddziaływania na środowisko. Nie można też pominąć części przedsięwzięcia, która ma być wykonana w innym państwie. Dlatego też ocena, jakiej należy dokonać w odniesieniu do skutków wywieranych na środowisko, nie może zawężać się jedynie do granic gminy, na której jest ono prowadzone.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie gmina Marktgemeinde – Strasswalchen przeciw austriackiemu ministerstwu ds. gospodarki, rodziny i młodzieży, sygn. akt C 531/13