Jeśli szef nie wyrazi zgody na naukę podwładnego, ten nie ma co liczyć na płatny urlop szkoleniowy. Chyba że będzie mu on przysługiwał na podstawie innych przepisów niż kodeks pracy.
Czy można iść na urlop w dowolnym terminie
W maju obroniłem pracę magisterską. Nie skorzystałem wtedy z przysługującego mi urlopu szkoleniowego. Teraz wnioskowałem o taki urlop, a gdy szef odmówił, wystąpiłem o ekwiwalent. Czy ma obowiązek mi go wypłacić?
NIE
Pracownicy mają prawo do urlopu szkoleniowego, jeżeli proces podnoszenia kwalifikacji zawodowych kończy się egzaminem lub koniecznością napisania pracy dyplomowej. Urlop w wymiarze sześciu dni przysługuje zatem przystępującym do egzaminów: eksternistycznych, maturalnych i potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Do dłuższego 21-dniowego urlopu mają prawo podwładni na ostatnim roku studiów. Jest on przeznaczony na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego.
Urlop szkoleniowy to drugie obowiązkowe świadczenie, jakie przysługuje uczącemu się pracownikowi z mocy prawa. Oczywiście, jeśli zdobywa on lub uzupełnia wiedzę i umiejętności z inicjatywy pracodawcy albo za jego zgodą. Jednak z faktu, że jest on świadczeniem obligatoryjnym, nie można wyciągać wniosku, że pracodawca musi go udzielić nawet wbrew woli pracownika. Jest to uprawnienie, które przysługuje na jego wniosek. To podwładny powinien zgłosić potrzebę wykorzystania urlopu. Jeśli tego nie robi, ryzykuje, że może mu przepaść. Nie może być on bowiem wykorzystywany w zupełnie dowolnym, wskazanym przez pracownika terminie. Musi być czasowo powiązany ze zdarzeniem, z którego wystąpieniem przepisy kodeksu pracy wiążą prawo do tego urlopu. Jeśli zatem pracownik wystąpi o niego po kilku miesiącach po obronie pracy magisterskiej, pracodawca ma prawo odmówić mu jego udzielenia. Trzeba też pamiętać, że niewykorzystany urlop szkoleniowy nie przechodzi na rok następny, nie można go również zamienić na ekwiwalent pieniężny.
Podstawa prawna
Art. 1032 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Czy każde szkolenie podnosi kwalifikacje
Pan Antoni jest zatrudniony jako elektryk i co kilka lat musi potwierdzać swoje kwalifikacje zawodowe. Czy jeśli przed takim egzaminem weźmie udział w krótkim szkoleniu, będzie miał prawo do urlopu szkoleniowego?
NIE
Pracownik przystępujący do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe co do zasady ma prawo do sześciu dni urlopu szkoleniowego. Problem w tym, że kodeks pracy nie definiuje, co to jest egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe. W tej kwestii wypowiedział się jednak resort pracy. Zgodnie z jego stanowiskiem z 27 października 2010 r. sześć dni urlopu szkoleniowego dla pracownika przystępującego do egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe koresponduje z zakończeniem określonych form nauki na podstawie ustawy o systemie oświaty. Takim egzaminem będzie więc np. egzamin zdawany w celu uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe po ukończeniu m.in. trzyletniej zasadniczej szkoły zawodowej, czteroletniego technikum oraz szkoły policealnej dla osób posiadających wykształcenie średnie, o okresie nauczania nie dłuższym niż 2,5 roku. Według wyjaśnień ministerstwa (www.mpips.gov.pl) uprawnienie do urlopu szkoleniowego na udział w egzaminie potwierdzającym kwalifikacje zawodowe może przysługiwać również wtedy, gdy inne przepisy tak określają warunki potwierdzania kwalifikacji zawodowych. Urlop szkoleniowy nie przysługuje natomiast, jeżeli przepisy nie wiążą z ukończeniem danej formy kształcenia obowiązku potwierdzenia uzyskania kwalifikacji zawodowych w formie egzaminu. Zatem nie ma się do niego prawa, jeżeli organizator podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez pracownika sam zadecyduje, że dana forma kształcenia kończy się „egzaminem” nazwanym przez niego „eksternistycznym” lub „potwierdzającym kwalifikacje zawodowe”.
Nie dostanie go też pracownik, który nie podnosi kwalifikacji zawodowych, a jedynie okresowo je potwierdza. Tak jak to jest w przypadku elektryków.
Podstawa prawna
Art. 1032 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Art. 9 ust. 1 pkt 3 lit. a, c, d ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 2156).
Art. 54 ustawy z 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 1059 ze zm.).
Czy firma może limitować zwolnienia
Pracodawca zgodził się, abym rozpoczął studia zaoczne. Przedstawiony mu grafik zajęć dla 1. roku przewidywał, że zajęcia odbywają się jedynie w weekendy. Zastrzegł w umowie, że jeśli będą także w dniach pracy, nie będę w nich uczestniczył. Czy miał takie prawo – pyta pan Marcin.
NIE
Jeżeli pracodawca wyrazi zgodę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych przez pracownika, płatne zwolnienie z całości lub części dnia pracy na czas niezbędny, by punktualnie przybyć na obowiązkowe zajęcia oraz na czas ich trwania, przysługują mu z mocy prawa. Pracodawca nie może zatem odmówić udzielenia takiego zwolnienia, nawet gdyby zapisał to w zawartej z pracownikiem umowy szkoleniowej. Umowa taka nie może bowiem zawierać postanowień mniej korzystnych dla niego niż określone w kodeksie pracy.
Podstawa prawna
Art. 1031, art. 1034 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502 ze zm.).
Czy pracodawca musi dać urlop aplikantowi
Kończę aplikację radcowską, na której odbywanie nie uzyskałam zgody pracodawcy. Czy będę miała prawo do płatnego urlopu na przygotowanie się do egzaminu końcowego – niepokoi się pani Marta.
TAK
Pracownikowi przygotowującemu się do egzaminu radcowskiego przysługuje urlop w wymiarze 30 dni kalendarzowych płatny w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. W tym przypadku nie ma znaczenia, czy ma on zgodę pracodawcy na odbywanie aplikacji, czy też nie. Kwestia ta jest brana pod uwagę przy korzystaniu przez podwładnego ze zwolnień z pracy w celu uczestniczenia w obowiązkowych zajęciach szkoleniowych. I tak pracownik wpisany na listę aplikantów radcowskich, który uzyskał zgodę pracodawcy na odbywanie aplikacji radcowskiej, ma prawo do zwolnienia od pracy w celu uczestniczenia w obowiązkowych zajęciach szkoleniowych z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Natomiast ten, który tej zgody nie ma, może wprawdzie korzystać z tego typu zwolnień, ale za ten okres nie dostanie wynagrodzenia. Uprawnienie przysługuje tylko raz i nie może być powtórzone przy egzaminie poprawkowym. Ponadto zdaniem WSA z przepisu tego nie wynika nakaz wykorzystania urlopu bezpośrednio przed samym egzaminem, gdyż jest to urlop przeznaczony na przygotowanie się do egzaminu radcowskiego i to do aplikanta należy decyzja, w jakim terminie go wykorzysta.
Podstawa prawna
Art. 34 ustawy z 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 233 ze zm.).
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 27 lipca 2006 r. (sygn. akt VI SA/Wa 2160/05, Legalis nr 270271).
Czy na obronę pracy doktorskiej dostanę wolne
Nie jestem nauczycielem akademickim ani pracownikiem naukowym, ale za kilka miesięcy kończę studia doktoranckie. Niedawno zmieniłem pracę i chcę wystąpić do szefa o zgodę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych, aby móc korzystać z uprawnień, jakie przysługują uczącym się pracownikom. Czy mogę jeszcze taką zgodę uzyskać – zastanawia się pan Wojciech.
TAK
Jak wyjaśnia resort pracy na stronie internetowej (www.mpips.gov.pl), decyzja pracodawcy w sprawie podnoszenia kwalifikacji zawodowych ma znaczenie nadrzędne i powinna poprzedzać korzystanie przez pracownika z obligatoryjnych świadczeń z tym związanych. Jednak w praktyce szef może wyrazić zgodę na podnoszenie kwalifikacji zawodowych także wtedy, gdy pracownik uczący się we własnym zakresie ujawni mu to dopiero w trakcie nauki i wystąpi o zgodę. Po jej uzyskaniu kontynuuje naukę jako podnoszenie kwalifikacji zawodowych na podstawie przepisów kodeksu pracy ze wszystkimi tego konsekwencjami w postaci m.in. prawa do zwolnień z całości lub części dnia pracy na udział w obowiązkowych zajęciach czy prawa do urlopu szkoleniowego.
Przy czym kodeks pracy nie przewiduje urlopu szkoleniowego dla doktorantów. Prawo do niego wynika jednak z ustawy o stopniach naukowych (...). Zgodnie z nią pracownikowi niebędącemu nauczycielem akademickim lub pracownikiem naukowym przygotowującemu rozprawę doktorską przysługuje, na jego wniosek, w uzgodnionym z pracodawcą terminie urlop na przygotowanie obrony rozprawy doktorskiej oraz zwolnienie od pracy na jej przeprowadzenie. Wymiar urlopu wynosi 28 dni z zachowaniem prawa do wynagrodzenia ustalanego jak za urlop wypoczynkowy.
Podstawa prawna
Art. 23 ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 882 ze zm.).