Z najnowszego badania OECD wynika, że niezmiennie kierunkiem najczęściej wybieranym przez emigrantów są Stany Zjednoczone. W 2012 r. przyjechało ich na pobyt stały 1 031 600 (tymczasowo 1 675 900). Drugim kierunkiem są Niemcy, a trzecim - Wielka Brytania. Z kolei najmniej imigrantów wybiera Estonię, Słowację i Izrael. Od 2002 r. znacząco spadła popularność Japonii, Hiszpanii i Włoch jako kraju emigracji.
Polacy stanowią najliczniejszą grupę imigrantów w pięciu państwach: Danii, Holandii, Islandii, Norwegii i w Niemczech. Szczególnie ciekawy jest przypadek Islandii, gdzie Polaków jest cztery razy więcej niż następnych w kolejności Amerykanów. Z kolei w Norwegii jest nas prawie dwa razy więcej niż Litwinów. Norwegia jest też krajem, który zanotował największy przyrost imigrantów z Polski na przestrzeni 10 lat. W 2002 roku przyjechało tu 700 Polaków a w 2012 już 11 500.
46% Polaków nie chce już wrócić do kraju z emigracji – takie dane zebrała sonda przeprowadzona przez serwis Poloniusz.pl wśród 581 Polaków mieszkających i pracujących za granicą. Jedynie około 10% respondentów planuje powrót w niedalekiej przyszłości, a 18% z nich – dopiero za parę lat.
- Z naszych analiz wynika, że im dłużej emigrant żyje poza Polską, tym trudniej mu wrócić - zauważa Łukasz Kuncewicz, szef serwisu Poloniusz.pl. - Przykładowo, wśród emigrantów, którzy mieszkają za granicą krócej niż 4 lata, tylko jedna trzecia planuje zostać na dłużej, a 33% waha się z decyzją. Po 4 latach na emigracji optyka tych osób jednak się zmienia, bez planów jest już tylko 8%, a prawie 60% emigrantów zostaje na stałe. Jeśli rządzącym Polską zależy na powrocie Polaków z emigracji, muszą im zapewnić warunki do powrotu już teraz, za kilka lat będzie za późno - dodaje.
Dlaczego Polacy nie wracają? – Bo nie mają do czego. Ci podejmujący słabsze prace po powrocie najczęściej nie mogą liczyć na zatrudnienie w Polsce i nie mogą odnaleźć się w tej rzeczywistości. Dla nich życie za granicą, choć ciężkie, może okazać się już jedynym wyjściem - mówi prof. Wojciech Łukowski.
"Polska mnie rozczarowała". W emigracji nie chodzi już tylko o pieniądze >>>
Potwierdzają to emigranci, którzy zdecydowali się zostać na stałe za granicą. W rozmowach z nimi zawsze przewija się podobny schemat: "Nie znalazłem dobrej pracy, wyjechałem zobaczyłem, że życie może być łatwiejsze i przyjemniejsze".
Z najnowszego badania OECD nad emigrantami wynika, że najczęściej motywacją do wyjazdu jest dołączenie do rodziny. Na drugim miejscu znajduje się odpowiedź, że "po prostu mogę". W ciągu 10 lat objętych badaniem liczba migrujących Europejczyków zrównała się z emigrantami z krajów Trzeciego Świata.
Z badania Poloniusz.pl wynika, że prawie 40% Polaków mieszkających za granicą chciałoby uzyskać obywatelstwo kraju, w którym pracują, przy czym dane wskazują, że na obywatelstwie zależy nawet tym, którzy są za granicą krócej niż rok. - Spodziewaliśmy się raczej, że o obywatelstwie obcego kraju myślą przede wszystkim ludzie, którzy w danym miejscu mieszkają już parę lat. Okazuje się jednak, że duża część wyjeżdżających myśli o podwójnym obywatelstwie już w pierwszym roku pobytu na emigracji - mówi Kuncewicz.