Firma, która odmówi rodzicowi możliwości pracy w trakcie rodzicielskiego, może być pozwana do sądu. Jeżeli brak zgody był nieuzasadniony, pracodawca będzie musiał zapłacić odszkodowanie.
Nowe przepisy związane z uprawnieniami rodziców, które obowiązują od 17 czerwca, obejmują także zmianę zasad, na jakich odbywa się łączenie opieki nad dzieckiem z pracą zawodową.
Zgodnie z nimi firma powinna uwzględnić wniosek pracownika, który chce wykonywać zadania służbowe w trakcie rodzicielskiego, ale nie ma takiego obowiązku w każdym przypadku. Brak zgody na częściowy powrót do firmy rodzica jest dopuszczalny, jeżeli łączenie obowiązków z urlopem nie jest możliwe ze względu na organizację pracy lub rodzaj zadań wykonywanych przez pracownika. Do 17 czerwca firma musiała zrealizować taki wniosek, niezależnie od swojej sytuacji i problemów z tym związanych (w razie wniosku osoby korzystającej z dodatkowego macierzyńskiego).
Należy jednak pamiętać, że powody uzasadniające odmowę muszą być obiektywne. Co więcej, o powodach takiej decyzji pracodawca informuje zatrudnionego na piśmie. Obowiązek taki został wprowadzony po to, by zatrudniony mógł podważać decyzję firmy w sądzie.
W sytuacji gdy pracodawca zdecyduje się skorzystać ze swojego przywileju i nie uwzględnić wniosku pracownika, ten będzie mógł sformułować roszczenie o dopuszczenie go do podjęcia pracy w trakcie trwania urlopu.
– Dla zatrudnionego to jednak bardzo trudne zadanie. Przed sądem będzie badane, czy jego praca lub jej organizacja nie uzasadniają odmowy. Zarówno firma, jak i podwładny będą mogli na te okoliczność powoływać dowody – podkreśla Grzegorz Ruszczyk, radca prawny, kancelaria Raczkowski i Wspólnicy.
Tłumaczy, że spór taki będzie prowadzony w zwykłym trybie postępowania przed sądem pracy. W praktyce, ze względu na liczbę rozpatrywanych obecnie spraw i czas ich trwania, pracownik może nie uzyskać prawomocnego rozstrzygnięcia przed zakończeniem urlopu.
Wątpliwości co do szybkiego zakończenia sporu dostrzegają także inni prawnicy, ale nie oznacza to, że wyrok w późniejszym terminie będzie nieistotny.
– Jeżeli sąd nie rozstrzygnął powództwa o możliwość pracy w trakcie urlopu rodzicielskiego, zatrudniony może domagać się odszkodowania. Śledząc postępy sprawy przed sądem, będzie mógł zmodyfikować swoje powództwo, gdy ze względu na upływ czasu orzeczenie o umożliwieniu pracy w trakcie urlopu będzie bezprzedmiotowe – uważa Michał Goździk, radca prawny, partner, Walczyński Kalinowski & Partners.
Jego zdaniem nieuzasadniona odmowa zorganizowania pracy na część etatu w trakcie urlopu na opiekę nad dzieckiem może być uznana za wykroczenie polegające na naruszaniu przepisów związanych z rodzicielstwem.