Firmie UPC Polska piąty kwartał z rzędu przybywa abonentów, ale dzięki akwizycji największym operatorem kablowym i tak została Vectra.
Od początku tego miesiąca największym operatorem telewizji kablowej w kraju jest Vectra po tym, jak sfinalizowała transakcję przejęcia konkurencyjnej sieci Multimedia Polska. Dzięki temu może się teraz pochwalić 1,7 mln abonentów. Wieloletni lider rynku, UPC Polska, należący do amerykańskiej Grupy Liberty Global, zyskał wprawdzie w ostatnim kwartale 13,2 tys. klientów – a w całym ub.r. 36,6 tys. – ale daje to w sumie 1,48 mln.
Mimo utraty pierwszego miejsca na podium prezes UPC Polska Robert Redeleanu, prezentując w piątek wyniki za 2019 r., stwierdził, że był to najlepszy rok z ostatnich pięciu. Podkreślił m.in., że baza abonencka rosła trzy razy szybciej niż w 2018 r., a liczba świadczonych usług cyfrowych sięgnęła 3,17 mln, przy czym tempo wzrostu w tej dziedzinie – 4 proc. – było dwa razy szybsze niż w 2018 r.
W tym samym czasie spółka matka podała, że przychody UPC Polska wyniosły w ub.r. 425,7 mln dol., czyli 1,63 mld zł. W walucie USA oznacza to spadek (z 440,7 mln dol. w 2018 r.), natomiast w przeliczeniu na złote – ze względu na różnice kursowe – zanotowano wzrost (z 1,59 mld zł). EBITDA spółki, jak powiedział Robert Redeleanu, wzrosła o 2,9 proc.
W tym roku UPC stawia na konwergencję, dalsze innowacje technologiczne i przyspieszenie tempa wzrostu. Prezes zapewniał, że strategia firmy byłaby taka sama, gdyby Vectra nie kupiła Multimediów. – Nie wydaje mi się, żeby ta fuzja miała znacząco zmienić dla nas warunki gry rynkowej. Wcześniej też konkurowaliśmy z tymi dwoma operatorami – mówił Robert Redeleanu.
O ile dla operatorów telekomunikacyjnych kluczowym elementem konwergencji jest włączanie do oferty dostępu do telewizji, o tyle dla kablówek taką funkcję pełni telefonia komórkowa. UPC karty SIM zaczęło oferować w połowie ub.r., wykorzystując kontrakt z Playem, zawarty jeszcze w 2017 r. Na razie udział usług komórkowych w biznesie operatora jest jednak symboliczny – do końca ub.r. było to 9 tys. abonentów. Redeleanu zapowiedział przyspieszenie w br. – Chcemy przekonać do oferty mobilnej przede wszystkim klientów korzystających z naszych pozostałych usług – stwierdził. Kierownictwo firmy chciałoby, aby za trzy lata przynajmniej co piąty z jej klientów miał też kartę SIM od UPC.
Umowa z Playem obejmuje też dostęp do budowanej sieci piątej generacji, ale w tej dziedzinie kablówka nie ma jeszcze żadnych planów, bo zbyt wiele niewiadomych jest po stronie kosztów. – Nie sądzę jednak, by sieć 5G w najbliższej przyszłości zaszkodziła usługom stacjonarnego internetu – podkreślił Redeleanu.
Obecnie kablowa sieć UPC dociera do prawie 3,55 mln gospodarstw domowych – z czego 84 tys. przyłączono w ub.r. Żeby myśleć o dalszej ekspansji, operator musi jednak współpracować z konkurentami. Dlatego w końcu ub.r. podpisał z Ineą umowę o hurtowym dostępie do jej sieci – chodzi o 2 mln gospodarstw podłączanych do światłowodu w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. – Z usługami dla tych klientów wystartujemy raczej w drugiej połowie roku – zapowiedział prezes. Dodał, że swojej infrastruktury nie planuje udostępniać w podobny sposób, a wobec nakazujących to regulacji Urzędu Komunikacji Elektronicznej jest bardzo krytyczny. – Ten rynek potrzebuje inwestycji, a nie regulacji – mówił, deklarując, że na razie jego firma prowadzi w tej sprawie dialog z regulatorem, ale w razie potrzeby będzie bronić swojego stanowiska w sądzie.
Spółka Multimedia Polska, której przejęcie dało Vectrze pozycję lidera, była na sprzedaż od dawna. W 2017 r. zamiar kupna 100 proc. akcji ogłosiło UPC. Urząd antymonopolowy postawił jednak ostre warunki i operator w 2018 r. zrezygnował z transakcji. Vectrze poszło łatwiej, choć też nie bez przeszkód. Musi sprzedać sieć Multimediów w ośmiu miastach – m.in. Olsztynie, Gorzowie Wielkopolskim i Stargardzie – oraz umożliwić klientom zmianę operatora bez kosztów w 13 innych miejscowościach.
Konkurenci spodziewają się więc, że nowy lider przez najbliższe miesiące będzie zajęty głównie wymuszonymi przez UOKiK transakcjami i porządkowaniem struktury organizacyjnej. Aktywa, których będzie się wyzbywać Vectra, powiększą bazy mniejszych graczy. Zakupami zainteresowana jest m.in. Netia. UPC nie składa deklaracji, ale podkreśla, że nie przestaje szukać możliwości powiększenia zasięgu.
– Oczekuję dalszej konsolidacji rynku telewizji kablowej, bo fragmentaryzacja wciąż jest duża – mówił Robert Redeleanu. – Duża konkurencja to świetna sytuacja dla klientów, którzy mogą liczyć na usługi wysokiej jakości przy stosunkowo niskich cenach – przyznał. Potwierdził, że UPC chce brać aktywny udział w konsolidowaniu rynku, nie precyzując jednak w jaki sposób.