W Moskwie trwa marsz żałobny upamiętniający Borysa Niemcowa - lidera opozycji zastrzelonego przez nieznanego sprawcę. Tymczasem media informują, że policja ma już portret pamięciowy domniemanego zabójcy.

Telewizja Rossija-24 poinformowała, że portret powstał na podstawie zeznań dwóch kluczowych świadków zdarzenia, w tym kobiety która towarzyszyła politykowi. Poszukiwany jest mężczyzna mający około 170-175 centymetrów wzrostu, o ciemnych, krótko ostrzyżonych włosach. Był ubrany w brązowy sweter i niebieskie dżinsy.

Komitet Śledczy wyznaczył nagrodę w wysokości 3 milionów rubli, czyli prawie 182 tysięcy złotych za informacje mogące doprowadzić do zatrzymania zabójcy. Informatorom zapewniono pełną anonimowość.

Borys Niemcow został zastrzelony w piątek późnym wieczorem na moście w pobliżu Kremla. W jego okolicach są już uczestnicy marszu żałobnego.
Według organizatorów, w demonstracji upamiętniającej śmierć Niemcowa uczestniczy od 50 do 70 tysięcy ludzi. To największa w tym roku demonstracja zwolenników rosyjskiej opozycji. Na razie ma spokojny przebieg. Do ochrony porządku w Moskwie zmobilizowano tysiące policjantów.