Na Podkarpaciu bowiem ze 106 przystępujących osób wynik pozytywny uzyskało aż 104. Nieco gorzej poszło kandydatom w Białymstoku – tam wynik pozytywny uzyskało 76 osób. Najsłabiej egzamin zawodowy napisali w tym roku zdający Kielcach (67 proc. zdawalność) oraz w Szczecinie (70 proc.). Na trzecim od końca miejscu znaleźli się kandydaci z Krakowa.
Najwięcej osób do egzaminu adwokackiego przystąpiło w Warszawie (801 osób). Zdawalność uplasowała w stolicy uplasowała się jednak poniżej średniej i wyniosła 79 proc.
Zgodnie informacjami przedstawionymi przez Naczelną Radę Adwokacką, jedynie 194 które przystąpiły do egzaminu zawodowego nie odbyły kursu aplikacji, z czego w samej Warszawie 81. Taką możliwość gwarantuje bowiem art. 66 ust. 2 ustawy Prawo o adwokaturze. Wśród tych kandydatów jednak, podobnie jak w ubiegłych latach, zauważalny jest zdecydowanie niższy poziom zdawalności. W 2015 wyniósł on 53 proc. Co ciekawe, w Krakowie ze 179 przystępujących do egzaminu osób nie zarejestrowano ani jednej, która nie ukończyłaby aplikacji.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Ministerstwo Sprawiedliwości zdający najmniej problemów mieli rozwiązaniem zadań zakresu prawa cywilnego. Największa cześć kandydatów na radców oblała natomiast na części poświęconej prawu karnemu. Najmniej kłopotów przyszłym radcom sprawiło pytanie dotyczące prawa administracyjnego.
Jak poinformowała Naczelna Rada Adwokacka, jeżeli wszystkie osoby, które uzyskały pozytywny wynik z egzaminu zawodowego wpiszą się na listę adwokatów, palestra liczyć będzie 18 tysięcy członków oraz ponad 5 tys. aplikantów adwokackich.
Tabela prezentująca wyniki egzaminu z podziałem na komisje >>