Dzieci często nie potrafią w odpowiedni sposób wyrazić słowami, co im dolega i z czym sobie nie radzą. Z tego powodu uciekają między innymi w zachowania, które mają zwrócić na nie uwagę dorosłych lub rówieśników. Jakie postępowanie dzieci może być początkiem ich kryzysu psychicznego i powinno zaniepokoić rodziców czy opiekunów? Jak udzielić pierwszej pomocy emocjonalnej?

10 października do Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Jak czytamy w raporcie UNICEF, dzieci i młodzież z zaburzeniami zdrowia psychicznego częściej osiągają słabsze wyniki w nauce, co jeszcze bardziej pogłębia problemy. Przyjmuje się, że na całym świecie 1 na 7 (14 proc.) osób w wieku 10-19 lat doświadcza zaburzeń psychicznych.

– Jeśli dziecko nie ma odpowiedniego wzorca w najbliższym otoczeniu, jest mu bardzo trudno w prawidłowy sposób budować relacje z innymi. Zanika kultura spędzania ze sobą czasu i dzięki temu poznawania siebie, dlatego tak ważna jest w tym obszarze systematycznie prowadzona profilaktyka. Bardzo często podczas różnych spotkań młodzież mówi do nas dorosłych, abyśmy im pomogli, wspierając i dając odpowiednie narzędzia, żeby umieli radzić sobie z wyzwaniami, jakie niesie codzienność – podkreśla dr n. med. Aleksandra Lewandowska, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

Jakie zachowania dziecka powinny cię zaniepokoić?

Do objawów, na które rodzice bądź opiekunowie powinni zwrócić szczególną uwagę, należą:

  • obniżenie nastroju, stres, smutek, przeciążenie, napięcie
  • zaburzenia odżywiania, zajadanie stresu lub brak apetytu czy stosowanie restrykcyjnych diet
  • objawy somatyczne, bóle: głowy, stawów, pleców, brzucha, czy przyspieszone bicie serca, potliwość, drżenie rąk
  • wycofywanie się z kontaktów społecznych
  • zaburzenia snu, bezsenność, poczucie ciągłego zmęczenia, nadmierna senność
  • pogorszenie wyników w szkole i spadek zaangażowania w naukę
  • problemy wychowawcze, agresywne zachowania, płaczliwość, nadpobudliwość, drażliwość, wybuchowość
  • problemy dotyczące relacji z otoczeniem, agresja, łamanie prawa, wandalizm, używanie substancji psychoaktywnych
  • zachowania autodestrukcyjne, nadużywanie alkoholu, narkotyków i innych substancji uzależniających, okaleczanie się, myśli i próby samobójcze.

– Zacznę od bardzo ważnego komunikatu do dorosłych: bądźcie uważni na potrzeby swoich dzieci i dbajcie o relacje z najbliższymi, bo jeśli nie ma tego fundamentu, to niestety rodzic nie zauważy znaczących sygnałów, które go powinny zaalarmować, jeśli chodzi o zdrowie i funkcjonowanie dziecka. A sygnałów jest bardzo wiele.

Każda znacząca zmiana zachowania czy samopoczucia lub utrzymująca się i nieprzemijająca w czasie, powinna nas zaniepokoić, ale żeby rodzic zareagował, musi znać i mieć bezpieczny kontakt ze swoim dzieckiem, wtedy jest to możliwe.

Zatem, jeśli moje dziecko sprawia wrażenie smutnego, nieobecnego, ma problemy z nauką, unika kontaktu z rówieśnikami ale również z rodziną, ma problemy ze snem, z apetytem, zgłasza często różnego rodzaju dolegliwości somatyczne, albo było lękowe, nieśmiałe, a ku zdziwieniu wszystkich stało się duszą towarzystwa, rozpiera go energia, głównie imprezuje, jest gniewne... zareagujmy – zaznacza dr n. med. Aleksandra Lewandowska.

Jak pomóc dziecku? Oto 4 kroki pierwszej pomocy emocjonalnej. Warto je znać

Pierwsza pomoc emocjonalna powinna składać się z tzw. czterech zetek:

1. Zauważ.

Powiedz o faktach i o tym, jakie emocje one w Tobie wywołują.

Przykład

"Zauważyłam/em, że w ostatnich dniach jesteś bardzo smutna/y i że często płaczesz. Martwię się o Ciebie".

2. Zapytaj.

Zaproś dziecko do rozmowy, zadając pytania.

Przykład

"Czy możemy porozmawiać o tym, co się u Ciebie dzieje? Czy jest coś, co mogę zrobić albo co wspólnie możemy zrobić, żebyś poczuł/a się lepiej?"

3. Zaakceptuj.

To, co usłyszysz, może być dla Ciebie trudne lub niezrozumiałe. Możesz postrzegać daną sytuację inaczej niż Twoje dziecko. Nie przedstawiaj kontrargumentów, nie przekonuj, że rzeczywistość wygląda inaczej, niż dziecko o niej opowiada. To bardzo ważne, żeby zaakceptować wszystko, co usłyszysz .

Przykład

"Słyszę, że tak siebie widzisz i wyobrażam sobie, że jest Ci z tym bardzo trudno".


4. Zareaguj.

Kiedy dostrzegamy problemy dziecka, chcemy mu pomóc szybko i skutecznie. To naturalna reakcja, czyli tzw. odruch korygowania. Najlepiej jednak zapewnić dziecku fachową pomoc, umawiając je na wizytę u psychologa, kontaktując się ze szkołą.

Przykład

„Choćbym w tej chwili nie wiedział/a jak Ci pomóc, znajdę kogoś kto zrobi i będę w tym razem z Tobą".

Źródło: nfz.gov.pl