Ministerstwo Zdrowia przedstawiło najnowsze statystyki dotyczące kolejek do psychiatrów dziecięcych. W większości poradni przypadki pilne są zaopiekowane od razu, ale w przypadkach stabilnych sytuacja jest poważna.

Pilna wizyta? Trzeba czekać 431 dni

W większości poradni w Polsce dzieci zakwalifikowane jako przypadki pilne nie stoją w kolejkach. Są jednak takie miejsca, gdzie na liście oczekujących na przyjęcie czeka nawet 67 osób. Tak jest w Centrum Zdrowia Dziecka i Rodziny im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Kolejnym rekordzistą pod względem liczby oczekujących przypadków pilnych jest Mazowiecki Ośrodek Wczesnej Interwencji w Warszawie, gdzie na przyjęcie oczekuje 47 dzieci. 44 osoby czekają w kolejce do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego im. L. Zamenhoffa w Białystoku.

O powadze problemu świadczą również liczby prezentujące czas oczekiwania na wizytę dla dzieci, których stan określono jako pilny. W tym wypadku najgorsza sytuacja jest w Mazowieckim Ośrodku Wczesnej Interwencji w Warszawie, gdzie na wizytę czeka się ponad rok – 431 dni.

Niecały rok (248 dni) dzieci czekają na wizytę w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym im. L. Zamenhoffa w Białystoku. Powyżej stu dni czeka się na wizytę w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Centrum Psychoterapii w Myślenicach (128 dni), Wojewódzkim Zakładzie Opieki Zdrowotnej nad Matką, Dzieckiem i Młodzieżą w Częstochowie (115 dni), Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Otwocku (112 dni) oraz w poradni w Żorach (113 dni). Powyżej 50 dni trzeba czekać w kolejnych siedmiu poradniach.

897 dzieci w kolejce i 630 dni oczekiwania

Przypadki stabilne znajdują się w znacznie gorszym położeniu.

Ważne

Zaledwie w 22 proc. poradni, które mają podpisaną umowę z NFZ nie czeka w kolejce żadne dziecko.

Najgorsza sytuacja jest w Centrum Neuropsychiatrii „Neuromed” we Wrocławiu, gdzie na wizytę czeka 897 osób i w Strefie Medycyny w Częstochowie - 883. W ciężkim położeniu znajdują się również pacjenci Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. Św. Ludwika w Krakowie, gdzie czeka 658 pacjentów, Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Warszawie (574) i Otwocku (380), Poradni w Żorach (542) i w Katowicach (556), Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. L. Zamenhoffa w Białystoku (508) i Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej (583).

Pod względem czasu oczekiwania na przyjęcie najgorsza sytuacja panuje w Ośrodku Wczesnej Interwencji w Warszawie, gdzie osoby, których stan określono jako stabilny czekają n przyjęcie 630 dni. Blisko rok trzeba czekać w poradni Psychologus w Trzebnicy (328 dni), w Samodzielnym Zespole Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa Wawer (324) i w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej „Zdroje” (357)

Z kolei powyżej dwustu dni czeka się w Zespole Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie (283), Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym im. L. Zamenhoffa w Białystoku (294), Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym im. Prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku (267), Zespole Wojewódzkich Przychodni Specjalistycznych w Katowicach (232), Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej (223), Wojewódzkim Zakładzie Opieki Zdrowotnej nad Matką, Dzieckiem i Młodzieżą w Częstochowie (237) i Poradni Focus w Gliwicach (258).

Brakuje lekarzy

Mimo tak katastrofalnej sytuacji, Ministerstwo Zdrowia nie rozważa możliwości wprowadzenia rekompensaty w postaci bonu dla osób, które diagnozują dzieci w ośrodkach, które nie mają podpisanej umowy na takie świadczenia z NFZ.

Jedną z kluczowych barier w dostępie do opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży jest niewystarczająca liczba specjalistów. Jak pisze Wojciech Konieczny Sekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia odpowiadając na interpelację posłanki Anny Dąbrowskiej-Banaszek, ministerstwo „podejmuje działania mające na celu zapewnienie na rynku pracy optymalnej liczby lekarzy specjalistów w dziedzinie psychiatrii dzieci młodzieży”. Zdaniem MZ widać już efekty tych działań. Liczba psychiatrów dziecięcych wzrosła na przestrzeni ostatnich dziewięciu lat o 200 osób (z 346 do 546).

MZ wdraża reformę psychiatrii dziecięcej

Ministerstwo Zdrowia wdraża reformę psychiatrii dziecięcej. Jednym z jej elementów jest stworzenie trzystopniowego systemu pomocy dzieciom. MZ chce objąć cały kraj "siecią dobrze działających placówek zapewniających profesjonalną pomoc dla dzieci i młodzieży doświadczających zaburzeń psychicznych"

Pierwszy poziom tworzą Zespoły i Ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży. Aktualnie działa ich 487. Młodzi pacjenci mogą skorzystać z pomocy psychologicznej, psychoterapeutycznej oraz terapii środowiskowej, bezpłatnie i bez skierowania.

W ośrodkach tych pomoc mogą uzyskać osoby, które nie potrzebują diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii.

"W przypadku wielu zaburzeń psychicznych, pojawiających się w dzieciństwie, można bowiem udzielić skutecznej pomocy dzięki takim interwencjom jak psychoterapia indywidualna i grupowa, terapia rodzinna czy praca z grupą rówieśniczą. Dzięki zwiększeniu dostępności do pomocy w opiece ambulatoryjnej, możliwe jest uniknięcie pogorszenia stanu zdrowia pacjenta i konieczności jego hospitalizacji" - pisze ministerstwo w odpowiedzi na interpelację.

W ramach placówek II poziomu referencyjnego działa w Polsce 171 Centrów Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży, które działają w dwóch trybach:

  • poradnie zdrowia psychicznego - gdzie można skorzystać z wizyty u lekarza psychiatry, psychologa i psychoterapeuty (83 ośrodki)
  • poradnie zdrowia psychicznego i oddziały dzienne - gdzie pomoc mogą uzyskać młodzi pacjenci, którzy potrzebują bardziej intensywnej opieki (88 ośrodków)

W tych ośrodkach leczone są dzieci, których stan zdrowia wymaga konsultacji z lekarzem psychiatrią dziecięcym – w celu postawienia diagnozy psychiatrycznej lub wdrożenia farmakoterapii.

III poziom referencyjny tworzą 33 Ośrodki Wysokospecjalistycznej Całodobowej Opieki Psychiatrycznej.

Ile dzieci potrzebuje pomocy?

W ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020 przeprowadzone zostało Kompleksowe badanie stanu zdrowia psychicznego społeczeństwa i jego uwarunkowań. Było to pierwsze tego rodzaju badanie obejmujące swoim zasięgiem osoby niepełnoletnie.

Wyniki pokazały, że w grupie dzieci do 6 roku życia zaburzenia rozwojowe, ujęte w badaniu, stwierdzono u około 16% badanych. Jakiekolwiek bieżące zaburzenia psychiczne zaobserwowano u 11% dzieci w wieku 7–11 lat. Z kolei wśród młodzieży w wieku 12–17 lat jakiekolwiek bieżące zaburzenia psychiczne (szacowane łącznie z zaburzeniami związanymi z używaniem substancji psychoaktywnych, zaburzeniami odżywiania oraz tendencjami samobójczymi) zaobserwowano u 15,4% badanych.

W roku 2022 udzielono - niekoniecznie przez lekarza psychiatrę - świadczeń w ramach opieki psychiatrycznej dzieciom do 18. roku życia 254 079 świadczeń. W 2015 roku liczba ta wynosiła 137 851. Nastąpił zatem wzrost o 84%.

Liczba dzieci, które skorzystały z porady lekarza specjalisty lub świadczeń stacjonarnej bądź dziennej opieki psychiatrycznej wzrosła w tym czasie z 91 241 do 107 947, czyli o ok. 18%.

W 2022 roku województwami o najwyższym wskaźniku liczby dzieci, którym udzielono porady lekarskiej w poradni lub korzystały ze świadczeń opieki dziennej lub stacjonarnej w ramach opieki psychiatrycznej były: kujawsko-pomorskie, dolnośląskie i lubuskie. Najniższy wskaźnik miały województwa: warmińsko-mazurskie, małopolskie i łódzkie.