Skoro niechciana ciąża zagraża zdrowiu reprodukcyjnemu, receptę na tabletki hormonalne można dostać w każdej aptece, a nie tylko tej, która bierze udział w pilotażu – wynika z interpretacji resortu zdrowia. Wszystko zależy od woli farmaceuty.

O receptę farmaceutyczną na antykoncepcję „dzień po” można poprosić w każdej aptece. Nie tylko takiej, która ma kontrakt z NFZ. Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na interpelację poselską Marceliny Zawiszy, posłanki Lewicy.

Zgodnie z art. 96 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 686) farmaceuta może wystawić receptę w przypadku zagrożenia zdrowia pacjenta. Przepis ten się nie zmienił. Ale jeszcze kilka miesięcy temu farmaceuci obawiali się wypisywać recept na antykoncepcję. Minister zdrowia wydał jednak rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty, które wiele zmieniło (Dz.U. z 2024 r. poz. 662). Zdefiniowano w nim bowiem zdrowie reprodukcyjne.

Zdrowie ma się jedno

Do czasu wejścia w życie programu pilotażowego przepisy rozumiano w ten sposób, że leki antykoncepcyjne nie ratują zdrowia. Kwestionowano więc prawo do wypisania na nie recepty w aptece. I choć definicję zdrowia reprodukcyjnego wprowadzono w rozporządzeniu dotyczącym pilotażu, rozumienie zdrowia powinno być spójne.

– Zagrożenie niechcianą ciążą niewątpliwie stanowi subkategorię „zagrożenie zdrowia”. Obowiązujące przepisy prawa nie stoją w ocenie ministra zdrowia na przeszkodzie możliwości wystawienia przez farmaceutę w aptece ogólnodostępnej recepty farmaceutycznej na środek antykoncepcji awaryjnej. Dotyczy to środków o tego typu działaniu niezależnie od rodzaju zawartej w nich substancji czynnej – uważa Marek Kos, wiceminister zdrowia. Dodaje, że zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia, przywołaną również w rozporządzeniu ministra zdrowia w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego, „zdrowie reprodukcyjne” oznacza stan całkowitego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrego samopoczucia, a nie tylko braku choroby lub niemocy, odnoszący się do procesów i funkcji reprodukcyjnych oraz układu rozrodczego, na wszystkich etapach życia człowieka. Zagrożenie tego stanu polega natomiast na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogorszenia się tego stanu.

Dyskusyjne uprawnienie

Zdaniem farmaceutów stanowisko ministerstwa jest bardzo ważne.

– Teraz nie ma już wątpliwości, że antykoncepcja ratuje zdrowie. Farmaceuta może więc przepisać zarówno ella one, która była dostępna bez recepty, jak i każde inne tabletki antykoncepcyjne, nie tylko „dzień po”. Oczywiście, nikt nie chce wchodzić w rolę lekarza. Nie będziemy jednak mieli mniej wątpliwości, czy możemy przepisać tabletki w ramach kontynuacji leczenia. Dotyczyć to może także np. leków podtrzymujących ciążę, bo zdrowie reprodukcyjne należy rozumieć szerzej – mówi Jerzy Przystajko, farmaceuta, dyrektor biura poselskiego Marceliny Zawiszy. I dodaje, że receptę farmaceutyczną można wypisać w przypadku większości leków, ale nie leków psychotropowych i opioidów.

– Nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby w ramach pilotażu można było wystawić receptę na antykoncepcję awaryjną, a poza już nie. Interpretacja pojęcia zagrożenia zdrowia jest taka sama – komentuje Mikołaj Konstanty, farmaceuta, członek Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Jak podkreśla wiceminister w odpowiedzi na interpelację, różnica w wypisaniu recepty poza programem pilotażowym i w programie sprowadza się do odpłatności. Jeśli farmaceuta nie ma umowy z NFZ, za wypisanie recepty będzie mógł pobrać opłatę.

– Poza pilotażem recepta jest wystawiana na zasadach komercyjnych. Zazwyczaj, jeśli za receptę farmaceutyczną pobiera się opłatę, wynosi ona ok. 30–50 zł – mówi Mikołaj Konstanty. I dodaje, że spojrzenie na antykoncepcję się zmieniło. W części krajów europejskich recepty wypisują pielęgniarki i farmaceuci.

– Pobieramy więc sprawdzone schematy. Farmaceuta może wypisać obecnie receptę nie tylko na antykoncepcję awaryjną, ale na każdą inną – uważa Mikołaj Konstanty.

Mniej optymistycznie na sprawę patrzą lekarze.

– Klasyczną antykoncepcję hormonalną powinien przepisywać jednak lekarz. Do hormonalnej terapii są wskazania i przeciwskazania. Trzeba zrobić cytologię, USG i przeprowadzić wywiad. Recepta farmaceutyczna nie powinna być wypisywana także w przypadku kontynuacji leczenia. Ja wypisuję receptę na pół roku. Potem chcę zbadać pacjentkę. Tabletka „dzień po” powinna być jednak dostępna bez recepty, na życzenie pacjentki. Mówimy bowiem o sytuacji nagłej – mówi dr Ryszard Rutkowski, ginekolog. ©℗

opinia

Niechciana ciąża zagraża zdrowiu

ikona lupy />
Karol Korszuń adwokat, partner w Kancelarii Fairfield / Materiały prasowe

Recept farmaceutycznych nie wprowadziło rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego. Podstawa do wystawienia recept wynika z prawa farmaceutycznego. Taką receptę można wystawić, jeśli jest zagrożone zdrowie pacjenta. Do czasu wejścia w życie programu pilotażowego przepisy rozumiano w ten sposób, że leki antykoncepcyjne nie ratują zdrowia. Kwestionowano więc prawo do wypisania na nie recepty w aptece. Wcześniej wystawienie recepty farmaceutycznej na antykoncepcję mogło się skończyć nawet postępowaniem dyscyplinarnym. Teraz farmaceutom nie grożą takie nieprzyjemności. Przepisów nie interpretujemy bowiem w próżni. Skoro obecnie NFZ nie kwestionuje praktyki wystawiania recept, a nawet płaci aptekarzowi za przepisanie tabletki „dzień po”, trudno dłużej podważać to, że farmaceuci mają prawo do wystawiania recept na antykoncepcję awaryjną – także poza pilotażem. Rozumienie zagrożenia zdrowia musi być jednolite. Choć definicję zdrowia reprodukcyjnego wprowadzono w rozporządzeniu dotyczącym pilotażu i odnosi się ona teoretycznie wyłącznie do programu pilotażowego, nie można jej nie rozciągnąć na zdrowie każdej pacjentki, która przychodzi do apteki. Także takiej apteki, która nie podpisała z NFZ umowy na pilotaż. ©℗

ikona lupy />
Gdzie jest dostępna pigułka „dzień po” na receptę od farmaceuty? / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe