Akademia Tarnowska i Politechnika Bydgoska mają zostać ujęte w rozporządzeniu resortu zdrowia ws. limitów przyjęć na studia na kierunku lekarskim - napisali we wspólnym oświadczeniu ministrowie: nauki oraz zdrowia. Oświadczenie opublikowano w środę na profilu MNiSW na portalu X.
"Zgodnie z ustaleniem Ministra Nauki Dariusza Wieczorka z Ministrą Zdrowia Izabelą Leszczyną Akademia Tarnowska i Politechnika Bydgoska, które zamierzają rozpocząć kształcenie na kierunku lekarskim w roku akademickim 2024/2025 mają zostać ujęte w rozporządzeniu MZ w sprawie limitów przyjęć na studia na kierunku lekarskim" - czytamy we wspólnym oświadczeniu obojga ministrów.
"W odniesieniu do pozostałych 9 uczelni, które rozpoczęły kształcenie na kierunku lekarskim pomimo braku pozytywnej opinii PKA (Polskiej Komisji Akredytacyjnej - PAP), Minister Nauki i Ministra Zdrowia ustalili, że musi się zakończyć proces ocen programowych realizowanych przez PKA" - informują szefowie obu resortów.
Negatywna ocena PKA a nabór
Uczelnie z negatywną opinią to m.in.: Uniwersytet Kaliski im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, Poznańska Akademia Medyczna Nauk Stosowanych im. Księcia Mieszka I, Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, Politechnika Wrocławska, Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu, Społeczna Akademia Nauk z siedzibą w Łodzi, Akademia WSB, Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Targu oraz jedna filia uczelni już wcześniej działającej (Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, filia w Bielsku-Białej).
Na wcześniejszej konferencji prasowej, która odbyła się również w środę, minister Wieczorek mówił, że ze względu na trwające na tych uczelniach nabory, jego resort prosił PKA, aby działania "prowadzić tak szybko, jak to możliwe". Ale zastrzegł, że ocena i możliwość odwołania od niej to rozbudowana procedura, która wymaga dużo czasu.
"Te uczelnie nie będą uwzględnione w rozporządzeniu, które minister zdrowia podpisze zapewne w tym tygodniu, dotyczącym limitów przyjęcia studentów na wydziały lekarskie i stomatologiczne w Polsce. (...) Natomiast uspokajam: zawsze jest możliwość nowelizacji tego rozporządzenia. W miarę napływających nowych dokumentów, jeżeli będzie pozytywna opinia - będziemy (listę uczelni wymienionych w rozporządzeniu - PAP) uzupełniać. Jeżeli będzie negatywna - nie będziemy uzupełniać" - dodał.
Lekarze krytykują
- Zaniepokojenie budzi pobłażliwość Ministra przy przyznaniu limitów Akademii Tarnowskiej. Uczelnia ze 135 godzin zajęć praktycznych z anatomii zaledwie 75 godzin zamierza prowadzić w warunkach prosektorium (na oddalonym o 80km CMUJ). Pozostałe 60 godzin będzie odbywać się za pomocą stołów wirtualnych, symulatora VR oraz fantomów, modeli i atlasów. W dostarczonych przez nas stanowiskach z głosami ekspertów przekazaliśmy, że prowadzenie anatomii inaczej niż na preparatach ludzkich jest nieakceptowalna. - pisze Porozumienie Rezydentów na portalu X.
- Prowadzenie niemal połowy wymiaru godzin danego przedmiotu za pomocą półśrodków jest w sposób oczywisty formą bylejakości. Ta decyzja budzi obawy, że prowadzenie istotnej części zajęć klinicznych w formie symulowanej nie będzie interpretowane przez resort jako nieprawidłowość - dodają lekarze.
- Akceptacja bylejakości w kształceniu lekarzy przez Ministra Dariusza Wieczorka podważa zaufanie do merytoryczności podejmowanych decyzji - podsumowuje Porozumienie Rezydentów
(PAP)
zan/ lm/