Zespół stopy cukrzycowej jest jednym z najcięższych powikłań cukrzycy dotykającym od kilku do kilkunastu procent diabetyków. Może doprowadzić do amputacji – nie tylko stopy, lecz także całej kończyny. Ministerstwo Zdrowia (MZ) przygotowało projekt pilotażu, który ma zapewnić chorym na cukrzycę lepsze leczenie tego ciężkiego powikłania.

W opublikowanym projekcie rozporządzenia w sprawie programu pilotażowego opieki nad pacjentem z zespołem stopy cukrzycowej przewidziano przetestowanie leczenia prowadzonego przez zespół, w skład którego wchodzą specjaliści z oddziałów zabiegowego (chirurgia ogólna) i zachowawczego (chorób wewnętrznych), z zapewnieniem korzystnego finansowania. Dodatkową korzyścią dla pacjenta będzie plan leczenia obejmujący wizyty kontrolne służące ocenie procesu gojenia.

– Trzeba ocenić pozytywnie samo to, że MZ dostrzegło problem pacjentów z zespołem stopy cukrzycowej – mówi prof. Maciej Małecki, kierownik Oddziału Klinicznego Chorób Metabolicznych i Diabetologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz Katedry Chorób Metabolicznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wyjaśnia, że terapia owrzodzenia w przebiegu zespołu stopy cukrzycowej wymaga podejścia wielospecjalistycznego. Pacjenci często trafiają do lekarza z rozległymi, zainfekowanymi ranami, których terapia wymaga odpowiednich kwalifikacji, cierpliwości i nakładów, które pokryją wielodniowe, często kilkutygodniowe hospitalizacje i drogą antybiotykoterapię oraz procedury zabiegowe. Potrzebne jest prawidłowe wyrównanie cukrzycy i właściwe opracowanie owrzodzenia przez diabetologa, bardziej zaawansowane opracowanie rany przez chirurga, poszerzenie tętnic przez angiologa lub chirurga naczyniowego. – Mało jest w Polsce ośrodków, w których istniałyby jednostki łączące wszystkie te kompetencje – zauważa ekspert.

Cena jakości życia

Amputacje kończyn to zawsze dramat dla pacjentów. Nie tylko z perspektywy zarobkowej, jeżeli są osobami w wieku produkcyjnym, lecz także w kontekście znacznie ograniczonej samodzielności. Okazuje się jednak, że prościej jest kończynę amputować niż leczyć.

4,5 tys. tyle amputacji kończyny dolnej rocznie przeprowadza się w naszym kraju. Polska w statystykach amputacji plasuje się w czołówce na tle innych krajów europejskich

44 mln zł tyle wynosi roczny koszt amputacji kończyny dolnej u osób z cukrzycą

– Procedury medyczne są słabo wycenione – stwierdza Maciej Małecki. – W Polsce mamy tego rodzaju paradoks, że amputacja kończyny jest dużo lepiej wyceniona przez NFZ niż kosztowne i długotrwałe leczenie zmierzające do jej uratowania – przyznaje.

Amputacja to jednak dopiero początek wydatków, które dotkną pacjenta, jego bliskich i społeczeństwo. Zmiana pracy lub przejście na rentę, dostosowanie mieszkania czy dobór wyrobów ortopedycznych to kolejne koszty poniesione w następstwie powstałej niepełnosprawności.

Ograniczony zasięg

Pilotaż ma zostać przeprowadzony w jednym ośrodku – Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Szamotułach – i objąć 200 pacjentów.

– Można się zastanawiać, dlaczego do realizacji programu wybrano jeden niewielki ośrodek, pozostawiając poza nim jednostki, które od lat zapewniają wielospecjalistyczną opiekę nad pacjentem z zespołem stopy cukrzycowej – rozważa prof. Małecki. – Wnioski z programu – zapewne dość oczywiste, że warto dobrze płacić za wymierne korzyści leczenia zespołu stopy cukrzycowej – poznamy najwcześniej za dwa lata. Do tego czasu będziemy mieli sytuację, że w Polsce będzie funkcjonował jeden ośrodek z dobrą wyceną procedur ambulatoryjnych i szpitalnych w tej grupie chorych i wszystkie pozostałe jednostki zmagające się z ekonomicznymi skutkami niedofinansowania leczenia pacjentów z cukrzycą i źle gojącą się raną stopy – kwituje. ©℗