Na tę chwilę eksperci odradzają nam zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego – powiedział w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Zobaczymy, co będzie dalej – zaznaczył.

Wiceszef MZ był pytany w TVP 1 o ewentualne zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego. W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki powiedział, że nie wyklucza zniesienia tego stanu od stycznia. "Ale potrzebujemy jeszcze chwili czasu, aby specjaliści nam doradzili, czy to jest ten moment, w którym możemy sobie na to pozwolić" – podkreślił.

Minister zdrowia Adam Niedzielski mówił zaś we wtorek, że faktycznie trwa dyskusja o tym, jaki czas na zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego byłby optymalny. "Monitorujemy sytuację, analizujemy kontekst prawny. (…) Decyzje będziemy podejmowali, mając na uwadze informacje wynikające z przeglądu prawnego i rozeznania, jakie trendy są na świecie" – wskazał Niedzielski.

Wiceminister Kraska mówił w piątek, że temat jest od pewnego czasu omawiany na wewnętrznych sztabach kryzysowych. "Sytuacja, która jest w tej chwili, troszeczkę nas ostudziła, jeśli chodzi o zniesienie stanu epidemii" – podał. "Musimy zaczekać. Eksperci, z którymi jesteśmy w bliskim kontakcie, na tę chwilę także nam to odradzają. Zobaczymy, co będzie dalej. Widzimy w wielu krajach Europy Zachodniej, np. we Francji, większe wzrosty zachorowań" – dodał. Konieczne jest także, jak akcentował, monitorowanie nowych wariantów wirusa.

Od 16 maja rozporządzenie ministra zdrowia zniosło obowiązujący w Polsce od 20 marca 2020 r. stan epidemii, zastępując go stanem zagrożenia epidemicznego. Pod koniec października br. w Dzienniku Ustaw opublikowano nowelizację rozporządzenia w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego. Zakłada ona m.in. przedłużenie obowiązku noszenia maseczek w szpitalach i aptekach do 31 grudnia 2022 r. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/