Zaproponowane przez rząd stawki świadczenia kompensacyjnego będą atrakcyjne, ale tylko w mniej skomplikowanych przypadkach – wskazują eksperci. W poważniejszych nadal najbardziej korzystną drogą będzie sąd.

20 tys. zł za zakażenie COVID-19 skutkujące niewydolnością oddechową, 40 tys. zł za utratę macicy, 15 tys. zł za stomię, 20 tys. zł za pogorszenie jakości życia w postaci ubezwłasnowolnienia, 100 tys. zł za doprowadzenie do stanu wegetatywnego – to przykłady jednostkowych wycen z rozporządzenia dołączonego do nowej wersji projektu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta. Pojawiła się ona pod koniec ubiegłego tygodnia (o czym informowaliśmy w tekście „Ustawa o jakości w ochronie zdrowia wraca na agendę”, DGP nr 201/2022). A wraz z nią – uszczegółowiony tryb dochodzenia roszczeń przez pacjentów za tzw. zdarzenia medyczne mające miejsce w szpitalu.
Przypomnijmy, nowa ścieżka ma trwać trzy miesiące – tyle czasu będzie miał rzecznik praw pacjenta od złożenia wniosku na wydanie decyzji. Będzie on podlegał opłacie w wysokości 300 zł, która zostanie zwrócona, jeśli świadczenie kompensacyjne zostanie przyznane. W zakresie jego limitów niewiele się zmienia – za zakażenie szpitalne lub uszkodzenie ciała pacjent uzyska od 2 tys. do 200 tys. zł, z kolei za śmierć pacjenta jego bliscy będą mogli dochodzić kwoty od 20 tys. do 100 tys. zł. Nowością jest wspomniany projekt rozporządzenia zawierającego szczegółową listę wycen. I tak przepisy wykonawcze dzielą konsekwencje zdarzeń medycznych na następstwa zdrowotne (przy czym łączna kwota świadczenia nie może przekroczyć 100 tys. zł), uciążliwości leczenia, czynniki pogarszające jakość życia (łączna kwota świadczenia dla każdego z nich może wynieść maksymalnie 50 tys. zł), biologiczne czynniki chorobotwórcze lub spowodowane przez nie choroby (tutaj limit łącznego świadczenia wynosi 200 tys. zł) oraz śmierć pacjenta. Łączna wysokość świadczenia kompensacyjnego po zsumowaniu każdego z modułów nie może przekroczyć 200 tys. zł (szczegółowe dane: patrz ramka i tabela).
Czy ten nowy tryb jest dla pacjentów korzystny? Jolanta Budzowska reprezentująca poszkodowanych pacjentów w sprawach o błędy medyczne podkreśla, że świadczenie kompensacyjne to jedna, ryczałtowa kwota. Dlatego pacjenci będą mogli rozważać skorzystanie z tej ścieżki w mniej groźnych dla zdrowia sytuacjach, w których szkoda na zdrowiu pacjenta jest w pewien sposób zdefiniowana i nie ma roszczeń rentowych. – W poważniejszych szkodach lub tam, gdzie pacjent ma potrzebę stałego leczenia lub rehabilitacji – już nie, bo postępowanie przed rzecznikiem wyklucza możliwość przyznania okresowej renty – argumentuje.
Śmierć pacjenta (świadczenie dla rodziny):
Osoba najbliższa Wiek zmarłego pacjenta
Do 18 18–24 25–45 46–65 Powyżej 65
Dziecko własne, dziecko przysposobione – w wieku do 18 lat 100 000 zł 80 000 zł 50 000 zł 30 000 zł
Dziecko własne, dziecko przysposobione – w wieku powyżej 18 lat 40 000 zł 30 000 zł 20 000 zł
Rodzic, osoba przysposabiająca 100 000 zł 70 000 zł 50 000 zł 40 000 zł 20 000 zł
Małżonek niepozostający w separacji, osoba pozostająca we wspólnym pożyciu 80 000 zł 60 000 zł 40 000 zł 25 000 zł
źródło: projekt rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie szczegółowego zakresu i warunków ustalania wysokości świadczenia kompensacyjnego z tytułu uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zakażenia biologicznym czynnikiem chorobotwórczym ora
Zdanie to podziela prof. Radosław Tymiński, autor strony Prawalekarza.pl. – Zaproponowanie świadczenia kompensacyjnego na pewno jest atrakcyjne, jeśli mowa o błędzie medycznym, który nie wiadomo, czy w ogóle wystąpił. Natomiast pacjenci, którzy doznali poważnego błędu medycznego, w procesie cywilnym będą mogli uzyskać wielokrotnie wyższe kwoty – wskazuje.
Wątpliwości budzi też limit świadczenia, które bliscy pacjenta mogą uzyskać w przypadku jego śmierci. Już w toku konsultacji społecznych m.in. przedstawiciele Konfederacji Lewiatan podkreślali, że określenie go na poziomie dwukrotnie niższym niż w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia jest niezrozumiałe. Z kolei Stowarzyszenie Szpitali Małopolskich wręcz potraktowało to zróżnicowanie jako omyłkę pisarską.
– Nakreślenie górnej granicy roszczeń za śmierć pacjenta w wysokości 100 tys. zł rzeczywiście budzi sprzeciw – ocenia mec. Budzowska. Wskazuje, że ponad 10 lat temu, gdy trwały konsultacje społeczne przepisów wprowadzających wojewódzkie komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, oceniano, że dopiero kwota 500 tys. zł jest adekwatna w przypadku śmierci osoby bliskiej. – A należy mieć na uwadze, że od tego czasu wiele się zmieniło, jeśli chodzi m.in. o poziom życia – wskazuje ekspertka.
Ile dostanie pacjent, czyli wybrane stawki świadczenia kompensacyjnego
Następstwa zdrowotne zdarzenia medycznego:
Całkowita utrata kończyny górnej powyżej stawu łokciowego – 55 tys. zł
Całkowita utrata kończyny górnej poniżej stawu łokciowego – 45 tys. zł
Całkowita utrata wzroku w jednym oku – 40 tys. zł
Całkowita utrata wzroku w obu oczach – 85 tys. zł
Całkowita utrata jednej nerki (przy drugiej zdrowej) – 20 tys. zł
Całkowita utrata obu nerek lub utrata jednej przy upośledzeniu funkcji drugiej nerki – 60 tys. zł
Utrata macicy – 40 tys. zł
Zawał serca – 20 tys. zł
Uciążliwość leczenia:
Hospitalizacja od 7 dni do 14 dni – 5 tys. zł
Hospitalizacja od 15 dni do 30 dni – 10 tys. zł
Hospitalizacja od 31 dni do 90 dni – 20 tys. zł
Hospitalizacja dłuższa niż 90 dni – 30 tys. zł
Hospitalizacja na oddziale intensywnej terapii dłuższa niż 30 dni – 10 tys. zł
Stomia przewodu pokarmowego – 15 tys. zł
Stomia układu moczowego – 15 tys. zł
Żywienie pozajelitowe lub przez zgłębniki dłuższe niż 14 dni – 8 tys. zł
Izolacja pacjenta dłuższa niż 10 dni – 2 tys. zł
Pogorszenie jakości życia:
Znaczny stopień niepełnosprawności lub niezdolność do samodzielnej egzystencji – 30 tys. zł
Umiarkowany stopień niepełnosprawności lub całkowita niezdolność do pracy – 20 tys. zł
Lekki stopień niepełnosprawności lub częściowa niezdolność do pracy – 10 tys. zł
Konieczność zapewnienia stałej opieki i pomocy innych osób – 12 tys. zł
Brak możliwości podjęcia lub kontynuowania nauki (wiek do 25 lat) – 15 tys. zł
Utrata możliwości posiadania dzieci – 25 tys. zł (dla pacjenta w wieku do 40 lat), 8 tys. zł (dla pacjenta w wieku 40–50 lat)
Zakażenie biologicznym czynnikiem chorobotwórczym lub spowodowanie przez niego choroby:
Gronkowcem złocistym – 5 tys. zł
COVID-19 z niewydolnością oddechową – 20 tys. zł
Sepsą (posocznicą) – 20 tys. zł
Wirusem zapalenia wątroby typu B – 60 tys. zł
Wirusem zapalenia wątroby typu C – 70 tys. zł
Wirusem HIV – 60 tys. zł
Zwraca uwagę, że w wyrokach sądów powszechnych zdarzają się rozstrzygnięcia wielokrotnie przewyższające maksymalną kwotę zaproponowaną w projekcie. – Sądy mają dużą dowolność i możliwość zindywidualizowania tej kwoty, co osobiście bardzo cenię – podkreśla. Jak dodaje, w przypadku zadośćuczynienia za śmierć osoby dorosłej, gdy osoby najbliższe również mają powyżej 18 lat, kwoty te wynoszą minimum 30–40 tys. zł, przeciętnie zaś pomiędzy 120 tys. a 180 tys. zł. – Natomiast prowadziłam również sprawy, w których prawomocnie orzeczono po 250 tys. zł dla każdego z rodzica w przypadku śmierci sześciomiesięcznej córeczki, ale również 500 tys. zł dla matki za śmierć dwudziestokilkuletniej córki – wylicza Jolanta Budzowska. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt w komisji prawniczej