Zakaz palenia w miejscach publicznych obowiązuje w Polsce od 15 listopada 2010 roku, czyli od momentu wejścia w życie ustawy antynikotynowej. A jeszcze 12 lat temu dym papierosowy był nieodłącznym elementem gastronomicznej rzeczywistości. A jak jest w innych krajach?

Chiny, największy producent i konsument papierosów na świecie, zgodnie ze światowymi trendami w zakresie profilaktyki zdrowotnej i przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym, również starają się zmniejszyć odsetek palaczy. Obecnie w najludniejszym kraju świata pali ponad połowa mężczyzn, a państwowy monopol tytoniowy przynosi nawet 10 proc. dochodów podatkowych do państwowej kiesy. Co ciekawe, w Chinach zakaz palenia obowiązuje we wszystkich miejscach pracy, poza budynkami administracji publicznej.

Jak jest w Europie? Dziś palenie w lokalach gastronomicznych jest bardzo mocno ograniczone na terenie całej UE, bo tak stanowi prawo. Europejski turysta może się jednak mocno zdziwić wchodząc do baru w Stanach Zjednoczonych, bo według oficjalnych danych, tylko 61 proc. populacji USA jest objęta zakazem palenia w miejscach pracy, restauracjach i barach. Niemniej jednak palacze w Polsce czy innych krajach europejskich mogą korzystać z przestrzeni przed lokalami (choć i tutaj są wyjątki, bo w niektórych europejskich miastach nie zapalimy także i przed lokalem).

Czy zakaz palenia w miejscach publicznych przekłada się na pozytywne efekty dla zdrowia palaczy? Istnieją opracowania naukowe, które to potwierdzają1. Wiele krajów idzie jednak jeszcze dalej i chcąc ograniczyć negatywne skutki palenia tytoniu, wdraża tzw. politykę redukcji ryzyk zdrowotnych (z ang. Tobacco Harm Reduction). Na czym ona polega? Na przykład w Wielkiej Brytanii osoby pragnące rzucić nałóg mogą liczyć na pomoc pracowników służby zdrowia oraz ułatwiony dostęp do środków nikotynowej terapii zastępczej czy produktów alternatywnych dla tradycyjnych papierosów. Według wielu ekspertów i naukowców, takie nikotynowe alternatywy jak saszetki nikotynowe, e-papierosy czy podgrzewacze tytoniu, redukują ryzyka związane z paleniem o 95-99 proc. Rozwój alternatyw nastąpił na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat, dzięki czemu palacze mają coraz więcej możliwości wyboru produktów, które mogą pomóc w rozstaniu się z tradycyjnym papierosem, co jest ważne szczególnie wtedy, gdy podejście „end-game” nie jest skuteczne.

1 Wpływ zakazu palenia w miejscach publicznych na częstość hospitalizacji z powodu ostrych zespołów wieńcowych, Piotr Jankowski, Małgorzata Brzozowska-Kiszka, Dorota Dębicka-Dąbrowska, Kalina Kawecka-Jaszcz, I Klinika Kardiologii i Nadciśnienia Tętniczego, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków. Kardiol Pol 2008; 66: 1107-1112

Materiał partnera