Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Nie ma właściwości leczniczych – taki komunikat ma pojawiać się w reklamach tych produktów.

Nie będzie w nich można wykorzystywać osób wykonujących zawody medyczne ani przedmiotów mogących budzić z nimi skojarzenia, takich jak stetoskop czy sprzęt do ćwiczeń fizjoterapeutycznych.
Takie rozwiązania mają znaleźć się w projekcie nowelizacji ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. z 2020 r. poz. 2021 ze zm.). Jego założenia wpisano do wykazu prac legislacyjnych rządu, ma być przyjęty jeszcze w tym roku, a za jego opracowanie odpowiedzialny jest Krzysztof Saczka, zastępca głównego inspektora sanitarnego.
Jak wskazują projektodawcy, pierwszy produkt w kategorii „suplement diety” zarejestrowano w Polsce w 2007 r. Liczba wpływających do GIS powiadomień o wprowadzeniu lub zamiarze wprowadzenia suplementów diety po raz pierwszy do obrotu każdego roku wzrasta: w latach 2007–2016 było ich ok. 33 114, w latach 2017–2020 – już 62 808, a tylko w 2021 r. – ok. 21 993. Powszechna dostępność oraz wszechobecne reklamy powodują, że są one zbyt chętnie nabywane przez konsumentów (zwłaszcza w obiegu pozaaptecznym). Tymczasem wiedza Polaków na temat suplementów diety oraz świadomość istotnych różnic między nimi a lekami bez recepty (OTC) jest na niskim poziomie.
Dlatego w projekcie zaproponowano przepis zobowiązujący do zamieszczania podczas prezentacji lub reklamy następującego komunikatu: „Suplement diety jest środkiem spożywczym, którego celem jest uzupełnienie normalnej diety. Suplement diety nie ma właściwości leczniczych”. W reklamie powinien znaleźć się też wyraźny komunikat wskazujący, że prawidłowo zbilansowana dieta dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych, a suplementacja powinna być stosowana wyłącznie jako uzupełnienie niedoborowej diety.
Wprowadzony ma być również zakaz wykorzystywania w reklamach wizerunku autorytetów i ekspertów medycznych, przede wszystkim osób wykonujących zawody medyczne, a także przedmiotów mogących budzić z nimi skojarzenia oraz takich czynności, czyli np. przedstawiania badań, wypisywania recept, sprzedaży w aptece.
Projektowane zmiany odnoszą się także do kwestii reklamy suplementów wprowadzanych pod podobną lub zbliżoną do produktów leczniczych nazwą lub szatą graficzną opakowania (tzw. marki parasolowe). Taka praktyka powoduje wyraźną dezorientację u konsumentów, dlatego nie będzie dozwolona. Jednocześnie w aptekach, punktach aptecznych, a także w placówkach obrotu pozaaptecznego produkty lecznicze i suplementy diety mają być odseparowane. Będzie możliwość stosowania w oznakowaniu lub reklamie dobrowolnego znaku potwierdzającego jakość i bezpieczeństwo produktu na podstawie analizy jego składu, jednak po przeprowadzeniu badań laboratoryjnych oraz uzyskaniu pozytywnej opinii jednostki naukowej. W zamyśle ma to zwiększyć świadomość konsumentów, zmniejszając nieuzasadnione stosowanie suplementów.
Projekt wprowadza również zmiany doprecyzowujące procedury powiadamiania GIS o pierwszym wprowadzeniu do obrotu określonych środków spożywczych. Mają się też zwiększyć kary za naruszenie przepisów ustawy, ich obecne limity nie mają bowiem w ocenie projektodawców waloru odstraszającego, szczególnie wobec dużych podmiotów.